Mam bardzo dużo urlopu więc wpadłem na pomysł, że biorę tydzień i przejadę całą Polskę dookoła samochodem, aby zobaczyć miejsca gdzie nigdy nie byłem. Głównie ziemie wyzyskane, się znaczy odzyskane.

Cudze chwalicie, swego nie znacie.


Zacząłem w Bieszczadach i jazda na południowy zachód.


Przystanek nr 1: zapiekanki w Skawinie. Co prawda tutaj już byłem i to nie raz. Przynajmniej potwierdziłem sobie, dlaczego nie lubię Krakowa i jego korków które stoją. Zapiekanki to takie napompowane buły z pieczarkami i serem nic szczególnego.


Górny śląsk pominąłem, pozwiedzałem już kiedyś trochę. Nie chciałem powtrzać.

Przystanek nr 2: powiatowe dolnośląskie. Byłem tylko we Wrocławiu parę razy, chciałem zobaczyć jak wygląda coś więcej jak stolica województwa.

Mam kompletny dysonans poznawczy. Te miasta wyglądają jakby Niemcy dopiero uciekli a armia czerwona zrobiła syf. Minęło 80 lat i wygląda jakby nic nie było zrobione. Te miasta są martwe, wieczorem to tylko dresy i meneli widać.

W porównaniu do miast po drugiej stronie kraju to jest przepaść. Tamte się wyludniają ze względu na brak rozwoju i braku pracy. Tylko nawet przed wpompowaną kasą z unii wyglądały lepiej. Teraz są podtuningowane właściwie dla nikogo.

Potwierdza mi się jedno mieszkają tam debile, tacy sami są w samorządach nie potrafią wykorzystać potencjały który mają. Długo się nic nie zmieni.


Przystanek 3: Zwiedziłem również muzeum motoryzacyjne wena w Oławie. Mają dobry marketing, szkoda 50 zł na bilet. Taka galeria sztuki z samochodami na godzinę zwiedzania.

Przystanek nr 4: Zielona Góra i Gorzów Wielkopolski. Wrzucam do jednego wora. Mimo, że to totalnie różne miasta. Fajne zielone mocno to bije w oczy z porównaniem do wschodu. Widać niemieckie budynki, ale wyglądają znacznie lepiej jak te w dolnośląskim.


Jadę dalej na północ i wschód, jak się przyjmie to opisze do Mazur, potem będę odbijał w stronę Warszawy. Wrócę na Podlasie jak będzie cała droga s19.


Jedno mi się rzuca jadąc samochodem. Skrzyżowania w miastach są dziwne i niezrozumiałe dla kogoś kto jest pierwszy raz w danym mieście. Myślałem, że Lublin ma popieprzone drogi. Da się gorzej.


#turystyka #polska #polskiedrogi #gownowpis #dolnoslaskie #wroclaw

6c782c31-cb71-44a8-8b2a-93c2b14540be

Komentarze (10)

cebulaZrosolu

@30ohm


Mam kompletny dysonans poznawczy. Te miasta wyglądają jakby Niemcy dopiero uciekli a armia czerwona zrobiła syf. Minęło 80 lat i wygląda jakby nic nie było zrobione. Te miasta są martwe, wieczorem to tylko dresy i meneli widać.

W porównaniu do miast po drugiej stronie kraju to jest przepaść. Tamte się wyludniają ze względu na brak rozwoju i braku pracy. Tylko nawet przed wpompowaną kasą z unii wyglądały lepiej. Teraz są podtuningowane właściwie dla nikogo.


O to to, zawsze to powtarzam i do dziś się dziwię, że tamto to niby lepsza Polska jest xD

30ohm

@cebulaZrosolu bez kitu, nawet #pulawymiasto wygląda na żywe jak się przez nie przyjeżdża

GazelkaFarelka

@cebulaZrosolu @30ohm te same mam odczucia, u nas niby wiochy ale cywilizacja, może w tandetnym wiejskim guście ale porobione, może i nie wiadomo dla kogo, bo gminy sie wyludniają, ale komuś zależy zeby zrobić elewację remizy w kolorze spłowiałych gaci czy pierdolnąć nową paskudną kostkę kolo kościola. itp. - tam jak się jedzie przez jakieś wiochy to takie przygnębiające jakieś wrażenie jakby to wszystko bylo opuszczone

jajkosadzone

Falubaz to calkiem ladne miasto

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

Górny śląsk pominąłem, pozwiedzałem już kiedyś trochę. Nie chciałem powtrzać.


@30ohm (╯°□°)╯︵ ┻━┻

30ohm

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta już zjeździłem prawie cały. Okolice Bielska Białej jeszcze nie zwiedziłem tylko

A.Star

@30ohm Miałam tego lata podobne spostrzeżenia dotyczące dolnośląskiej prowincji. Ale porównywałam do rodzimego Pomorskiego.

Zaloguj się aby komentować