Kiedyś jak wziąłem się za redukcję wagi, na reddicie był taki /r/fatpeoplehate
Właziłem tam codziennie bo dawało mi to niezłego kopa motywacji.
No ale świniory się oburzały i w końcu zbanowali.
#motywacja

Kiedyś jak wziąłem się za redukcję wagi, na reddicie był taki /r/fatpeoplehate
Właziłem tam codziennie bo dawało mi to niezłego kopa motywacji.
No ale świniory się oburzały i w końcu zbanowali.
#motywacja

@Michumi Tutaj należy jednak rozgraniczyć między sytuacjami, że sam siebie tak motywujasz a sytuacjami, że wyzywa się od tego innych - bo to nie daje ludziom motywacji, a wręcz odwrotnie - wpędza w jeszcze większą demotywację.
@Ragnarokk no jakby byłem przedmiotem drwin z tej strony
ale jak najbardziej wiem o czym mówisz, ja osobiście NIGDY w życiu (no, może tam gdzieś w przedszkolu czy wczesnej podstawówce) nikomu nie wypomniałem złośliwie wagi. Sam mam z tym problemy, bywa że mam okres w żuciu, że jedyne co bym zrobił to spał i jadł, wiem co to niskie nastroje, wiem co to nałogi. Ja w realu nigdy nikogo nie hejtowałem, w necie owszem, sytuacje jak wyżej bo uważam, że otyłości nie powinno się promować.
Obecnie moje wysiłki fizyczne sprowadzają się do siłowni i treningów typowo na siłę ale kompletnie nie pilnuję diety, poza tym, ze minimalizuję węglowodany. Tak mam co wakacje bo dzieciak daje okrutnie popalić jak nie ma szkoły (autyzm).
Juz wiem że na jesień kolosalny wysiłek znowu przede mną
I przydało by mi się to fatpeoplehate znowu :)))
@Michumi oburzające się świniory zasługują na bycie grubymi.
@AdelbertVonBimberstein otóż kompletnie się z tym zgadzam, zero świadomości.
Kiedyś jak wziąłem się za redukcję wagi, na reddicie był taki /r/fatpeoplehate
@Michumi Tak, tak zwany "the fattening". Zaczęły lecieć bany gdzie popadnie, kiedy tamta społeczność przenosiła się na inne suby. Grubasów nazywali wieloma określeniami, między innymi LandWhales. Zabawnym momentem było, kiedy moderatorzy zbanowali z rozpędu suba WhaleWatching, który autentycznie zajmował się robieniem zdjęć wielorybom (tym prawdziwym), nie patrząc nawet co jest na subreddicie.
Chwilę później usunąłem konto na Reddicie - nawet nie dlatego, że byłem jakimś fanem fatpeoplehate, a dlatego, że poziom moderacji radykalnie spadł po tym wydarzeniu. A potem jeszcze była afera z adminem modyfikującym skrycie posty userów.
@LondoMollari i "LardLords" ahahaha przypomniałeś mi
"HamPlanet"
Z redditem mam identycznie jak ty - konto jest ale wchodzę tam raz na 3-4 miesiące. Jak na wypok
@Michumi gra komputerowa Concord to był taki "wake up call" jak lubią mówić Amerykańcy. Do tego Śnieżka z Zegler pokazała realny stan nastawienia większości społeczeństwa.
@Rimfire
Nie mylmy zjebanych produktów które niesprzedałyby się w najlepsych czasach danych ideologii z symptomem zmian.
Nie ma momentu w historii w którym Śnieżka lub Concord by się sprzedały.
@Michumi to tylko marketing, a on idzie w stronę modnych rzeczy. 2020 to czas BLM i o tym się mówiło. Moda minęła - brzuchy zostały
@InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz ależ to była dzicz...
Fat people hate ciągle żywe na 4chanie
@mordaJakZiemniaczek ale to jakiś board? dej line
@Michumi Na /fit/ zazwyczaj jest taki wątek, ale linkować do tego ścieku nie zamierzam
@mordaJakZiemniaczek nie byłem tam kilka lat
Zawsze można było na okładkę dać dwie babeczki - jedną o normalnej sylwetce a drugą grubszą. Nie ma się co oszukiwać, ogólnie jako społeczeństwo tyjemy i dzięki takiemu zabiegowi można by zwrócić uwagę, że mamy różne typy sylwetek i koniec tematu. Każdy coś znajdzie dla siebie.
Zaloguj się aby komentować