Oglądam wywiad Stanowskiego z Memcenem xD

Memcen właśnie powiedział że studia powinny być płatne bo obecnie przez nierówności społeczne osoby bogatsze mają studia za darmo, a osoby biedniejsze muszą płacić za studia bo nie miały pieniędzy na korki i nie dostały się na bezpłatne.

No k⁎⁎wa xD

#polityka #bekazkonfederacji

Komentarze (23)

sawa12721

@Vakarian Bardzo mu Stanowski liże?

Vakarian

@sawa12721 teraz nawet mu trochę podłożył nogę bo wnieśli kuchenkę i składniki i każą mu robić jajecznicę xD

sawa12721

@Vakarian O jeju, to mam nadzieję, że nie wskoczy na hulajnoge i ucieknie

Pawel45030

@sawa12721 ani trochę, od razu łyknął całego

sawa12721

@Pawel45030 Zuch! Tak jak internety mówiły-Stanowski wstrząsnął polską polityką

HolQ

@Vakarian musiałem przeczytać 3 razy żeby ogarnąć ocb

Rozpierpapierduchacz

@HolQ ja dalej nie rozumiem XD


Edit: dobra, za 5 siadło XD

MostlyRenegade

@Vakarian niech spier*dala. Jeden i drugi najlepiej.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Vakarian tak, to na pewno tak działa panie dohtórze ekonomii xD W ogóle super śmieszne jest to, że gdyby nie jego stary będący profesorem na tej samej uczelni, na której robił ten oszukany papier i jakie sznurki musiał pociągnąć, to ten doktorat by zobaczył jak świnia gwiazdy, bo to co on sobie tam wysrał to ludzie na licencjatach piszą. No, i że te brednie wypowiada doktor ekonomii xD Strach się bać jak działa ta jego kancelaria skoro ma taką "wiedzę" A NIE CZEKAJ to też wiadomo

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@matips no mówię- eksperci od finansów W ślepo można im powierzyć kwestię finansów państwa, co złego może się stać

matips

@Vakarian No to akurat dobry, solidny powód by na niego nie głosować. Jestem przeciwnikiem państwa socjalnego, ale darmowa edukacja to najlepszy program wyrównywania szans jaki państwo może wdrożyć.

Czokowoko

Za⁎⁎⁎⁎sta logika xD


Ale tak imo w temacie studiów to powinno być calkiem k⁎⁎wa odwrotnie. Powinny być jak są i niech po 1 semestrze odsieja tych co są dla przedłużenia dzieciństwa tylko a my musimy za to boolić xD jak już płacę na to podatki to wolę żeby faktycznie kształciły inteligentnych ludzi którzy rozwiną gospodarkę (o ile nie wyjadą) niz kolejnych 100 studentów kulturoznastwa którzy studia zdają za obecność xd

ciemek

@Czokowoko W zasadzie na kierunkach inżynieryjnych tak to wygląda, po pierwszym semestrze jest mocna redukcja, czasem nawet do 50%

jonas

Poszedłem na zaoczne (płatne), bo na dzienne nie było mnie stać, żeby sobie przedłużać dzieciństwo i nie iść do roboty. Wyszło o tyle lepiej, że kiedy rówieśnicy kończyli dzienną inżynierkę, ja miałem już 3,5 roku doświadczenia zawodowego. A papier ten sam, zresztą nikt o niego nie pytał poza "studia pan skończył?".


Ale w jaki sposób płatne studia poprawią sytuację biedniejszych, których nadal nie będzie na nie stać, to nie wiem, jakaś alternatywna ekonomia albo i cała rzeczywistość.

matips

Poszedłem na zaoczne (płatne), bo na dzienne nie było mnie stać, żeby sobie przedłużać dzieciństwo i nie iść do roboty.

