No dobra. Niech mi ktoś powie, że po polskich drogach jeździ się coraz bespieczniej. Chyba tylko w statystykach.
Wracałem dziś z Płońska, c.a. 80km pod Stolicę. Po drodze SIEDEM wypadków, takich ze strażą, policją i karetką.
I ja bym też dołączył, Volvo, jakieś XC wrzuca kierunek, zjeżdża na pas do skrętu w prawo i jak jestem prawie na jego wysokości, nagle odbija z powrotem na mój pas. Wszystko przy 80-90 kmh. Nigdy w życiu nie wjebałem tak mocno hamulca w podłogę. Zabrakło z 5 cm do kaboom. A co skurwiel z volvo WI coś tam zrobił? Wrócił na pas do skrętu, skręcił i pojechał jakby nic się nie stało.
Literalnie chciałem go dogonić, wyciągnąć i gnaty połamać.
Uważajcie na drogach, bo stężenie spierdolin zaczyna wybijać poza skalę.
#hydepark #polskiedrogi #patologia
