Niedzielny pstrąg potokowy dla chłopa, wyłowiony dziś rano własnymi rękoma z rzeki dzikiej górskiej, pieczony w oliwie (kupionej prosto od chłopa na zeszłorocznych wakacjach na Krecie) z ziołami z ogródka.
Warzywa z własnego ogródka uprawiane na ekologicznym na łajnie końskim w własnej hodowli koni, smażone na smalcu gęsim, wytopionym samodzielnie z gęsi wypasanej na własnym podwórku.
Domowy sos chimichuri z pietruszki swojskiej z grządki ogrodzonej drewnianym płotem i pilnowanej przed kaczkami i kurami przez psa pasterskiego rasy Owczarek Podhalański.
#gotujzhejto #chlopskiejadlo #chlopskakuchnia #ryby
