Na Ukrainie jest dosyć spora afera z dezercjami w 155 brygadzie. Znalazłem dosyć wyczerpujący post na kanale Byt Ili i wpis Sternenki wyjaśniający wszystkie przyczyny.


Poniżej tłumaczenie:

========================


Serhij Sternenko przytacza słowa oficerów i żołnierzy nowo utworzonej 155. Brygady Zmechanizowanej SZ Ukrainy im. Anny Kijowskiej, która była szkolona we Francji.


Dawano ludzi tylko po to, żeby sztucznie wypełnić etaty, czysto formalnie. Osoby, które najpierw przeszły szkolenie, zostały zabrane, potem dostarczono nowych, ale nie pozwolono ich przeszkolić na konkretnych stanowiskach, nie dano czasu na przygotowanie zgodne ze specjalnością.


95% dowódców brygady nie walczyło i sami potrzebowali długiego szkolenia oraz selekcji, zanim powierzyłoby im się dowodzenie. 100% specjalistów technicznych brygady trzeba było uczyć wszystkiego od podstaw – obsługi dronów, sprzętu, dowodzenia – a nie dano czasu, by zrobić z nich fachowców.


Personel jest rozproszony po kilku lokalizacjach, oddalonych od siebie o 50–100 km, i trzeba to wszystko kontrolować. Logistyka jest bardzo skomplikowana, a sprzętu nie ma zbyt wiele. W trakcie działań szturmowych dużo sprzętu się traci.


Są dowódcy batalionów, którzy sami idą do szturmu, bo nie ma komu innemu. Są żołnierze, którzy do końca walczą o każdą pozycję i od pierwszych dni dokonują prawdziwych czynów bohaterskich. Ludzie uczą się bycia jednostką wojskową kosztem strat. A znaczna część tych, którzy nie zdążyli odczuć jedności z kolektywem, w dalszym ciągu odchodzi do tzw. „СОЧ” (porzucenie jednostki bez pozwolenia - "dezercja").


Dalej komentarz od samego Sternenki:


Niedawno zaczęliśmy pomagać 155. Brygadzie. (…) Straty brygady są dość duże. Można by wymienić bardzo wiele przyczyn, ale kluczowa jest taka, że dowództwu brygady nie pozwolono zorganizować pracy, a potem rozproszono tę jednostkę i przekazano jej pododdziały innym brygadom.


Są też gorsze przykłady: niektóre brygady mogą jednocześnie walczyć w obwodzie chersońskim, zaporoskim i na wschodzie. Rozbijane są nie tylko bataliony, ale i kompanie. Czasem dzieli się nawet plutony. To rozbija system od wewnątrz.


Po co tworzyć nową brygadę, mając krytyczne braki w dotychczasowych brygadach, skoro potem nową brygadę dzieli się, by uzupełnić nimi stare? Jaki jest w tym sens?


Poza ciosem w nasz wizerunek w oczach Francji, gdzie część brygady była szkolona i wyposażana, znowu mamy wysokie straty i wyczerpanie sił.


Takich przykładów jest wiele. W tym czasie formujemy kolejne nowe brygady, które spotyka to samo, i tak w kółko. To szaleństwo trzeba przerwać, zanim ostatecznie nie podkopie zdolności wojska do zorganizowanego oporu.


To jest właśnie ten chaos w zarządzaniu, o którym mówił poprzedniego dnia Taras Czmut.


To nie znaczy, że w Siłach Zbrojnych Ukrainy brak pozytywnych przykładów organizacji pracy w brygadzie. Takie przykłady opisali dziś „Офіцер✙” i „Снайпер✙”:


są normalne, zdolne do walki pododdziały, które potrafią rozsądnie wykorzystać przewagę w warunkach taktycznych;


jedna z brygad ma dobry początek roku;

w rejonie Nowoaleksejewki wróg ma problemy z realizacją zadań, skarżą się na trudną drogę, sterty trupów, a także wspominają rozpoznanie sąsiedniej jednostki, która również nie zdołała wykonać zadań.

Ale istnieje konkretna, zgubna praktyka tworzenia nowych brygad, które następnie są „kanibalizowane”, a o jej szkodliwości mówią wszyscy publicznie wypowiadający się wojskowi i analitycy. Nie spotkałem ani jednej opinii, która tłumaczyłaby, co dobrego z tego wynika.

