Mija mi pierwszy tydzień roboczy w nowej #pracbaza

Pracy szukałem dzień. Wieczorem wysłałem cv do trzech firm (dwa cv odczytano wg OLX), na kolejny dzień z jednej z nich zadzwoniono i zaprosili mnie na rozmowę. Po 15 minutach wzięli mnie na okres próbny.

Dziś mija mi pierwszy tydzień roboczy.

Pracuję na innych maszynach (laserach na światłowodzie a nie na starszym typie jak do tej pory) I całkiem innym oprogramowaniu.

Od poniedziałku zaczynam pracę na drugą zmianę.

Sam! W tydzień ogarniam to tak, że nie boją się mnie zostawić na calym dziale samego. <--- #chwalesie

Komentarze (23)

Ihooj

@SST82 Gratulacje. Obyś był zadowolony.

SST82

@Ihooj Dziękuję. Jak nie będę zadowolony, to okres próbny działa w dwie strony.

Pracownik może też powiedzieć, że mu firma, zarobki czy coś nie odpowiada i dziękuję Sporo osób o tym nie myśli nawet.

Opornik

@SST82 brawo. Jak to się nazywa? operator lasera CNC?

SST82

@Opornik Ja mam w umowie wpisane chyba "operator wykrawarki laserowej", ale to co zaklad to inna nazwa.

SST82

@Opornik Si. Te laserki co teraz będę ogarniał to popierdółki, bo tną blachy max 3x1.5 metra i grubości do 6mm.

Wcześniej ogarniałem taki co wycinał arkusze 6x2 metry i do 20mm grubości.

Opornik

@SST82 rozumiem że soft inny ale podejrzewam że mimo wszystko jak już się kilka pozna to łatwo się przedstawić na nowy, interfejsy i funkcjonalność muszą być podobne.


A z poprzedniej firmy czemu odszedłeś?


Zakładam że nie ma wielkiej różnicy między pracą w drewnie a w metalu?


Ciekawe czy są firmy co robią jedno i drugie.

SST82

@Opornik Po kolei:

Z softu w miarę łatwo się przestawić, o ile się lubi programy graficzne np i je rozumie. We wczesniejszej pracy miałem gotowe plany cięcia (które się tylko wrzucało na maszynę i już). Ale nauczyłem się na własny użytek AutoCad (plus programy do projektowania 3d, sam sobie).

W tej firmie już chcą żeby w programie CypCut samemu układać plany cięcia i np przerabiać elementy. Więc bez wcześniejszego obycia z programami typu cad bym musiał się uczyć o wiele wiecej.

Serwis maszyn wygląda podobnie. Chyba nawet na tym światłowodowym jest mniej rzeczy które mogą się zepsuć. Oczywiście są pewnie takie awarie których nigdy nie miałem, ale potrafię w miarę możliwości (elektryki nie tykam) to rozwiązać drogą dedukcji, instrukcji i prób.


Z poprzedniej firmy po ponad 7 latach pracy odszedłem ku rozpaczy mojej i majstra z powodów rodzinnych i egzystencjalnych, że tak powiem.


Jako, że już i tak sporo o sobie napisałem wam, to i tu się rozwine.

Mam syna z aurtzmem wczesnodziecięcym. Do czasu aż chodził do przedszkola to trzymaliśmy się Warszawy, bo miał serio sporo dodatkowych zajęć z psychologami, logopedami, jakieś zajęcia z sensoryki i nawet nie wiem co jeszcze.

Aż nadszedł czas, ze będzie szedł do szkoły. Więc mówię do żony. Trzeba się zastanowić, bo młody i tak zmieni otoczenie. Całkiem nowi nauczycie, koledzy itp. I teraz pytanie. Bo jedna pensja idzie na wynajem mieszkania (ponad 4k) a druga na życie. To jak się któremuś z nas coś stanie, to dziecko będzie jeść czy mieszkać?

I tu teściowie wjechali cali na biało. Mają dom, piętrowy. Góra do remontu, ale z osobnym wejściem. Czyli jak 2 mieszkania. 3 pokoje i łazienka (przerobię na 2 pokoje aneks kuchenny i kibel) tylko do remontu. Za free nam przepiszą.

Grzech było nie skorzystać. Remont powoli postępuje (bardzo powoli, bo sobie pękłem prawą rękę w nadgarstku i miesiąc siedziałem na dupie).

Tak więc jestem w nowym miejscu, nowej pracy i pewnie nowym etapie życia. Ale to w sumie już kolejna wielka zmiana u mnie, więc przywykłem.


