Jako, że mam 50 komentarzy do zapiorunowania, to biorę po pisiont zł od każdej z drużyn i słucham państwa:

Drukarka 3D - tak, czy nie?


Powiedzmy, że mogę spokojnie wywalić kasę na jakieś P1P, K1C, czy co tam się teraz kupuje. Widziałem projekty różnych figurek, wieszaków, stojaków i pokrywek, raczej wątpię, żeby zmieniły moje życie - wygeneruję sporo plastikowych śmieci, to na pewno. Więc nie widzę za bardzo innego sensu zakupu oprócz tego, że mógłbym to poznać i się uczyć. Tylko znowu - coś sobie podłubię, zrobię łódkę i uchwyt na telefon, może się nauczę trochę w to 3D i co dalej?

#druk3d #technologia #kiciochpyta

201daecc-f642-4e64-862f-a6c256d6ac55

Komentarze (11)

cebulaZrosolu

@Nemrod ja mam i bym nie kupił :p

Nie używam tego za bardzo, raz na rok może xD

Nemrod

@cebulaZrosolu No właśnie tego się obawiam, że będzie łapało kurz, jak wile innych gadżetów.

zuchtomek

@Nemrod Rozważałem, ale stwierdziłem, że na tyle mało będę robił, że mija się z celem.

Jak bym miał chwilę czasu to grawer laserowy bym kupił i trzepał cringowe personalizowane tabliczki na lokalnych grupach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

b84d5533-caf4-47b1-9bb9-cc957ff70001
Half_NEET_Half_Amazing

@Nemrod

jeżeli nie budujesz/projektujesz prototypów/modeli/figurek czy co tam jeszcze to nie kupuj

to nie ma sensu

KLH2

Jeśli masz kupić drukarkę i myśleć "co by tu wydrukować skoro mam drukarkę", to nie kupuj. Jeśli myślisz "potrzebuję to, to i to, mógłbym to wydrukować na drukarce, to kup". Zresztą dotyczy to wszystkiego, nie tylko drukarki.

Paulo Coelho

Nemrod

@KLH2 Trzecia opcja: masz okazję nauczyć się nowej "technologii" i być może odkryć do ilu rzeczy się to przydaje (a teraz nawet o tym nie wiesz). Zastanawiam się, czy za jakiś czas to nie będzie "big thing" i wtedy warto będzie mieć w tym jakieś doświadczenie, trochę jak kupno komputera 25 lat temu.

razALgul

@Nemrod u mnie się kurzy. Jednak raz na jakiś czas wpada mi jakiś głupi pomysł i go drukuje. Sam fakt nauki freecada, dał mi sporo frajdy i nerwów. Nie drukuje figurek, duperelek. Na początku myślałem, że będę drukował wszystkie plastikowe dynksy, które akurat mi się zepsuły. Wyszło na to, że częściej kombinuje, jak coś zrobić omijając kilkugodzinny proces druku. Więc, jak tylko masz wrażenie, że Ci się to przyda, to odpuść.

Vakarian

@Nemrod Kupiłem w styczniu i na razie jestem zadowolony. Oczywiście zacząłem od drukowania rzeczy rozwiązujących problemy których nie masz jeśli nie masz drukarki 3D Czyli jakieś usprawnienia do drukarki, narzędzia itp. Do tego jakieś pierdoły/zabawki itp. Parę pomysłów na rzeczy użytkowe jeszcze mam. Zamierzam ogarnąć trochę jakiegoś CADa przy okazji. Ale właśnie raczej traktuje to jako zabawkę-kaprys niż coś co ma mi zmienić życie.

mortt

mam już kilka lat, zmieniłem też w tym czasie drukarkę na lepszą. Na pewno naprodukujesz plastiku, szczególnie na początku sprawdzając co i jak. Jeśli lubisz robić rzeczy to na pewno Ci się przyda. Jeśli nie zamierzasz poświęcić sporo czasu to nie warto. Na pewno nie opłaca się do drukowania głupot - te, za grosze, wydrukują Ci inni użytkownicy drukarek.

AliGi

@Nemrod jeśli lubisz coś manualnie robić i masz na spokojnie kasę żeby sobie kupić taką drukarkę, to ja bym kupił. Teraz te drukarki są łatwe w obsłudze, więc nie powinieneś dużo czasu i nerwów stracić na ustawianie drukarki.

Rzeczy do drukowania jest naprawdę sporo w internecie, od głupot po całkiem przydane rzeczy. I owszem naprodukujesz plastiku tak jak inni piszą, ale myślę że będziesz miał frajdę. A jeśli jednak stwierdzisz że to nie dla ciebie, to raczej bez problemu sprzedasz taką drukarkę

LaMo.zord

@Nemrod dostałem od żony na urodziny. Nie te ostatnie. Stała nieużywana półtora roku XD Teraz jak rozbudowuje warsztat to mam 3 i nie stygną. Zależy czym się zajmujesz ¯\_(ツ)_/¯ u mnie klepią detale potrzebne do fabrykacji, niestandardowe wieszaki np na flexa, blokady rozrządów, centrowniki sprzęgieł. Póki co chyba około 15 kg filamentu. Jak do figurek to kup żywiczną, znacznie lepsze detale osiągniesz

Jeśli tylko do nauki i podstawowych rzeczy to kup jakiś anycubic refurb za 500 zł i będzie stykać. Dopóki nie ma się drukarki to też tak naprawdę nie wiesz co możesz na niej zrobić

Zaloguj się aby komentować