@MarianoaItaliano czytałem o kilku epidemiach polio, jak i ogólnie o epidemiach wywoływanych wirusami.
Nie chciałbym złapać żadnego tego typu bakcyla, a już w szczególności czegoś takiego jak heinemedina i zostać kaleką.
Rocznie od całego tego odwirusowego gówna umierają miliony ludzi na świecie.
Pomyśleć tylko o tym, że w państwach europejskich czy ameryki pn. wciąż śmiertelne żniwo wśród noworodków zbiera krztusiec, pomimo szczepień choć w tym akurat przypadku mowa o bakteriach a nie wirusach.
> bardzo często przechodzi się polio jak nieszkodliwą grypkę.
@sierzant_armii_12_malp uwielbiam takie bagatelizowanie
my w ewentualności możemy przejść zakażenie jak ową "grypkę". My, jako wyszczepione na polio społeczeństwo, dobrze odżywione, nie zajechane roboczo jak łysa kobyła, z dostępem do opieki medycznej. Natomiast tam, gdzie takiego wyszczepienia i warunków bytowych nie ma, owa "grypka" zbiera śmiertelne żniwa - dotyczy to wszelkich odwirusowych chorób zakaźnych. Przypomnę tylko, że obecna wśród nas "grypka", która ma u nas bardzo niski odsetek powikłań 100 lat temu położyła do grobu szacunkowo 20-100mln ludzi (w najbardziej optymistycznych i pesymistycznych warunkach), więc przyjmijmy że 50mln europejczyków wyłożyło kopyta.
Mało?