@jonas: U mnie na studiach, od 2-3 roku panowało przeświadczenie, że należy łączyć je z pracą zawodową na pół etatu. Właściwie tylko pojedyncze osoby tego nie robiły.

jonas

@matips To jakieś 2-3 lata doświadczenia w plecy, a przy skromnym CV każdy okruszek się liczy. Są kierunki medyczne, które nawet nie mają zaocznych wersji, ale akurat moja elektrotechnika jak najbardziej miała, więc czemu marnować czas na dziennych studiach?

matips

Ja widzę w tej wypowiedzi Memtnzena echo wystąpienia Milton Friedman. Twierdził on, że w USA wydatki na edukację wyższą są w istocie transferem od słabo zarabiających do klasy średniej. Rozumowanie było proste - studentami publicznych uczelni w USA były głównie osoby pochodzące z klasy średniej. Nawet pojedyncze osoby z niższej klasy, które załapały się na amerykańską wyższą edukację publiczną, to górna część klasy niższej. Do tego są to osoby "bogate" w zdolności i motywację - Milton podaje siebie jako przykład xD.

Tak więc według Friedmana klasa średnia odnosi benefity z programu na który składa się ona i klasa niższa.


Problem jest taki, że ciężko powiedzieć czy to wciąż aktualne w USA, a co dopiero czy można to odnieść do Polski. USA pod rządami lewicowymi wprowadziła programy wciągające na uczelnie wyższe osoby ze środowisk biednych - mimo ich gorszych wyników w egzaminach zostają przyjęte na uczelnie. Tak więc do pewnego stopnia USA zaadresowało program wspominany przez Miltona.


W moim odczuciu w PL problem jest jeszcze mniejszy. Nie mamy takiego rozwarstwienia jak USA, nie mamy tradycji szkół prywatnych, a na uczelniach widać dośc spory przekrój społeczny różnie sytuowanych rodziców. Wiadomo, że wyedukowani rodzice mają tendencję do pchania dzieci w edukację, ale IMHO nie trzeba z tym walczyć i absolutnie nie należy zabierać dzieciom szans jakie daje edukacja wyższa. Tym bardziej, że właściwie "problem" bywa tylko z dostaniem się na "najlepsze" kierunki "najlepszych" uczelni. Na jakiekolwiek, darmowe studia wyższe można się dostać w Polsce bez problemu.

Kaligula_Minus

@Vakarian a mnie zastanawia, że jak go TVN zaprasza np. do takiej Olejnik, gdzie program trwa około 20 minut to on nie ma czasu. A u stanowskiego ponad 2 godziny siedział ( ͠° ͟ʖ ͡°)

Vakarian

@Kaligula_Minus on wczoraj się do tego odniósł, powiedział że rozmawia z dziennikarzami, a nie z oficerami medialnymi którzy robią na niego nagonkę. Ale jak mu w TVN zorganizują debatę 1:1 z Trzaskowskim to może to nawet prowadzić Kraśko z Olejnik a on przyjdzie. Także jak widać - całkowicie racjonalne wytłumaczenie, nie ma się do czego przyczepić.

Kaligula_Minus

@Vakarian przyznaję, nie oglądałam stąd pytanie. Przekonuje mnie takie wyjaśnienie jako od osoby, która zdaje się mieć problemy z myśleniem/mózgiem? A przekonuje ponieważ człowiek, który twierdzi że woli żeby jego córka została prostytutką niż syn dziennikarzem, nie może byc do końca zdrowy na umyśle.

matips

@Kaligula_Minus Co w tym dziwnego, politycy generalnie wybierają media które są im przychylne. Inni kandydaci również nie bywają w mediach sobie "wrogich". Zmierzam do tego, że odwiedzanie każdej stacji i każdego formatu jaki współczesna scena medialna oferuje nie jest w żadnym razie "standardem". Jeszcze 15 lat temu może tak było, że stacje starły się udawać obiektywność, a politycy pojawiali się gdzie ich tylko zaproszono. Obecnie już tak nie jest, jest to smutne, ale to również efekt fatalnego stanu zachodnich mediów. Wystarczy wspomnieć, że w poprzednich wyborach Duda i Trzaskowski nie mogli się porozumieć co do wystąpienia w debacie - osią sporu było nierzetelne dziennikarstwo TVP (wg. Trzaksa) i TVN (wg. Dudy).


IMHO TVN jeszcze jako tako stara się grać w grę "obiektywne przedstawianie świata" i wypada w tym dobrze na tle TV Republika albo TVP. No ale jednak, polityk obecnie musi negocjować z mediami format wystąpienia jeśli nie chce być tam po prostu zgnojony.

Zaloguj się aby komentować