Rozumiem, że logika rozdzielania brygady polega na próbie zapchania dziur na różnych odcinkach frontu, ale poza efektem tymczasowym (i to nie zawsze) i wysokimi stratami niczego to nie daje. Ukraina nie może tak walczyć u schyłku trzeciego roku wojny, po prostu nie ma tylu ludzi.


#aryocontent #ukraina #wojna


źródło: źródło: https://t.me/ToBeOr_Official/16886


Chciałem też dać znać, że dzięki Patronite mogę używać niektórych narzędi dla lepszych postów https://patronite.pl/aryo


A dzięki napiwkom na Suppi: https://suppi.pl/aryo mogę bezpośrednio pomagac 8 SSO i SZU.

Быть Или

Быть Или

Сергей Стерненко цитирует офицеров и военнослужащих новосозданной 155-й ОМБр ВСУ им. Анны Киевской, которая проходила подготовку во Франции. ▪️Людей давали только чтобы нагнать процентовку заполнения штата, чисто формально. Людей, которых сначала готовили, забрали, потом нагнали новых, но не дали готовить на конкретных должностях, не дали времени организовать подготовку в соответствии со специальностью. ▪️95% командиров бригады не воевали и сами нуждались в длительной подготовке и отборе перед тем, как доверить им командование. 100% технических специалистов бригады нужно было готовить с нуля - на дроны, на технику, на управление - и времени слепить из них специалистов не дали. ▪️Личный состав разбросан по нескольким локациям, которые находятся на расстоянии 50-100 км, и нужно это всё контролировать, логистика очень длинная, а техники не очень много. Во время штурмовых действий теряется много техники. ▪️Есть комбаты, которые ходят на штурм, потому что больше некому. Есть солдаты, которые до последнего бьются…

Telegram
700c0f5c-270f-4e70-9b55-699598a714d5

Komentarze (23)

hejtooszukuje

@Aryo zajrzyj na parking na okęciu - z autek z rejestracjami UA możesz spokojnie brygadę utworzyć - byłem 31 grudnia, będę jutro, porobię fotki i wrzucę blachy na hejto (na sadistica też -tam admini wpisów nie cenzurują)

Aryo

@hejtooszukuje No i?

krokietowy

@hejtooszukuje Jakie jest powiązanie tego komentarza z treścią wpisu?

Aryo

Ps. Chodzi o dezercję 1700 żołnierzy

Sahelantrop

@Aryo Prawie połowa stanu. To praktycznie oznacza rozpad jednostki.

hejtooszukuje

za oligarchów i ich rodzinki na zachodzie europy nie chcą umierać?

Opornik

@hejtooszukuje Ok ale wypierdalaj już z powrotem na chlew obsrany gównem, ok robaku?

Sahelantrop

@hejtooszukuje A dlaczego mieliby za nich umierać, skoro ci z rodzinami, jak sam piszesz, przebywają na Zachodzie?

Na marginesie mówiąc: w języku polskim nazwy geograficzne piszemy wielką literą.

Opornik

@Aryo


Dawano ludzi tylko po to, żeby sztucznie wypełnić etaty, czysto formalnie. Osoby, które najpierw przeszły szkolenie, zostały zabrane, potem dostarczono nowych, ale nie pozwolono ich przeszkolić na konkretnych stanowiskach, nie dano czasu na przygotowanie zgodne ze specjalnością.

W jakim celu tak robią?


Chodzi o dezercję 1700 żołnierzy

Grubo.

Aryo

@Opornik No właśnie sam nie do końca rozumiem jaka przyczyna wysysania doświadczonych żołnierzy z brygady. Inne brygady zyskały, ale 155 stała się umieralnią, bo ani doświadczonych kolegów ani normalnych dowódców. Nic dziwnego że dezerterowali. Nikt nie chce umierać bezsensu


@Opornik Ps. Sasza z brygady rakietowej nadal nosi te twoje osłony na buty. Mówi, że wiosną i jesienią całkiem przydatne, więc nie tylko na zimę. Dokupił sobie jeszcze jedną parę

Opornik

@Aryo Stuptuty? Heh. Cieszę się że zdrowy i cały.

