Moja żona pracuje w sklepie m.in. na dziale mięsnym. Przyszedłem dziś do Niej do sklepu po pół kilo słoniny wędzonej, a otrzymałem 80 deko jakiejś "spyrki góralskiej". Myślicie że powinien napisać skargę na obsługę? W końcu nie dość że nie otrzymałem tego co chciałem, to dostałem 30 deko więcej tego czego nie chciałem. #heheszki

Komentarze (12)

l100e

Trzeba było poprosić o pół kilo pasztetowej dla kota ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ihooj

@l100e tylko żeby nie była taka słona jak ostatnio

Dalian

@l100e Nie mam kota, teoretycznie

Dynamiczny_Edek

nie dość że nie otrzymałem tego co chciałem, to dostałem ... więcej tego czego nie chciałem

@Dalian czasem tak już bywa w małżeństwie.

wiatrodewsi

@Dynamiczny_Edek czasem tak już bywa w małżeństwie.


*zazwyczaj

radziol

@Dalian idź robić awanturę i wyzywaj wszystkich pracowników

Dalian

@radziol Czemu wszystkich, jak tylko jedna franca mnie za skórę zaszła

aarahon

@Dalian jak na nią trafisz to poproś o osiem różnych wędlin, każda po 5 deko xD

Dalian

@aarahon I tak da mi co innego :/

aarahon

@Dalian ważne żeby było po 5 deko

Zaloguj się aby komentować