Jaki punkt regulaminu łamie przeklejenie tego pięknego wpisu? Bardzo mi się informacje w tym wpisie podobają.

#wojna #ukraina #hejto #moderacja
2badcc34-5106-4991-ae24-fde0b7c9e55a
Oczk

@niepopularna_opinia Daj owcy spokój, już nie moderuje.


Ja usunąłem, za to że robiłeś syf w komentarzach i siałeś propagandę

niepopularna_opinia

@Oczk Czyją propagandę? Rozumiem, że twierdzenie o tym, że Ukraina przegrywa wojnę jest propagandą?

paulusll

@niepopularna_opinia Dowody jakieś na porażkę masz?

Ciuplowski

@niepopularna_opinia Widzę, że rajcuje cię każda "zła" informacja/plotka do tego stopnia, że nie jesteś w stanie tego zachować dla siebie. Co ciekawe, taki nadpobudliwy entuzjazm zachowujesz jedynie wobec jednej strony konfliktu. Zerkaj, gadaj sobie pod nosem, ekscytuj się tym — mam to w poważaniu. Niestety nie potrafisz się do tego ograniczyć i musisz napisać tutaj te kompletnie oderwane od rzeczywistości przemyślenia.

Szczerze, jak dla mnie robisz krecią robotę. Takimi twierdzeniami próbujesz wprowadzać zamęt, poddawać wszystko, co nie sprzyja rosji pod wątpliwość. Ubierasz to w formę przewidywań i w dodatku podajesz perspektywę czasu, która już na starcie dyskwalifikuje wszelkie rozważania oparte na dostępnych danych, ale mimo to twardo twierdzisz, że będzie tak, a nie inaczej. Nie wiem tylko, czy robisz to świadomie, czy też z głupoty.

Wpisujesz się w schemat działania farm trolli, agentów/osób zrekrutowanych do działań dezinformacyjnych, destabilizujących, wpływających negatywnie na społeczeństwa.


Rozumiem, że twierdzenie o tym, że Ukraina przegrywa wojnę jest propagandą?

TAK, jest propagandą, gdyż przy tylu zmiennych czynnikach, dynamice konfliktu i trudnych do przewidzenia efektach krótko i długotrwałych, ty już stwierdzasz, że wojna jest zakończona, Ukraina przegrała, można się pakować. Tymczasem, nie widzę, ani nie słyszę, by ktoś ogłaszał kapitulację, a druga strona obwieszczała zakończenie wojny i wygraną.

niepopularna_opinia

@paulusll Nie wiem np. utracone terytorium, piramida demograficzna, wzrost gospodarczy (jego brak), struktura budżetu, braki amunicji, groźby braku finansowania po zmianie władzy w USA, braki kadrowe, braki rotacji żołnierzy, wielka korupcja, szybkie zakupy wojskowe w Polsce, rozważanie interwencji zbrojnej NATO(stabilizacja).

niepopularna_opinia

@Ciuplowski Czyli mówienie teraz o przegranej lub przegrywaniu Ukrainy jest propagandą i można o tym mówić tylko po kapitulacji(nie wiem czemu miałaby być kapitulacja, skoro nie ma wojny)? To na youtube jest sporo propagandystów np. Bartosiak.


Rozumiem, że jak Rosja wygra(osiągnie swoje cele), to wasze posty będą usuwane za propagandę? Bo ja mówiłem o faktach.

paulusll

@niepopularna_opinia 99.9% terenu utracili w pierwszych miesiącach pełnoskalowej wojny.

No to jedziemy drugą stronę.

Piramida demograficzna szybkie starzenie się społeczeństwa, alkoholizm, ucieczki z kraju z obawy przed mobilizacją.

Struktura budżetu: przepalanie w szybkim tempie funduszu dobrobytu (nie wiele juz zostało ) potężny deficyt w finansach.

Braki kadrowe/braki rotacji żołnierzy.

Ogroooomna korupcja.

Szybkie zakupy wojskowe w Korei Płn i Iranie

"wzrost" gospodarczy napędzany przez zbrojenia.

SANKCJE

Wszystkie dane które są przekazywane przed ten kraj z kartonu są starannie selekcjonowane.

