Kiedy twoja usługa jest mniej wygodna niż płatność kartą więc wymyślasz jakieś płatności za kawę przelewem z d⁎⁎y.


#blik #polskieinnowacje #bankowosc

c47126e6-2c44-42ab-a9ff-2a8b2045e672

Komentarze (10)

xepo

@Deykun Soo true, totalnie nie rozumiem hype'u na płacenie blikiem. A w szczególności online, ponieważ blik w odróżnieniu od karty nie jest objęty procedurą chargeback.


Natomiast w dwóch rzeczach blik jest świetny: w wypłacaniu kasy z bankomatu i przelewach na telefon.

Ragnarokk

To jest jedna z boomerskich rzeczy którą noszę z dumą. Nigdy nie płaciłem w skepie blikiem, używam jedynie do przelewów na telefon.

Hjuman

@xepo kiedyś bez gotówki zakopaliśmy się w lesie autem.


pomoc drogowa przyjechał i pierwsze co go pytamy, tp:

-panie, a blikiem na telefon można? Można, Panowie!

ot, czasami się przydaje

Nemrod

@xepo Raz na ruski rok zapomnę kasy. Tyle jeśli chodzi o stacjonarne.

W necie całkiem wygodne, chargeback nie zawsze mnie interesuje: np. na allegro albo w internetowych księgarniach. Plus przelewy rozliczeniowe po rodzinie i znajomych - super wygodne.

Ten_koles_od_bialego_psa

@Hjuman kolejnym razem wskakuj a grupę wklejka4x4 ma Twarzoksiążce.

Wyciąganie za friko ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

xepo

@Nemrod To ja sobie cenię bezpieczeństwo ponad wygodę i już niejednokrotnie w ten sposób kasę odzyskałem. Przykładowo płacąc za kask w rzekomo legitnym, renomowanym sklepie z Francji, z masą pozytywnych opinii, który nie dość, że mi go nie wysłał, to jeszcze nie reagował na wszelkie próby kontaktu

Hjuman

@Ten_koles_od_bialego_psa hehe. jak ktoś ma czas siedzieć zakopanym w piachu w lesie i czekać, może ktoś skończy pracę i się zlituje...

Nemrod

@xepo No ale tam i tak nie mogłeś płacić Blikiem

Ja unikam takich przygód, niezbyt mi się zdarza kupować na nieznanych stronach. W PL Allegro, na miejscu Aliexpress do pierdółek i lokalny gigant e-commerce, ale tu i tak nie ma Blika w sumie (ci mają swoje programy zwrotów, więc ciężko o wtopy w takich systemach).

Ravm

@xepo płaciłem Blikiem na telefon o 4 w nocy góralowi za parking w Chochołowskiej. On nie miał terminala, ja gotówki. Moje życiowe ekstremum negocjacyjne.

Zaloguj się aby komentować