Naukowcy opracowali baton energetyczny dla pszczół, który może uchronić je przed głodem

Do tej pory brakowało odpowiedniej, sztucznej karmy, która spełniałaby wszystkie potrzeby pszczół miodnych. Naukowcom w końcu udało się stworzyć taki pokarm. Przypomina on trochę batony energetyczne sprzedawane w sklepach i może rozwiązać narastający problem wymierania pszczelich rodzin z powodu braku odpowiedniego pożywienia.


Syntetyczna karma dla pszczół miodnych jest dziełem naukowców z Washington State University i APIX Biosciences NV w Wingene w Belgii. W publikacji, która ukazała się na łamach pisma „Proceedings of the Royal Society B: Biological Sciences” (DOI: 10.1098/rspb.2024.3078), uczeni opisali udane próby, w których kolonie z niedoborem składników odżywczych, rozmieszczone w celu komercyjnego zapylania upraw, rozwijały się dzięki przygotowanej specjalnie dla nich karmie. [...]


#nauka #entomologia #biologia #pszczoly #pszczelarstwo #przyroda #dzienniknaukowy

Dziennik Naukowy

Komentarze (10)

enkamayo

Za pozytywne wiadomości zawsze piorun!

BoTak

Spoko, ale w sumie po co? Pszczoły same z siebie produkują i magazynują więcej miodu niż im potrzeba. Tak sprawdzając na szybko:


Przeciętna rodzina pszczela w ciągu roku zużywa na własne potrzeby (karmienie czerwiu, bieżące funkcjonowanie, zimowanie) około 60–90 kg miodu. W sprzyjających warunkach jedna rodzina pszczela może wyprodukować od 20 do nawet 50 kg miodu rocznie ponad własne potrzeby, a w wyjątkowo dobrych latach nawet więcej. Na samo zimowanie pszczoły potrzebują zwykle 10–20 kg miodu, w zależności od siły rodziny i długości zimy.


Średni zbiór miodu, jaki pszczelarz może odebrać z ula, to w Polsce ok. 15–20 kg, ale w dobrych sezonach bywa to 30–50 kg, a nawet więcej. Inaczej mówiąc jak ktoś nie jest pazerną mendą to takie batony są zbędne. No chyba, że czegoś nie wiem. Jeżeli pszczołom z badań brakuje składników odżywczych z upraw, które zapylają to ja chyba nie chcę wiedzieć co to za syf i komu te uprawy potem sprzedają.

kitty95

@BoTak


pszczołom z badań brakuje składników odżywczych z upraw,


Bo uprawom ogólnie brakuje składników odżywczych i to mimo coraz intensywniejszego nawożenia - po prostu gleby są wyjałowione intensywną eksploatacją.


Domniemuję, że może być tak, że np. w pyłku jest mniej składników odżywczych niż kiedyś. Wystarczy, że brakuje jakichś śladowych minerałów przykładowo.

WysokiTrzmiel

może rozwiązać narastający problem wymierania pszczelich rodzin z powodu braku odpowiedniego pożywienia.


Nie chcę psuć zabawy, ale pszczoły same produkują idealne pożywienie XD

Michumi

@WysokiTrzmiel ale to takie pozytywne!! Ratujoł pszczułki żeby możne było sprzedać więcej miodku plus pompuja w nie syntetyczna karmę. A pszczoły maja problem z pokarmem NIE przez nadmierną ich eksploatację lecz oczywiście przez zmiany klimatu!

Parę tysięcy lat pszczelarstwa a teraz pszczoły zaczęły gardzic sacharozą.

Oczywiście nic to że pozyskanie miodu w stosunku jeszcze do jakichś lat 60 ub wieku to pareset tysięcy ton (ok 600)do półtora miliona a nawet 1,8 miliona ton w latach 20 xxi wieku. Pazerne małpy muszą żreć miód ale to pszczoły nie lubio już cukru. No i idę o zakład że ta KARMA w masowej produkcji i utylizacji jest wydajniejsza i tańsza niż cukier. Same korzyści! Tyle, że dla kogo?

Barcol

@WysokiTrzmiel A głównym powodem zamierania pszczół i tak nie jest głód tylko plaga varroa destructor, którą sami im sprowadziliśmy z dalekiej azji

Michumi

@Barcol plus azja obecnie to pewnie ponad 40 procent światowej produkcji. Zakładam że są tragetem tego produktu mocno. Albo sami już od lat coś robią

WysokiTrzmiel

@Barcol Braki pokarmowe tylko im utrudniają życie w te beznadziejnej sytuacji

WysokiTrzmiel

@Michumi Dokładnie to miałem na myśli

t0mek

powiem tak: p...dolenie.

Zaloguj się aby komentować