Taaaa rosija wygrywa

Klamra

@Ciuplowski Następny który się odnosi tylko do argumentów wytoczonych przez Ciebie, wybiórczo. Do propagandy się odniesie, ale już do tego, że robi krecią robotę, ma metody z farmy, albo sieje zamęt i niepokoje, już siedzi cicho. Też mam wrażenie, że go jarają złe wieści. Jego narracja jest taka, jakby cieszył się z każdej złej informacji. Wręcz odnoszę wrażenie, że kibicuje ruskom. Ale do tego już się nie odniósł.

niepopularna_opinia

@Klamra Człowieku ale jakie metody z farmy? Rozumiem, że jesteś z ABW? Czy tylko wypisujesz losowe głupoty o farmach. Nie wiem jak się do takich totalnych głupot odnieść. Mówicie jakbym coś zmyślał żeby siać zamęt. Jak gdzieś zmyślam, to możecie mnie poprawić. Jeśli Ukraina wygrywa, to możecie to napisać. Ja wam tego nie bronię. Nie używam argumentu "ad propagandum" żeby was uciszać.

niepopularna_opinia

@paulusll Czyli Rosja przegrywa tę wojnę? (Chcę, żebyś to napisał żebym mógł się za kilka lat z tego śmiać)

Klamra

@niepopularna_opinia nie rozmawiam z Tobą. Odniosłem się do @Ciuplowski Nie masz poziomu do dyskusji. Próbujesz swoimi słabymi kontrargumentem robić z ludzi debili, ale robisz z siebie. Nie odpisuj mi, bo i tak nie odpowiem więcej. Następna Twoja próba interakcji ze mną, będzie skutkowała czarnolistą, albo z mojej, albo z Twojej strony.

niepopularna_opinia

@Klamra Nie rozumiem teraz co piszesz. Jak Ukraina wygrywa to nie bójcie się tego tutaj napisać. Wrócimy za kilka lat i zobaczymy kto był propagandystą. Może ja się nie znam i będę was tutaj przepraszał.

paulusll

@niepopularna_opinia Tak rosja przegrywa wojnę. Druga armia świata która dnia 7 wkracza do Lizbony, rozbija sobie głupi ryj na Ukrainie I spokojnie będą F-16/Gripeny/Mirage , nawet i Taurus kiedyś nadejdzie

paulusll

@niepopularna_opinia Jeszcze pytanie jak definiujesz zwycięstwo rosji ?

niepopularna_opinia

@paulusll Zobaczymy kto miał rację. To jest normalna dyskusja, a nie wyzywanie od propagandystów.

niepopularna_opinia

Jeszcze pytanie jak definiujesz zwycięstwo rosji ?


@paulusll


  1. Utrata straconego terytorium od startu wojny

  2. Zmniejszenie armii ukraińskiej (np. max 50k)

  3. Neutralność Ukrainy (brak NATO I UE)

  4. Bonus: Możliwe wymuszenie zmiany władzy / utracenie dostępu do morza.


A jak ty definiujesz wygraną Ukrainy?

Ciuplowski

@niepopularna_opinia, nie ma wojny? A co jest, specjanla operacja? XD


Czyli mówienie teraz o przegranej lub przegrywaniu Ukrainy jest propagandą

Jak najbardziej jest propagandą, gdy nie ma żadnego poparcia w danych, gdy sytuacja jest zmienna, dynamiczna.


Utracone dotychczas terytorium ma decydować o wyniku wojny? Nie zdajesz sobie sprawy z tego, że wojnę zakończyć można na wiele sposobów, a po zakończeniu działań wojennych terytorium okupowane zostaje zwrócone właścicielowi.

Zderzyła się gospodarka jednego z najbiedniejszych krajów europy, z jednym z najbogatszych państw świata, i co? Jakieś wymierne efekty?

Sytuacja demograficzna u obu stron konfliktu jest zła, a rosja to znacznie większy terytorialnie kraj, co więcej, na Ukrainie nie osiadają się chińczycy, wchłaniając coraz to kolejne istotne elementy gałęzi gospodarki i zmieniając bilans narodowościowy na poszczególnych terenach.

