
Odszedł z Konfederacji dla miłości. "Możemy wziąć ślub w kościele, Michalina jest kobietą"
katowice.wyborcza.plMi osobiście wisi z kim się gość spotyka i co robią. Jak się kochają, to co mi do tego.
Oczekuję teraz fikołów w tym temacie, od konfokolegów ziomka tej pannny.
#bekazkonfederacji #polityka #uczucia
Dawid Szóstak, działacz Konfederacji i Ruchu Narodowego pożegnał się z partią. - Teraz chcę postawić na to, co jest najważniejsze - mówi. Związał się z Michaliną Manios, która do 18. roku życia żyła jako chłopiec.
Michalina Manios poinformowała o swoim związku z Dawidem Szóstakiem w portalu społecznościowym.
Rozpoznawalna, była kiedyś uczestniczką programu "Top Model", w którym zajęła trzecie miejsce. Występowała też w programie "The Voice of Poland", reklamowała markę Top Secret. Potem zniknęła z mediów. Skończyła filologię szwedzką, psychologię, teraz kończy seksuologię. Mieszka w Szwecji i w Polsce. Ma 36 lat.
Z 38-letnim Dawidem Szóstakiem poznali się przez internet. Na portalu X, gdzie jeszcze kilka dni temu miał konto, Szóstak opisywał się tak: "Katolik, Polak, narodowiec. Działacz Konfederacji, członek Ruchu Narodowego i Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych."
Michalina Manios, piękna dziewczynka w ciele chłopca
W 2012 roku historię Michaliny z małej wsi Kotlinka w Łódzkiem, po jej sukcesie w "Top Model", opisała w "Wysokich Obcasach Extra" reportażystka Lidia Ostałowska.
- Od urodzenia byłam uwięziona, żyłam wbrew sobie - mówiła Michalina.
"[Starsza siostra] Ania dostała Barbie. Nie darował i też musiałam mu kupić. Poszedł na strych po ścinki, naszył lalce ubrań. Przyjechała ciotka w butach na obcasie. Już słyszę jego: tup, tup, tup. Mamo, ja tylko troszeczkę. Sukienki, szpilki, przebieranki. I te dziewczęce gesty. Każdy uciekał przed problemem. Wygodniej się oszukiwać: minie w okresie dojrzewania. I ja, i mąż, i Ania po cichu wierzyliśmy w cud" - opowiadała jej matka.
Michalina marzyła o byciu dziewczynką już w przedszkolu.
- Chłopcy wybierali do zabawy samochody. Ja też, choć wolałam filiżanki, ale wtedy dziwnie patrzyli. Dzieci przyucza się do ról. Bawiłam się lalkami po kryjomu. Wiedziałam, że muszę udawać. Wchodziło mi to w krew - zwierzała się reportażystce.
Jeszcze w szkole podstawowej, w trzeciej klasie, Michalina powiedziała mamie, że musi dokonać korekty płci. Zresztą wyglądała raczej na dziewczynę niż chłopca. Gdy poszła do liceum w Zduńskiej Woli, wszyscy byli pewni, że jest dziewczyną. Ostałowska pisała: "Kiedy nauczyciel wyczytał listę - szok. Wizyty u lekarza, zakłopotanie w męskiej szatni. Boisko, a ona nie gra z chłopakami w nogę. Wyzwiska: pedał, dziwoląg. Samotność. Gdy sadyści rzucają obelgi, życzliwi się nie mieszają."
Zapisała się na karate: - To wyrobiło mi charakter. Trener pouczał nas, że umiejętności wolno wykorzystywać tylko przy zagrożeniu życia. Nie budowałam w sobie nienawiści wobec krzywd. Nie chciałam iść i ranić. Kiedy słyszałam wyzwiska, czułam smutek, ale się obracałam i szłam swoją drogą.
Wiara dawała jej siłę. W rozmowie z Ostałowską podkreślała, że według Pisma Świętego "człowiek jest dzieckiem bożym, że jesteśmy równi, że nasze życie jest po coś". Ale w drugiej klasie liceum wpadła w dołek.
Matka: - Pani psycholog podała diagnozę, że Michał to piękna dziewczyna ukryta w ciele chłopca.
Dawid Szóstak: Katolik, Polak, narodowiec
Dawid Szóstak jest świetnie znany w katowickich, prawicowych kręgach. Kierował tutejszym kołem Ruchu Narodowego. Kandydował też do Sejmu oraz do rady miasta Katowic. W obu przypadkach mandatu nie zdobył. Pod koniec lat dwutysięcznych pracował w Wielkiej Brytanii jako magazynier, potem przez trzy i pół roku mieszkał w Gliwicach, współpracował z Teatrem A, był też adiutantem zmarłego w 2023 roku mjr. Stanisława Turskiego, żołnierza Brygady Świętokrzyskiej NSZ.
"Od 2011 roku uczestniczy w »Marszu Niepodległości«. Tradycyjny Katolik oraz ministrant. Od początku 2017 roku jest członkiem Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, gdzie pełni służbę/funkcję skarbnika koła górnośląskiego" - pisali o nim działacze Ruchu Narodowego, gdy kandydował na radnego.
W sierpniu tego roku cieszył się z objęcia urzędu przez prezydenta Karola Nawrockiego.
"Jest człowiekiem z »ludu«, który rozpoczynał karierę jak każdy, »zwykły« Polak, bez układów UBecko-SBeckich, bez zaplecza inteligentów (w złym wydźwięku tego słowa). Odnajduję w nim szczere, uliczne serce bliskie mojemu. Jego historia może być przykładem i natchnieniem dla młodzieży, szczególnie tej, co łatwo na początku życia nie ma. Warto to wykorzystać" - pisał.
