Jak się nazywa taka przypadłość, że przykładowo przez miesiąc pracujesz na 500%, ostry jak świeżo zatemperowany ołówek, problemy wszelakie cykasz w locie, a potem przez dwa tygodnie nawet palcem ci się nie chce ruszyć, dopóki się nie zregenerujesz i naładujesz energią i masz totalne wyebongo na wszystko.


I cyk cykl się powtarza jako sinusoida, a bardziej przepływ prostokątny.


#hydepark #praca #rozkminy #psychologia

Komentarze (18)

moll

@kitty95 jakbyś zamknął to w ciągu 28 do 33 dni, nazwałabym to cyklem menstruacyjnym

kitty95

@moll kobieta to zaraz wszystko do waginy sprowadza

moll

@kitty95 wcale nie, w tym bierze udział szersza gama narządów

kitty95

@moll oks. Wagina i jajniki.

moll

@kitty95 to poszukaj u siebie, a jak nie znajdziesz to zaburzenia dwubiegunowe chyba podobnie

kitty95

@slawek-borowy border collie

lagun

@kitty95 po prostu zwiększyła ci się tolerka na proszek

kitty95

@lagun albo diler gówno zaczął sprzedawać

Yes_Man

@kitty95 bardziej naukowo to mi pasuje do ADHD u dorosłych. Mechanizm by pasował. I nie chodzi o to, że nagle Ci się nie, chce, po prostu Twój zajeżdżony mózg włącza tryb standby i się regeneruje

kitty95

@Yes_Man też w tym kierunku zmierzam, przy czym te okresy hiperaktywności są nieregularne. Czasem bywa to 2 tyg. czasem 3 miesiące. Zależy od intensywności zadań.

jenot

@kitty95 Nie diagnozuje się przez internet

Są od tego specjaliści, możesz się zapytać jeśli masz wątpliwości.

kitty95

@jenot no to właśnie pytam. W netach sami specjaliści, a na hejto to już w ogóle.

jenot

@kitty95 No ale to tak nie działa, nie można diagnozować jak się człowieka nie widzi

Pomyśl jak tam z używkami, czy jakichś korelacji nie ma.

kitty95

@jenot wszystko można

GazelkaFarelka

@kitty95 Nie wiem, ale mam to samo, nawet takie samo skojarzenie mam z dobrze natemperowanym ołówkiem. Opierdalam rzeczy w robocie, czas mi mija nie wiadomo kiedy, w domu też mam ogarnięte wszystko naprzód, obiady na kilka dni, piekę ciasta, myję okna... A potem zamuła, zero motywacji i nieziemski wysiłek żeby zmusić się do najprostszych czynności, jak telefon na 2% baterii w trybie oszczędzania energii, zamawiamy jedzenie albo mąż coś tam ugotuje. I wyspanie się czy odpoczywanie nic tu nie pomaga. Dodatkowo mam problemy z widzeniem, tak jakby wszystko było rozproszone i nie mogę się na niczym skupić, trochę vibe jak pic rel - jakiś chaos z którego twój mózg chciałby coś skleić, zauważyć że np. jest gdzieś syf, brudne ciuchy, braki i przeterminowane rzeczy w lodówce, jacyś ludzie w pracy coś od ciebie chcą ale nie wiesz w sumie o co im chodzi - no usiłujesz wyłuskać jakiś sens w tym na co patrzysz i co cię otacza, i na tym się skupić ale nie da się.

795490f1-c963-4b6e-a4cf-a0893497780d
globalbus

@kitty95 dosłownie ja. Czwartek piątek za⁎⁎⁎⁎ście mi się pracowało. Dzisiaj no cóż, ni c⁎⁎ja nic jeszcze nie zrobiłem, z czego byłbym zadowolony xD

Amhon

@kitty95 brzmi jak ADHD. Ja te sinusoide wyplaszczam lekami.

Zaloguj się aby komentować