Ukraina jest pod kroplówką zachodu, który z tego co widzę, nie zmniejsza, a wręcz planuje zwiększyć wydatki na pomoc militarną i gospodarczą Ukrainie. Nawet Szwajcaria planuje przekazać zamrożone aktywa rosyjskie Ukrainie. Więcej, zachód intensyfikuje nakłady na zbrojenie, produkcję sprzętu, amunicji, która w dużej mierze trafi na Ukrainę.

Rosja powoli dostaje kolejnymi sankcjami, co widać po przepalaniu rezerw m.in. sprzętu, złota, walut. Gospodarka rosji też obrywa i hamuje. Właściwie wszystko, to co wymieniłeś, co miałoby świadczyć o porażce Ukrainy, dotyczy też rosji.


Rozumiem, że jak Rosja wygra(osiągnie swoje cele), to wasze posty będą usuwane za propagandę? Bo ja mówiłem o faktach.

Nie przedstawiłeś ani jednego faktu, ani jednej wiarygodnej, rzetelnej informacji, nic.


Ja nie wskazuję na tym etapie strony wygranej i przegranej, o ile w ogóle kiedykolwiek taka zostanie ustalona. Trwa wojna, trwają działania militarne, zmienia się sytuacja gospodarcza, polityczna, jest tyle czynników przy tak dużej dynamice, że nikt po jakiejkolwiek stronie niczego jeszcze nawet nie próbuje zakładać, bo może się o takie założenia wywrócić. Na tym etapie nie da się w żaden sposób wskazać, by ktoś zyskał przewagę, która w dalszej perspektywie miałaby się przełożyć na wygraną jednej, albo drugiej strony.

Ciuplowski

@Klamra Widzę, żadna nowość, typowe i schematyczne zachowanie. Zobaczymy, jak moderacja tego portalu na to zareaguje.

Ciuplowski

@niepopularna_opinia Jak gdzieś zmyślam, to możecie mnie poprawić.

Nie napisałeś niczego poza zmyślonymi dyrdymałami, wielokrotnie sam to ci wytykałem w paru dyskusjach w ostatnich miesiącach na tym portalu. Nic się nie zmieniło, dalej wypisujesz twierdzenia sprzeczne z rzeczywistością oraz manipulacje, mające na celu coś uwiarygadniać.

paulusll

@niepopularna_opinia  Czyli twierdzisz, że początkowe cele rosjan już nie mają znaczenia?


  1. Zajęcie Kijowa i stworzenie marionetkowego rządu.

  2. Odcięcie Ukrainy od Morza Czarnego (Odessa)

  3. Podtrzymanie idei niezwyciężonej 2 armii świata


Ukraina i tak już wygrała zachowała swoją państwowość i się obroniła.

pol-scot

@Oczk jakoś cię nie widzę w akcji kiedy siana jest lewacka propaganda...

niepopularna_opinia

Jak najbardziej jest propagandą, gdy nie ma żadnego poparcia w danych, gdy sytuacja jest zmienna, dynamiczna.


@Ciuplowski  Są dane np. ilość produkowanej amunicji i możliwości odtworzeniowe armii. Wszystko jest zmienne. temu się mówi, że ktoś wygrywa lub przegrywa.


Sytuacja demograficzna u obu stron konfliktu jest zła


@Ciuplowski Czyli Ukraina może zmobilizować większą ilość ludzi niż Rosja?


Ukraina jest pod kroplówką zachodu, który z tego co widzę, nie zmniejsza, a wręcz planuje zwiększyć wydatki na pomoc militarną i gospodarczą Ukrainie.


@Ciuplowski Jest dokładnie odwrotnie. USA możliwe, że przestanie sponsorować wojnę, a to jedyny kraj który ma zadowalające zdolności militarne. Nie strzela się pieniędzmi tylko rakietami. Ktoś musi te rakiety mieć/ robić.


Więcej, zachód intensyfikuje nakłady na zbrojenie, produkcję sprzętu, amunicji, która w dużej mierze trafi na Ukrainę.

@Ciuplowski Mówi, że to robi. Nikt się nie kwapi. Zobaczymy czy osiągną wyznaczone sobie cele.


Rosja powoli dostaje kolejnymi sankcjami, co widać po przepalaniu rezerw m.in. sprzętu, złota, walut. Gospodarka rosji też obrywa i hamuje. Właściwie wszystko, to co wymieniłeś, co miałoby świadczyć o porażce Ukrainy, dotyczy też rosji.


