Jedzenie w kocińcu
Na wstępie - będę nazywać miejsce kocińcem, bo jest mi tak wygodniej. Nie jest to typowe schronisko dla zwierząt, tylko fundacja posiadająca miejsce, w którym opiekujemy się jedynie kotami.
Można się z nazwy śmiać, przyjąć do wiadomości, ignorować, a ja i tak będę jej używać
Wracając do tematu jedzenia.
Kotki nie głodują, to na pewno. Może nie dostają najlepszej karmy, jaką mogłyby mieć, ale zdecydowanie nie dostają też jakichś podłych. Jest średnio, czyli dobrze. Staramy się, żeby było jak najlepiej :)
Najlepiej, gdyby koty dostawały jeden rodzaj karmy mokrej i suchej, ale nie zawsze się udaje. Dlaczego celujemy w karmy od jednego producenta? Bo gdy zbyt często zmienia się karma, u kotów mogą u pojawić się biegunki i wymioty. Przy takiej liczbie biegających luzem sierściuchów ciężko wyłapać, która karma kotu nie służy. Sprzątanie wymiotów i innych niespodzianek też nie jest najprzyjemniejsze.
Oczywiście jest podział na jedzenie dla seniorów, młodziaków itd. Są kotki, które wymagają specjalnej diety weterynaryjnej, np. po leczeniu lub po prostu z problemami gastrycznymi.
Mamy też kotkę, która niestety ma problemy z trzymaniem moczu itd. Ją karmimy karmą urinary. Trzeba pilnować, żeby jadła swoje, bo często woli jedzenie swoich towarzyszy:)
Karma sucha jest zawsze nasypana w miskach i przez cały czas ogólnie dostępna. Oczywiście to też powoduje pewne problemy, bo nie jesteśmy w stanie kontrolować, ile kot zje. Mamy kociaki, które są chudziutkie, ale jest też kilka sporych włochatych kulek:)
Karmę mokrą zwykle podajemy kotom na dyżurze popołudniowym.
Liczone są porcje na kota i podawane w miseczkach lub kilka porcji na tacce. Bardziej otwarte kotki same przychodzą na jedzenie, ale tym strachliwym trzeba miseczki porozstawiać w bardziej dostępnych dla nich miejscach. Oczywiście fajnie by było dawać kociakom częściej mokrą karmę, ale to niestety kosztuje.
Do karmy mokrej, staramy się dodawać jakieś preparaty wzmacniające ogólną odporność oraz florę jelitowa. To też jest całkiem istotnie, jeśli chcemy mieć żadnej epidemii:)
#kocizakatek #kotki