Chwalił się też spotkaniami np. z Magdaleną Ogórek czy Krzysztofem Stanowskim.
Michalina Manios: Dla rodziców zawsze byłam dziewczynką
Gdy Michalina skończyła 18 lat, pozwała rodziców do sądu o złe oznaczenie płci (w Polsce tylko w ten sposób można dokonać korekty). W sądzie w Sieradzu odbyły się dwie rozprawy. Po wyroku oficjalnie została Michaliną Manios. Dziś zapewnia, że sądowe ustalenie płci to w jej przypadku była właściwie formalność.
Rozmawiamy z parą. - Nie musiałam toczyć sądowego sporu z własnymi rodzicami, miałam ich pełne wsparcie. Dla nich zawsze byłam dziewczynką — mówi "Wyborczej".
Potem przyszedł czas na operację, ale przed nią była jeszcze rozmowa z księdzem, spowiedź i komunia.
Michalina opowiedziała swoją historię również w "Pytaniu na śniadanie" TVP. Wyjaśniała, że przez całe życie rozwijała się jak kobieta.
- Funkcjonowałam po prostu wewnętrznie jako kobieta. A jedyny defekt, jaki pozostawał, to była tylko kwestia źle wykształconych narządów, który po prostu później, w efekcie finalnej operacji, został poprawiony - powiedziała w telewizji. Wyjaśniała, że operacja, którą przeszła "była w zasadzie zabiegiem kosmetycznym". Z rozmowy wynikało, że jeżeli w przyszłości będzie chciała mieć dziecko, jedyną możliwą opcją będzie adopcja.
Co połączyło kobietę i mężczyznę z - wydaje się - tak odległych dwóch światów?
Dawid Szóstak i Michalina Manios. Miłość zaczęła się od zdjęć
Dawid Szóstak opowiada, że pierwszy raz zobaczył Michalinę na zdjęciach w internecie.
- Spodobały mi się fotografie, które Michalina wrzucała na swój profil w internecie. Mam oko do estetyki, widziałem świetne kontrasty, światłocienie. Miały też w sobie dużo energii oraz kobiecości. Okazało się, że mamy wspólnych znajomych. Zaprosiłem Michalinę do swoich znajomych, zaczęliśmy do siebie pisać. Okazało się, że choć mamy różne historie, to łączy nas ogromny ładunek emocjonalny - mówi Szóstak.
Manios potwierdza: - Połączyła nas emocjonalność, wrażliwość, głębokie rozmowy, choć na początku internetowe. Potem przyjechałam do Polski, spotkaliśmy się w moich rodzinnych stronach i wszystko potoczyło się naturalnie. Zostaliśmy parą.
Dawid dopowiada, że z Michaliną łączą go też wspólne wartości. Michalina mówi, że chcą założyć rodzinę, że szanują i cenią historię Polski. - Szanujemy tradycję, oboje jesteśmy osobami wierzącymi, ale mamy też otwarte umysły - dopowiada Dawid. Para nie ukrywa też, że dziwią ją próby nadawania ich związkowi tonu sensacji.
Dawid podkreśla, że aspekt wiary jest dla niego bardzo ważny: - - To podstawa. Nie wyobrażam sobie związku z kimś, kto jest niewierzący. Nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy w przyszłości zawarli związek małżeński w kościele. Nie ma tu żadnych ograniczeń. Michalina jest kobietą — mówi Dawid Szóstak.
O sobie mówią z wielkim uczuciem. Dawid: - Gdy się poznaliśmy, nie wyobrażałem sobie, że mogę kogoś takiego stracić. Wiedziałem, że mam szanse związać się z piękną, wartościową kobietą. Jest elitą narodu, wystarczy spojrzeć na jej życiorys.
Michalina: - Wszystko, przez co przechodzimy, tworzy nas. Długo byłam sama, ale wierzyłam, że znajdzie się właściwy człowiek. I w końcu trafiliśmy na siebie. Mamy dla siebie szacunek i zrozumienie.
Pożegnanie Szóstaka z Ruchem Narodowym
Historia Dawida Szóstaka to temat rozmów jego kolegów w Konfederacji.
- Jestem z nurtu wolnościowego, nie skrajnie prawicowego - zaznacza jego znajomy. I dodaje, że prywatne życie Dawida Szóstaka nie ma znaczenia dla polityki.
- Co prywatne, to prywatne - podkreśla.
Mimo to Szóstak właśnie zrezygnował z członkostwa w Ruchu Narodowym. Uważa, że tak będzie lepiej dla ugrupowania, ale od działalności politycznej nie ma zamiaru się odcinać.
- Mam tu za sobą dorobek, którego nie da się wymazać. Ukształtowałem spore grono działaczy - mówi. - Z jednej strony chcę dowieść, że Konfederacja i Ruch Narodowy to nie są twardogłowe osoby, ale ludzie, którzy otwarcie podchodzą do człowieka. Na każdego trzeba patrzeć indywidualnie. Ale nie chciałem, żeby moje prywatne życie wpływało na działalność polityczną. Staramy się być partią merytoryczną, a nie emocjonalną — dodaje
Teraz najbardziej zależy mu na budowaniu związku z Michaliną.
- Mamy przed sobą wyzwania zawodowe i finansowe. Dziś chcę postawić na to, co jest najważniejsze — podkreśla.