@Ciuplowski Kompletnie tego nie widzę, nadal produkują pociski na zagranicznych podzespołach.


Nie przedstawiłeś ani jednego faktu, ani jednej wiarygodnej, rzetelnej informacji, nic.

@Ciuplowski utracone terytorium, piramida demograficzna, wzrost gospodarczy (jego brak), struktura budżetu, braki amunicji, groźby braku finansowania po zmianie władzy w USA, braki kadrowe, braki rotacji żołnierzy, wielka korupcja, szybkie zakupy wojskowe w Polsce, rozważanie interwencji zbrojnej NATO(stabilizacja).


Ja nie wskazuję na tym etapie strony wygranej i przegranej, o ile w ogóle kiedykolwiek taka zostanie ustalona. Trwa wojna, trwają działania militarne, zmienia się sytuacja gospodarcza, polityczna, jest tyle czynników przy tak dużej dynamice, że nikt po jakiejkolwiek stronie niczego jeszcze nawet nie próbuje zakładać, bo może się o takie założenia wywrócić. Na tym etapie nie da się w żaden sposób wskazać, by ktoś zyskał przewagę, która w dalszej perspektywie miałaby się przełożyć na wygraną jednej, albo drugiej strony.


@Ciuplowski Czyli Ukraina może wygrać? Jak widzisz wygraną Ukrainy? Jak to definiujesz?

niepopularna_opinia

Ukraina i tak już wygrała zachowała swoją państwowość i się obroniła.

@paulusll Ukraina zawsze wygrywa, nawet jak przegrywa.

paulusll

@niepopularna_opinia No powiedz mi proszę jakie cele były federacji gówna i wódki w lutym roku pańskiego 2022.

niepopularna_opinia

@paulusll Denazyfikacja i NATO za Bug.

paulusll

@niepopularna_opinia Nie za Bug, za Odrę Denazyfikacja czego? Co chcieli osiągnąć atakując Kijów.

niepopularna_opinia

@paulusll Zmianę rządu w Kijowie. Masz rację NATO wyjdzie za Odrę. Jeszcze ochrona mniejszości rosyjskiej w separatystycznych republikach.

paulusll

@niepopularna_opinia A co się wydarzyło na północy europy? Tylko zmianę rządu ? Łapki nie świerzbiły na włączenie Charkowa/Odessy/Zaporoża ?

niepopularna_opinia

@paulusll Już kolega wyżej tłumaczył, że zdobyte terytorium nie ma znaczenia na wojnie.

rastabaddon

@paulusll Ja Ci powie ze ja go nawet lubie, jest tak slodko odklejony Od rzeczywistosc, normalnie jak rozmowa ze spokojnych pacjentem na odziale psychiatrycznym ktory ma urojenia. Tak sie wtedy czlowiek zastanawia jakie procesy zachodza w jego umysle. 😃

niepopularna_opinia

@rastabaddon Czyli Ukraina wygra wojnę? Co rozumiesz za wygraną? Zawołam cię za 2 lata i się pośmiejemy.

paulusll

@niepopularna_opinia Czyli wszystko inne nie ma znaczenia ? Zdobycie zrujnowanego kawałka ziemi to sukces? Szwecja/Finlandia w NATO to sukces ? Przepalenie składowisk sprzętu odziedziczonych po Zsrr to sukces? Śmierć i inwalidztwo setek tysięcy ludzi to sukces? Kryzys gospodarczy i utrata zaufania firm zachodnich to sukces?

niepopularna_opinia

@paulusll Spokojnie. To wszystko da się zmienić jedną decyzją. Już nie takie obroty o 180 stopni robili Europejczycy. Rozmawiamy teraz o wojnie na Ukrainie.

Ciuplowski

@niepopularna_opinia 

Są dane np. ilość produkowanej amunicji i możliwości odtworzeniowe armii. Wszystko jest zmienne. temu się mówi, że ktoś wygrywa lub przegrywa.

