A jakie było wycie (w sumie też słuszne) na Clinton jak użyła prywatnego maila do tajnej korespondencji.
To że Signal jest faktycznie bezpieczny niewiele zmienia (sam używam).
@Opornik Signal jest dosyć bezpieczny, ale jest dokładnie tak bezpieczny jak telefon, na którym masz go zainstalowanego. Większość wycieków danych nie jest w transmisji, a przez przejęcie systemu na którym ta komunikacja jest odbierana lub wysyłana.
Nie pamiętam już gdzie, ale kiedyś zobaczyłem takie porównanie: "Używanie szyfrowania w stylu RSA z mocnymi długimi kluczami, na prywatnych komputerach PC, ma dokładnie tyle samo sensu co przesyłanie pancernej furgonetki z ochroną, aby przewieźć coś jednej drewnianej stodoły do drugiej."
Gratisowym problemem jest też to, że Witkoff, który był w tej rozmowie, w czasie tej rozmowy przebywał w Rosji. Aż dziw bierze, że to info nie dotarło do Iranu/Hutich - bo nawet jeśli ruscy nie złamali mu telefonu, to po prostu ktoś mógł patrzeć przez ramię co on tam ma.
Mają specjalne, zatwierdzone narzędzia do tajnej komunikacji.
Tak, SCIFy - specjalne pomieszczenia, z rządowymi urządzeniami, będące pod ochroną i zabezpieczeniem kontrwywiadowczym. Tylko pójście do specjalnego bezpiecznego pokoju w celu prowadzenia takiej rozmowy jest mniej wygodne niż klikanie w Signalu.