Komentarze (12)
@sk4ndal ja skończyłem słuchać audiobooki po przesłuchaniu "Komórki" Kinga gdzie lektorowi w pewnym momencie się odbiło i to nie zostało wycięte. To był mój pierwszy audiobook.
@sk4ndal adhd, potrzebujesz jeszcze jednego bodzca xD
@Sweet_acc_pr0sa jakiś rowerek, bieżnia, puzle czy sprzątanie piwnicy i ałdiobuczek sam wchodzi
@SierotaChaosu ciezkie zycie z adhd xD
@AndzelaBomba Wakulińskiego z Zastępów Anielskich stawiam na równi z Gosztyłą
Zobacz może jakieś słuchowisko, Sage Wiedźmina polecam. Wchodzi jak złoto
Zaloguj się aby komentować
@sk4ndal bo różne audiobooki som ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Sporo zależy od:
- lektora - Gosztyła to top, Pawlak w serii o Wędrowyczu wymiata, nieźli są Kosior i Kowalik. Z doświadczenia radziłabym unikać na start książek czytanych przez polskie aktorki, ale to jest o tyle łatwe, że panie biorą głównie do adaptacji literatury kobiecej.
- formy - niektóre audiobooki są robione bardziej w stylu seriali radiowych, tutaj przychodzą mi na myśl dwa pierwsze tomy serii Kingsbridge Folletta i trylogia husycka Sapka.
- materiału źródłowego - inaczej się słucha audiobooka wypuszczonego przez Fabrykę Słów, inaczej trudniejszej prozy.