Możliwości odtworzenia armii? Jakie mają możliwości, skoro produkcja nowego sprzętu jest deficytowa względem strat, zaś magazyny sprzętu pustoszeją? Zdjęcia satelitarne jasno pokazują, jak rosja przepala rezerwy sprzętowe i nie jest w stanie zapewnić ich odbudowywania przy równoczesnym prowadzeniu konfliktu zbrojnego. Do tego dochodzą topniejące rezerwy materiałowe (elektronika), ekonomiczne (złoto, waluty, kruszce). Amunicję kupują w Iranie, Korei Płn., sami też produkują, ale mimo to, nie ma to znaczącego odzwierciedlenia w efektach. Straty ponoszą większe aniżeli Ukraińcy, jasne jest, że przy takich stratach nie będą w stanie poczynić znaczących postępów na froncie.


Jest dokładnie odwrotnie. USA możliwe, że przestanie sponsorować wojnę, a to jedyny kraj który ma zadowalające zdolności militarne. Nie strzela się pieniędzmi tylko rakietami. Ktoś musi te rakiety mieć/ robić.

MOŻLIWE ŻE przestanie sponsorować, a nie tylko od prezydenta to zależy, pomijając to, pozostaje jeszcze UE i wiele innych krajów wspierających Ukrainę. Zmienia się prognoza wewnątrz EU, wskazania są raczej na zintensyfikowanie produkcji uzbrojenia i amunicji. Finansowanie się zwiększa, ponadto dochodzą jeszcze zamrożone aktywa rosyjskie.

Kompletnie tego nie widzę, nadal produkują pociski na zagranicznych podzespołach.

Zwiększonym kosztem, prawdopodobnie w dużej mierze polegając na własnych rezerwach magazynowych. Pytanie, czy nie dojdzie do uszczelnienia sankcji i przerwania łańcucha dostaw krytycznych podzespołów. Pytanie, czy będą w stanie na tyle dużo ich pozyskać, by sprostać zapotrzebowaniu. Pomijając to, standard życia w rosji się obniża, opieka zdrowotna, świadczenia, infrastruktura, wojna mocno oddziałuje na gospodarkę i możliwości rozwoju.


utracone terytorium, piramida demograficzna, wzrost gospodarczy (jego brak), struktura budżetu, braki amunicji, groźby braku finansowania po zmianie władzy w USA, braki kadrowe, braki rotacji żołnierzy, wielka korupcja, szybkie zakupy wojskowe w Polsce, rozważanie interwencji zbrojnej NATO(stabilizacja).

We wcześniejszym komentarzu się do tego ustosunkowałem. Większość z tych problemów trapi też drugą stronę. Rosjan jest więcej, ale ponoszą wielokrotnie większe straty, większe, aniżeli wielokrotność liczebności ludności rosji nad Ukrainą.


Czyli Ukraina może wygrać? Jak widzisz wygraną Ukrainy? Jak to definiujesz?

Na tym etapie niczego nie zakładam i to nie ja decyduję, kto i co uzna za zwycięstwo.

paulusll

@niepopularna_opinia Przecież to jest temat wojny na Ukrainie.

Ciuplowski

@niepopularna_opinia Jeszcze ochrona mniejszości rosyjskiej w separatystycznych republikach.

W czym? jakoś nie przypominam sobie, by uznano powstanie jakichś nowych republik.

rastabaddon

Tak jak wielokrotnie Ci juz napisali, na chwile obecna nie mozna wycignac zadnych wnioskow. Jedyne co mozna powiedziec to ze rosja rozbija swoj zapijaczony ryj o Ukraine 🤣

niepopularna_opinia

Możliwości odtworzenia armii? Jakie mają możliwości, skoro produkcja nowego sprzętu jest deficytowa względem strat, zaś magazyny sprzętu pustoszeją? Zdjęcia satelitarne jasno pokazują, jak rosja przepala rezerwy sprzętowe i nie jest w stanie zapewnić ich odbudowywania przy równoczesnym prowadzeniu konfliktu zbrojnego. Do tego dochodzą topniejące rezerwy materiałowe (elektronika), ekonomiczne (złoto, waluty, kruszce). Amunicję kupują w Iranie, Korei Płn., sami też produkują, ale mimo to, nie ma to znaczącego odzwierciedlenia w efektach. Straty ponoszą większe aniżeli Ukraińcy, jasne jest, że przy takich stratach nie będą w stanie poczynić znaczących postępów na froncie.