Aryo

@Opornik No nie do końca cały. Kolega siedzący obok stracił w głowę a on odłamki w kręgosłupie, stalowy pręt w ręku. Teraz jeździ w logistyce ale nadal w tej samej brygadzie

Legendary_Weaponsmith

@Opornik https://chatgpt.com/share/6775b87b-dde0-800a-a06e-cdfa0c28f770


W skrócie, to tak samo robiła amerykańska armia w czasie 2WW. I przyniosło to opłakane skutki. To musi być jakiś cognitive bias, przez który na pierwszy rzut oka wydaje się to dobrym pomysłem

Czemu

@Aryo pewnie problem to:

-dowódcy, którzy nie maja doświadczenia ale maja znajomości

-dowódcy którzy działaj potajemnie na korzyść rosji

kodyak

@Czemu nie. Bardzo często największym problemem jest zwykła głupota. Brak perspektywicznego myślenia i bezmyslne wykonywanie rozkazów. Ten ostatni jest wrecz nagminny i często wiąże się niesubordynacja jeśli się rozkazu nie wykona więc wykonuje się go bezmyslnie. Kwadratura koła.

eloyard

@Aryo brzmi to jak połączenie typowego "post-sowieckiego modelu zarządzania", czyli burdelu pod przykrywką dużej ilości papierów i raportów oraz paradoksalnie obawy przed zbyt dobrym działaniem jednostek szkolonych za granicą na zachodnim sprzęcie. Mogą bać się czegoś w rodzaju międzywojennego Hallera, który z wyszkoloną i wyposażoną armią przyczynił się do gigantycznego sukcesu w wojnie polsko - bolszewickiej, a przez to uzyskał bardzo dużą siłę zarówno w establishmencie militarnym jak i polityce międzywojennej. A jak wiadomo, władza nie lubi konkurencji.

znany_i_lubiany

@eloyard odważne założenie, obawiam się że oni mając jednostki azov'a i tak nic by nie zrobili z tym, z tym szkoleniem "Zachodnim" to ponad rok temu przy kontrofensywie na wschodzie wyszło że tak różowo nie jest z tym, czytałem sporo informacji że jednostki te szkolone np. w Anglii tak różowo nie miały do końca, szkoleniowcy w kadrach na wyspach nie wąchali nigdy prochu, ludzie z afganistanu przeszli dawno do sektora prywatnego gdzie liczy się wiedza i dobrze płacą, tak jak u nas wykrwawia się wojsko na rzecz prywatnych sił najemników dla korpo itp. zostają czysto teoretycy, o dziwo jednostki które były szkolone u nas w kraju miały dobre wyniki i dość wysoką przeżywalność w warunkach bojowych, czym to było spowodowane fhuj nie wiem, doktryna inna niż zachodnie ? raczej nie tak bardzo, teraz to już nie ważne bo w momencie gdzie wszystko jest dronowane to i tak jest łut szczęścia. Warto poczytać początki droniarzy na froncie w bodajże 2023 gdzie musieli się wykazać żeby dowództwo uwierzyło że to w ogóle ma sens, że to nie zabawki.

eloyard

@znany_i_lubiany


o dziwo jednostki które były szkolone u nas w kraju miały dobre wyniki i dość wysoką przeżywalność w warunkach bojowych, czym to było spowodowane fhuj nie wiem, doktryna inna niż zachodnie


Była o tym mowa kilka razy w różnych wywiadach czy komentarzach, i generalnie chodziło o to, że Polskie wojsko pozyskało bardzo dużo zachodnich kompetencji i mentalności, ale nie zapomniało całkowicie o rodowodzie z bloku sowieckiego. Nadal sporo oficerów jeszcze pamięta styl działania na modłę typowo sowiecką, znają sprzęt i właściwości amunicji, a niektórzy instruktorzy czołgów byli opisywani jako: zaczynali swoje szkolenie na T-55, potem przerabiali T-72 i PT-91, a teraz uczestniczą w szkoleniach na Leopardy 2.


Jak u Sun-Tzu - Jeśli znasz siebie i swego wroga, przetrwasz pomyślnie sto bitew.

kodyak

Tepoglowi są za wysoko. Brzmi dosc kacapsko

Belzebub

Kolejny raz tylko przypomnę,że mentalnie Ukraińcom jest blisko do kacapów to i takie idiotyczne ruchy podejmują.

QvintvsCornelivsCapriolvs

@Aryo czyżby nadprodukcja oficerów którzy "muszą czymś dowodzić"? Armie w trakcie przedłużających się konfliktów mają tendencję do puchnących zasobów oficerów.

fyttt6

Oops, czyli Ukraińcom jednak idzie nie lepiej niż ruskim. Pytanie kto pierwszy pęknie ze względu na idiotyczne decyzje?

Zaloguj się aby komentować