Lubię takie historie. Ja za dzieciaka nie robiłem nic, tzn nic konstruktywnego.
Przez chwilę pływałem w "wisełce" ale nikt mnie nie chciał na basen wozić, samochodu nie mieliśmy itp.
Ciekawe czy uda mi się młodego zainteresować czymś konstruktywnym.
Trochę jeszcze nie wiem jak to się robi żeby go nie zniechęcić, ale mam jeszcze czas na opracowanie planu
#enduro #cross #motocykle
@cebulaZrosolu Musisz zrobić to tak, by nie dostał ani wprost zachęty ani, by nie mignęła mu obok. Babcia kupiła kiedyś pianio do naszego domu, nie wiedziałem po cholerę. Po latach powiedziała mi, że chciała bym nauczył się grać. xD
@Alembik nauczyłeś się?
@skorpion Starzy po rozwodzie odsprzedali to zawadzające gówno.
@cebulaZrosolu jak w Puławach za dzieciaka nie popadłeś w narkotyki to już sukces
@cebulaZrosolu To jest zawsze wielka niewiadoma. My młodemu przez 18 lat coś podsuwaliśmy i wszystko jak krew w piach
@cebulaZrosolu Ja Jako typowy ADHD-owiec miałem dziesięć zainteresowań na rok w związku z czym ch...ja osiągnąłem. Poza tym w wieku mniej więcej 16 lat odkryłem, że najlepiej to się pije piwo z kolegami, słucha całymi dniami muzyki a w weekendy chodzi na mecze. No i to był szczyt moich osiągnięć.
@WatluszPierwszy
@cebulaZrosolu ja się zastanawiam czy swoje dzieci powinienem wciągać w sporty zimowe. Ja zaciekle śmigam ale z każdym rokiem sezon krótszy. Zanim się nauczą to może już zimy nie być.
Zaloguj się aby komentować
