Martwy ma się tak samo jak ten, kto się nie narodził
Stoicy nie wierzyli w piekło, więc nie uważali śmierci za coś złego, była dla nich neutralna. Porównywali ją do stanu sprzed narodzenia. Nie pamiętamy, jakie było życie, zanim przyszliśmy na świat, i podobnie będzie, kiedy umrzemy. Nie żywimy żadnej emocji związanej z naszą nieobecnością na świecie, dlatego że po prostu nas nie ma i nie możemy nic czuć.
Brigid Delaney, Zachowaj spokój
#stoicyzm