@Ciuplowski Rosja ma większe zdolności odtworzeniowe niż Europa i USA (na ten moment, bo przestawiła gospodarkę). Nadal dostarczana jest elektronika przez kraje trzecie. To Ukrainie zabraknie sprzętu i amunicji. Nikt nie zna prawdziwych strat po obu stronach.


MOŻLIWE ŻE przestanie sponsorować, a nie tylko od prezydenta to zależy, pomijając to, pozostaje jeszcze UE i wiele innych krajów wspierających Ukrainę. Zmienia się prognoza wewnątrz EU, wskazania są raczej na zintensyfikowanie produkcji uzbrojenia i amunicji. Finansowanie się zwiększa, ponadto dochodzą jeszcze zamrożone aktywa rosyjskie.

@Ciuplowski Na dzień dzisiejszy nie zanosi się, żeby sponsorowali. UE nie ma zdolności do produkcji militarnej na dzień dzisiejszy w odpowiedniej skali i czasie. Finansowanie nie ma znaczenia, bo potrzebna jest amunicja, nie euro.


Zwiększonym kosztem, prawdopodobnie w dużej mierze polegając na własnych rezerwach magazynowych. Pytanie, czy nie dojdzie do uszczelnienia sankcji i przerwania łańcucha dostaw krytycznych podzespołów. Pytanie, czy będą w stanie na tyle dużo ich pozyskać, by sprostać zapotrzebowaniu. Pomijając to, standard życia w rosji się obniża, opieka zdrowotna, świadczenia, infrastruktura, wojna mocno oddziałuje na gospodarkę i możliwości rozwoju.

@Ciuplowski Oczywiście, że nie dojdzie do uszczelnienia sankcji. Kapitaliści zawsze sprzedają sznur na którym ich powieszą. Ukraińskie zboże też miało być tylko tranzytem w Polsce. Pieniądze znajdą wyjście. Standard życia w Rosji nie ma znaczenia, to nie jest demokracja.


We wcześniejszym komentarzu się do tego ustosunkowałem. Większość z tych problemów trapi też drugą stronę. Rosjan jest więcej, ale ponoszą wielokrotnie większe straty, większe, aniżeli wielokrotność liczebności ludności rosji nad Ukrainą.

@Ciuplowski Tak, tylko w innej skali. Ukraina może zmobilizować większą ilość ludzi niż Rosja? Rosja jest uzależniona od kaprysów innego państwa/ państw?


Na tym etapie niczego nie zakładam i to nie ja decyduję, kto i co uzna za zwycięstwo.

@Ciuplowski Nie ma tak łatwo. Zwyzywałeś mnie od propagandysty, a sam nie masz żadnego zdania. Nawet nie wiesz jak określić zwycięstwo.

niepopularna_opinia

@rastabaddon Czyli jednak wygrana Rosji jest możliwa.

niepopularna_opinia

@Ciuplowski Już nawet są częścią Rosji.


 Chińska Republika Ludowa od 1949 (nieuznawana przez 12 państw członkowskich ONZ: Belize, Eswatini, Gwatemalę, Haiti, Nauru, Palau, Paragwaj, Saint Vincent i Grenadyny, Saint Lucia, Tuvalu, Saint Kitts i Nevis, Wyspy Marshalla oraz Watykan, które jednocześnie uznają Republikę Chińską)

niepopularna_opinia

@rastabaddon Ty serio myślisz, że jestem jakimś Rosjaninem i złapię ból dupy bo ktoś Putina wkleja na śmiesznym forum

rastabaddon

Nie wiem, ale zawsze mozesz byc blizej putinka, jak bys mial taki papier to jego usta beda we wlasciwym miejscu. 😂

Ciuplowski

@niepopularna_opinia, Rosja ma większe zdolności odtworzeniowe niż Europa i USA (na ten moment, bo przestawiła gospodarkę).

