Mój osobisty #wqrw.
Jestem sobie w Karpaczu i zboczylem trochę ze ścieżki, żeby podejść bliżej Łomniczki (potok). No i jestem otoczony lasem i śpiewają sobie ptaszki k⁎⁎wa jakieś i co?
Oczom mym ukazują się potłuczone o kamienie przy potoku butelki, porwane stare ciuchy walają się po ziemi. W wodzie dumnie prezentują się pogniecione puszki po żubrach. Ja nie wiem co jest z tymi śmieciami, że zostawiają śmiecie w lesie. Nóż k⁎⁎wa szlag mnie trafia. Tylko wziąć, złapać i lać po mordzie i sprawdzać, czy równo puchnie... #smieci #las #podludzie


