@Karonon pare razy się zaśmiałem, ale ogólnie to straszne gówno. Ktoś świetnie podsumował na Filmwebie. Bromski zaorał własną legendę.

@tosiu no tego się spodziewałem widząc "młode pokolenie" polskich aktorów na ekranie.

Wydaje mi się też że chyba fabularnie trochę ich poniosło za mało Podlasia w Podlasiu a za dużo wydziwiania

@Karonon nie miałem wobec tego filmu żadnych oczekiwań, ot coś do gapienia się przy drineczku. Aktorzy ze "starej gwardii" tutaj tylko drugoplanowo, najwięcej wzięli księdza, który nie jest aktorem tylko kompozytorem, ale jest lubiany przez ludzi i zapewne dlatego to on odgrywał pierwsze skrzypce z tą aktorką.

A jeżeli chodzi o fabułę to może i by to się broniło, gdyby nie te debilne zakończenie i zero zwrotu akcji - który jest oczekiwany w komediach Scenariusz na zasadzie - to historia, która idzie od punktu A do punktu B. Koniec. Na pocieszenie dodam, że widziałem większe gówno niż to.

A co do Podlasia to była Sokółka, Supraśl, Tykocin i Wierzchlesie - czyli coś, co składa się na filmowy Królowy Most. Nic nowego. A na Podlasiu naprawdę jest co pokazać.