Serwis Kurnik.pl zapewne kojarzy większość rodzimych graczy urodzonych przed 2000 rokiem. Dlatego też wpis ten dedykowany jest zwłaszcza do grona 30-, 40-, i 50-latków. Przedstawiłem w nim najważniejsze informacje dotyczące niezniszczalnego Kurnika, a także swoje odczucia w roli wieloletniego użytkownika tego serwisu...
W makao kiedyś dobiłem do 2400 rankingu i nie było dalej z kim grać bo szkoda było pkt. Teraz gram na koncie gościa i nie przejmuje się rankingami. Jeszcze lubie w kierki amerykanskie, literaki, monopol zagrać. Dobra strona. Jak załapie to z miesiąc gram i znowu na rok zapominam. Coś jak Skyrim, raz na jakiś czas trzeba przejść
@Aquarius mmm godziny spędzone na kalamburach
A ilu znajomych się poznało na Zbuczyńcu w literakach w czasach kiedy jeszcze był tam czat na cały pokój, a nie tylko przy stołach <zlezka>
"zauważyłem, że występują nieprzeciętne lagi [...] Mam nadzieję, że problem się niedługo rozwiąże... (sam)" mottem programistów do dziś
Będąc nastolatkiem grałem ostro w 3-5-8. Zaczęło się od gier na osiedlu, a później przyszła pora na online. Kiedyś to było
P.S. kur*wa to było jakieś 20 lat temu ! czas leci...
Do dzisiaj nie potrafię zacząć dnia w pracy od partyjki literaków albo mahjonga
"Growy Kurnik.pl już od dwóch dekad wygląda w zasadzie niezmiennie, dzięki czemu niezraził do siebie wiernego grona użytkowników" - autorzy innego dużego portalu powinni sobie wziąć do serca te zdanie.
serwis który wzbudzał ogromne emocje jebaniem pisu
Literaki
Kalambury na kurniku to był regularny ficzur nocnej zmiany na wykopie kilka lat temu, wielokrotnie brałem udział i kilku ludzi do tej pory pamiętam
Zaloguj się aby komentować