Kilka moich przewidywań jak to będzie po wojnie.
Niezależnie od osiągniętego kompromisu w kwestii Ukrainy należy się będzie spodziewać kilku rzeczy. Po pierwsze Putin i rosja ogłoszą wielkie zwycięstwo nawet gdyby musieli się wycofać z części zajętego terytorium i nie odzyskają okupowanych terenów z obwodu kurskiego. Trump ogłosi wielki sukces niezależnie od tego jak kruchy pokój uzyska i skrytykuje administracje Bidena przy okazji. Zełenski będzie wzywać do międzynarodowej pomocy by odbudować kraj. Europejscy przywódcy będą nieco narzekać, ale niczego więcej się po nich nie spodziewam.
Sankcje od razu zdjęte nie będą, ale stopniowo ten proces będzie zachodzić. Całkiem możliwe, że sam Trump będzie naciskać w tym temacie. Samą wojnę należałoby rozpatrywać jako swego rodzaju bezsensowną stratę czasu i zasobów dla obu stron konfliktu. rosji ostatecznie nie udało się zająć Ukrainy. Ukrainie i zachodowi z kolei nie udało się rosjan całkowicie wyprzeć z zajętych terytoriów ani kompletnie zniszczyć ich potencjał militarny. Istnieje spora szansa, że za kilka lat rosja odbuduje część swojej armii i wojna wybuchnie na nowo.
Macie jakieś własne przewidywania?
#wojna #rosja #ukraina #polityka
