#jimmygonzalespam takie #przemysleniezdupy. Netanjahu i izraelskie nacjololo ostro pogrywa z Bidenem, mam wrażenie, że są pewni swoich pleców i twierdzą, że jak nie teraz to nigdy. No i kurwa w końcu przedobrzą i będziemy mieli wojnę Izrael-Hamas, Hezbollah(Liban) no i Iran. W to oczywiście będą się musieli zaangażować Amerykanie i mamy drugi front po Ukrainie. Ta pójdzie, co logiczne, na bok. Czyli drugi front tam gdzie się ludzie w sumie najmniej spodziewali. Miał być Tajwan a ten będzie trzeci. #geopolityka na chłopski rozum.
rebe-szunis

@jimmy_gonzale Wątpie. Myślę, że zakonczą w pasku Gazy, ale już nie wejdą do Libanu i Judei i Samarii.

Iran tylko głośno szczeka.

jimmy_gonzale

@rebe-szunis a co z teorią że Netanjahu bez kolejnej wojny nie przetrwa? On żyje na wolności z wojny.

Topia

Mam nadzieję, że nim się Amerykanie wmieszają, to dadzą żydkom przypomnieć, skąd im wyrastają nogi.

matips

IMHO Izrael zadowoli się jeśli Palestyńczycy opuszczą Strefę Gazy albo jeśli tam umrą. Netanjahu może i potrzebuje wojny aby odsunąć czas rozliczeń, ale rozpętanie nowej z Libanem nie zyska żadnego poparcia w kraju. Jest przywódcą Izraleczyków, ale jego funkcjonuje w próżni i nie ma aż takiej władzy.

Netanjahu musiałby jakoś doprowadzić do tego by Liban albo Iran otwarcie zaatakowali Izrael. Kraje te musieliałby powtórzyć błąd Hamsu, który postawił się w roli strony agresora, a Izraelowi pozwolił odegrać rolę "zaatakowanego". Gdyby Izrael postawił się jednoznacznie w roli agresora, to tego mogłaby już nie wytrzymać opinia publiczna w USA i Europie.

jimmy_gonzale

@matips słyszałeś o zbombardowaniu placówki dyplomatycznej Iranu przez Izrael w Damaszku? To kolejne przekroczenie granicy i złamanie prawa międzynarodowego przez Izrael. Tego typu sztuczki i prowokację Izraela mają właśnie na celu wciągnięcie USA w wojnę.

Zaloguj się aby komentować