Co do cięcia w drewnie i stali, to nie weiem. Te lasery od stali, co miałem z nimi doczynienia to mierzą gdzie leży blacha (detekcja) I potem na bieżąco wykrywają ją. Więc z automatu to się nic nie wytni6na sklejce. Gdyby wyłączyć detekcję to by poszło.

A czy lasery do sklejki są podobne. No są. Używają mniej gazów do cięcia, są słabsze, ale zasada cięcia chyba podobna.u

Opornik

@SST82 oby i robota była bez problemu w nowym miejscu, no wynajem w wawie to koszmar, znajomi woleli za prawie milion kupić i spłacać niż bulic te koszmarne pieniądze.

Ale dzieciaki z autyzmami itd. faktycznie mają w szkole łatwy dostęp do dodatkowej opieki, zajęć terapii itd., grunt by w nowym miejscu też coś było.

SST82

@Opornik Ma już dodatkowe zajęcia. Wszystko załatwione i idzie ku dobremu

A. To nie jest łatwy dostęp. Trzeba pisać podania o dodatkowych nauczycieli, których szkoła musi szukać itp. Trzeba się w chuj nachodzić, nadzwonic itd.

AndrzejZupa

@SST82 karwa, zajebista djecezja. Trzymam kciuki mortko!

Kronos

Pochwalisz się jaka płaca? Pytam bo znajomy się zastanawia nad wyborem ścieżki zawodowej (mechatronik z wykształcenia) i wydaje mi się że to mogłoby być coś dla niego.

SST82

@Kronos Nie bo nie wiem xD

W poprzedniej miałem ujowo, bo coś ponad tysiak ponad minimalną, ale ja nigdy nie robiłem 8 godzin dziennie tylko po 10, czasem w weekendy i jakoś się parę tys dozbierało.

W pracy tej mnie kierownik rozjebał szczerością.:

Pierwszy miesiąc - próbny minimalna, bo mieliśmy ludzi co przyszli i po podpisaniu umowy szli na L4 na miesiące.

Do mimalnej, zależnie od osiagów dostaniesz premię (ciekawe, czy dostane). Po miesiącu próbnym mam ponoć zaczynać za 5 na rękę plus premie i po 3 miesiącach jest plan żebym był liderem na 2 zmianę, bo chcą taką zrobić i też podwyżka.

Jak pisałem, ja okres próbny traktuję w obie strony xD

A z moim cv, po pracy w różnych zakładach w UK i tu długo szukać innej pracy nie będę. Zwłaszcza, ze teraz mam 40km dojazdu w jedną stronę;)

A - jako, że teraz nie muszę płacić za najem mieszkania to będę sobie w razie co mógł szukać pracy i z miesiąc. Zajebisty komfort psychiczny.

Opornik

@SST82 sporo. W sensie kasy na petrol sporo. U mnie chłopak przez to zrezygnował bo miał 40 w obie strony, a i kaska trochę większa. No ale trochę inny tryb pracy.

SST82

@Opornik Zależy od auta. Ja mam Volvo v50 w gazie i 300km za jakieś 70zł robię, ale to żonie oddałem, bo jeździ jak jezdzi a też ma podobną trasę do pracy, więc wolę że jak by coś, to w czymś bezpieczniejszym niech ma stłuczkę.

Ja kupiłem na czas przeprowadzki Forda Fusion, co by graty wozić, zrobiłem nim już z 5k km od września i świetnie mi się jeździ. I na dojazdy nim mi wychodzi około 550zł na miesiąc. Pogadam o tym przy podpisywaniu umowy.

Opornik

@SST82 to nie wiem czemu chłopak twierdził że mu Laguną 600zł wychodzi. Może to była wymówka.

SST82

@Opornik Zależy od silnika. Ja tym Fusion (maly gownisilnik 1.25, przy okolo 3k obrotow) w trasie jadąc 120-130km/h płaciłem 220zĺ za 500km. Tak mi wychodziło regularnie.

IronFist

@Kronos A nie idzie na studia? Takim naturalnym kierunkiem dla mechatronika jest automatyka, a potem praca w UR lokalnie lub Integratorka w delegacjach. W niektórych zakładach takiego łebka już po samym technikum też mogą wziąć na UR, często dopłacają do studiów.

Kronos

@IronFist Już jest po studiach, właśnie mechatronicznych. Pracuje w tech supporcie ale płacą gówniane pieniądze.

koszotorobur

@SST82

nie boją się mnie zostawić na calym dziale samego

Debile

SST82

@koszotorobur Albo desperaci

Yes_Man

@SST82 Gratki i szybkiej podwyżki życzę

Zaloguj się aby komentować