Jako że po usunięciu wszytkich zębów u kota konieczne są wizyty kontrolne to jesteśmy w weterynarza.

Kot zabieg zniósł chyba dobrze. W nocy podałem leki przeciwbólowe, rano była kuweta i jedzenie.

Kot nie ma większej traumy niż wcześniej ale może to być „zasługą” znieczulenia.


W załączniku: rano kot czeka w konenerku aż wet go przyjmie. Teraz ja czekam żeby ją odebrać.


#pokazkota

94b686d2-d04d-42b5-aa96-3f7b3b065c3d

Komentarze (27)

sawa12721

@Astro Dlaczego zamknąłeś Rona Perlmana w klatce?

Astro

@sawa12721 nie wiem, wlazł za kotem.

sawa12721

@Astro To jeszcze pokaż zdjęcie kota

Astro

@sawa12721 proszę :)

32654bf4-33ab-4ab8-b111-72a21d7d7ade
damw

@Astro ta mordka to wygląda trochę przez to "limo pod okiem" jakby ekstrakcja zębów odbywała się za pomocą przemocy xD

Astro

@damw nie wiem czy przemoc była. Ale wydaje mi się że nie. Niemniej po zakończeniu leczenia nie będę już odwiedzał tej klinki ponieważ jestem niezadowolony.

moll

@Astro dlaczego trzeba było usunąć zęby?

Astro

@moll Limfocytarno-plazmocytarne zapalenie jamy ustnej u main coona

moll

@Astro nie brzmi to sympatycznie, biedne kocisko

Astro

@moll biedne było, teraz powinno być szczęśliwie.

Miała zaropiała cała szczękę. Opuchnięte migdały, płyn w górnych drogach oddechowych. No generalnie dramat.

moll

@Astro brzmi jak coś co się kończy bolesnym zgonem, jak nie pomożesz w porę zwierzakowi

Astro

@moll zgonem może nie od razu ale jednak było słabo. „Na szczęście” to był już ten czas gdzie pozwalała się na chwilę złapać żeby wsadzić ją do kontenerka (wcześniej musiałbym to robić mocno na siłę). Generalnie trafiła do mnie 4 miesiące temu jako bardzo zaniedbany kot bojący się człowieka całym swoim futrem. Ale jeszcze ją wychowam :) może nawet na kota wychodzącego na smyczy :)

moll

@Astro ambitny plan

Astro

@moll nie takie realizowałem. Mam rękę do kotów.

Alembik

Czy to oznacza kocią protezę, czy teraz będzie jeździł na zupkach na świńskim ryju i musach z krewetek?

Astro

@Alembik będzie mus z krewetek, indyków i czegoś tam jeszcze. Ale to się okaże jak się zagoi. Podobno dużo kotów potrafi sobie poradzić nawet z chrupkami :) będę obserwował.

zed123

@Astro Bez problemu poradzi sobie z chrupami. Nawet z dużymi, choć pewnie lepiej podawać drobniejsze. Mój kot nie miał żadnych kompleksów w stosunku do chrup, mimo całkowitego braku zębów.

Trzymam kciuki za zdrowie kitku.

Astro

@zed123 zobaczymy. Jestem gotowy na wszytko żeby była zadowolona :) bo nie miała do tej pory lekkiego życia.

Na razie oczywiście foch i śpi w kryjówce.

osn_jallr

@Astro moje mimo perfekt zębów potrafią połykać chrupki z pazerności

w0jmar

@Astro


Ile w sumie wydałeś już na weta?

Astro

@w0jmar dużo więcej niż planowałem :/

Astro

@w0jmar a w sumie to na szybko podsumowanie (bardzo ogólne bo robię jednym okiem ale kwoty się zgadzają)

1. Badanie ogólne, analiza krwi, podgolenie tyłka, badanie na choroby zakaźne, czyszczenie uszu, lek przeciwbólowy, lek do uszu. 350 zł

2. USG serca, 

Antybiotyk „ogólny” (zastrzyk)540 zł 

3. Ekstrakcja zębów, badanie wymazu z nosa 2100 zł 

4. Kroplówka. Leki przeciwbólowe, spray do ust, 275 zł

w0jmar

@Astro


Ok.

Czyli poważna sprawa.

Nawet nie próbuje ogarnąć.

Astro

@w0jmar nie ma co ogarniać, trzeba leczyć. A że to kosztuje :/ no cieszę się że mnie stać. Mniej więcej.

w0jmar

@Astro


Instyknt rodzicielski i potrzebe posiadania dziecka skanalizowałeś na zwierzęciu.

Często robią tak kobiety ale jak widać i u facetów to występuje.

Smutne ale nie moja sprawa.


Pozdrawiam i odpuszczam.

Powodzenia w powrocie do zdrowia zwierzakowi.

Astro

@w0jmar zupełnie nie wiem jak odczytać Twój komentarz.

Nigdy nie miałem potrzeby posiadania dziecka.

Zwierzak (w moim przypadku kot) jest zwierzakiem. Nie dzieckiem, nie jestem „rodzicem kota”. Jest to moja towarzyszka życia jako zwierzak. Tylko albo aż tyle.

To czy decyduje się na jej leczenie czy nie, towarzyszenie w moim życiu nie jest w żaden sposób substytutem dziecka.


Na pewno się pojawi wątpliwość. Nie, nie mam dzieci. Tak mam partnerkę (nie pierwszą, nie ostatnią). Nie, nie chce dzieci (gdyby trzeba było to powtórzyć)

Zaloguj się aby komentować