Tak? Przestawiła gospodarkę i dzięki temu ma większe zdolności odtworzeniowe niż Europa i USA? Gospodarkę też mają większą, prawda? W takie bajeczki ktoś wierzy poza tobą? Nie mają możliwości wytwórczych zaawansowanych układów scalonych, zasoby finansowe się kurczą, nie są w stanie sprostać zapotrzebowaniu na froncie, a ty mi opowiadasz o jakichś odtwórczych możliwościach? Pod znakiem zapytania stoi w ogóle możliwość wyposażenia i budowy samolotów, a co dopiero możliwość odtworzenia stanu. Nie są w stanie zapewnić samodzielnie komponentów do odbudowy armii sprzed konfliktu, brakuje wykwalifikowanych pracowników, a maszynka do miejsca kręci się dalej.


Na dzień dzisiejszy nie zanosi się, żeby sponsorowali.

Dziwne, bo z tego co widzę, to pomoc finansowa płynie cały czas z UE, z USA i z innych stron świata. Wielkość tej pomocy jest dla samej UE niezauważalna, a wystarcza do utrzymania Ukrainy i jakby nie patrzeć, skutecznej obrony. Nie ma pewności co do wygranej Trumpa, tego, że USA zdecyduje się na wstrzymanie pomocy, nawet jeżeli tego Trump będzie chciał, a tak szczerze mówiąc, nie zdziwię się, jeżeli Trump by mocniej docisnął pomoc. Tyle gdybania, ze można by książki SF pisać.

UE nie ma zdolności do produkcji militarnej na dzień dzisiejszy w odpowiedniej skali i czasie. Finansowanie nie ma znaczenia, bo potrzebna jest amunicja, nie euro.

Nie ma? W UE znajdują się całkiem potężne zakłady produkcyjne broni, sprzętu wojskowego i amunicji. Sam Rheinmetall wielokrotnie informował, że dysponuje wystarczającymi rezerwami i mocami produkcyjnymi.

Bez pieniędzy gówno wyprodukujesz.


Ukraina może zmobilizować większą ilość ludzi niż Rosja? Rosja jest uzależniona od kaprysów innego państwa/ państw?

Widzę, że masz problem z rozumieniem tekstu pisanego. Liczy się to, ilu jest zdolnych do walki, jaka jest jakość szkolenia, stan fizyczny i psychiczny żołnierzy i czy wystarczy siły, by odeprzeć atak. Ukraińcy, broniąc się, są mniej narażeni i ponoszą mniejsze straty aniżeli rosjanie. Wystarczy, że zachowa się odpowiedni stosunek zadawanych strat i kwestia ilości ludności tu i tam, spada na dalszy plan. Tak przy okazji, ruscy mogą potrzebować zasobów ludzkich też na wschodzie, bo chinole chętnie się tam zadomawiają i wypierają ruskich. Ciekawe, jakie rezerwy na to sobie zostawią? Trzeba też mieć potencjał do obrony przed innymi, a Ukraina tego problemu nie ma.


Oczywiście, że nie dojdzie do uszczelnienia sankcji. Kapitaliści zawsze sprzedają sznur na którym ich powieszą. Ukraińskie zboże też miało być tylko tranzytem w Polsce. Pieniądze znajdą wyjście. Standard życia w Rosji nie ma znaczenia, to nie jest demokracja.

oho, kolejne twarde twierdzenia i manipulacje. A jak zabraknie pieniążków, to co, na zeszyt?


Standard życia w Rosji nie ma znaczenia, to nie jest demokracja.

Oczywiście, że to nie jest demokracja, jedno, w czym się nie mylisz.

Niemniej, standard życia ma ogromne znaczenie, bo definiuje jakość siły ludzkiej i jej zdolności do walki. Niech się obniży standard w dużych miastach, to i mogą pojawić się inne gorące problemy wewnętrzne.


Nie ma tak łatwo. Zwyzywałeś mnie od propagandysty, a sam nie masz żadnego zdania. Nawet nie wiesz jak określić zwycięstwo.

Stwierdzam fakt — rozsiewasz prokremlowską propagandę, działasz na ich korzyść. Ja nie bawię się w zgadywanki, ani nie pracuję na korzyść propagandową którejkolwiek ze stron. Mam swoje zdanie, ale widać nie jesteś zainteresowany dyskusją.


 Już nawet są częścią Rosji.

Nikt tego nie uznaje poza defekacją rosyjską. Żadna licząca się instytucja, podmiot, nic i nikt.

5tgbnhy6

W ramach podsumowania: propaganda zla, chyba ze propaganda sukcesu.

Zaloguj się aby komentować