Na codzień współpracuję z Azjatami z którymi komunikuję się po angielsku, wielu z nich posługuje się angielskim na średnim lub niskim poziomie, do tej pory jednak nie było żadnych problemów komunikacyjnych, angielski nawet z błędami da się zrozumieć i widząc taki chinglish nigdy nie miałem problemów ze zrozumieniem o co chodzi osobie po drugiej stronie.
Od kilku tygodni widzę jednak jakiś bardzo głupi, wręcz niebezpieczny trend w którym ludzie piszą do mnie przez chatGPT i zamiast jednego zdania dostaję nagle tekst na 3-4 paragrafy niezrozumianych wysrywów gdzie jakimś literackim angielskim ktoś chce mi przedstawić jakąś blachą sprawę... no bardzo jest to wkurwiające!!! Już wolę żeby po chińsku napisał i sam sobie przetłumaczę!
#zalesie #chatgpt #ai #sztucznainteligencja
