Od dawna szukałam pary lamp nocnych z mosiądzu, które będą pasować do wystroju naszej sypialni w domku na wsi.
Jakoś z rok temu pokazywalam pod tagiem kinkiety kupione do tego pokoju. Ciężko było coś do nich dobrać, ale wiem, że rzeczy ładne, których bardzo pragnę same kiedys mnie odnajdą.
No i tak szukałam, sprawdzałam olx, ogłoszenia oraz sklepy ze starociami.
WTEM!
Na ostatnim targu staroci w Bytomiu (na którym było bardzo mało osób - pewnie ze względu na pogode) czekała na mnie para lamp ze zdjęcia. Podeszłam do starszego malzenstwa, które obsługiwało stragan i pytam ile. 140zl. Za dwie. Panie, to jak za darmo, pakuj Pan.
@Underwear trochę mnie przeklinał bo pudlo z dwoma mosiężnymi lampami musiał nieść przez cały targ, ale takie są uroki posiadania żony starociary.
Lampy pojechały do domku na wsi, a ja z ciekawości sprawdziłam skąd te cuda pochodzą
Projekt Luigi Colani dla Sische.
Estymacja per sztuka: 200-400 euro.
I za to kocham targi staroci ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
#bardzobrzydkierzeczy




