Jak ktoś myśli o karierze w #spawanie jakichś drzwi czy bram to - DONT!


Co za ludzie to aż mnie telepie.


Miałem zrobić dla gościa drzwi do garażu, wymiar całkowity 3,3x2,4, sztuk dwie, same ramy bez krycia i ościeżnicy


Pierwsza wersja miała być z blachą trapezową i trapez poziomo, za dwa dni (pół roboty, dwa skrzydła już zrobione na gotowo) zmiana koncepcji bo blachą jednak na pion.


Co się stało?

Pan w blachowni mu powiedział, że na blasze T8 będzie się bród zbierał.

Nie wiem co prawda jak, no, ale zmieniamy.


3 z 4 zrobione i przyjechał dekarz, który to oblachuje:


"Chrum, trzeba wzmocnienia bo blacha będzie pracować, a tak wogóle to lepiej T20 bo będzie sztywno".


Posłuchał Jaśko, ale dekarz był stary to wiadomo. WIE!


Znowu dokładka bo trzeba wedle wytycznych zrobić wzmocnienia do przykręcenia blachy (to te poziome).


Powoli strzela mnie c⁎⁎j.


Wrota zrobione, ale ale!

"Tutaj trzeba komtownik (!) bo muszę blachę do czegoś przykręcić!". (Pionowe linie hejto guru color).


Bo na tych biednych dwóch i pół metra to trzeba wedle Janusza na⁎⁎⁎ać 3kg wkrętów. Nie 3 sztuki.


Bo się pognie.


Jedno skrzydło ma drzwi.

W drzwiach o wymiarze 2x0,7m też zastrzały "bo się pognie".


Tu już sporo mnie strzelało.


Mówię, że już "kilkanaście lat jestem spawaczem i niejedno robiłem" to dostałem zawoalowane:

"Młody jesteś, c⁎⁎ja się znasz".


Do tego tysiące tekstów:

"Co ten spaw taki krótki? Urwie się!"


Robota która miała być na 4 dni max, zajęła 5,5... (32 vs 55h)


Na koniec mówię:

"Całość materiał i robota 3k"

"Cooo? Miało być 2,4"

"No i miało być 3-4 dni bez setek przeróbek"

Kurtyna.

Cisza.

"Pietrek idź po pieniądze i zapłać"


Dodatkowo spore insynuacje, że go na cenie materiału robię. Bo policzyłem 1,4k za cały...


Dzisiaj jeszcze telefon żeby zamek poprawić w drzwiach "bo chujowo zrobiłem".

No chujowo, przyznaję.

Jak nie masz tego zamka (pamiętającego gierka) to robisz najlepiej jak potrafisz z pamięci, a i tak będzie źle.


Nawet 70 zł na kasetę do wspawania z zamkiem było mu szkoda kasy bo "przecież ten stary jest dobry!".

Przychodzę poprawić - "tak nie bo mi się nie podoba".


Odwróciłem się i poszedłem do domu.


Ach, jeszcze jedno. Przy ścianie "muszą zostać te stare masywne zawiasy i teownik bo kiedyś to BYŁO!"


Ale łon się na wszystkim zna, sam większość robił dookoła domu (no ułożenie kostki to mu wyszło prima sort przyznaję).


Tak, że obecnie i przyszli prywaciarze - trzymajcie się!

I nie bierzcie fuch od sąsiadów!


Legenda:

-linie pomarańczowe na około profil łóżkowy

-pionowa przy drzwiach profil 40x40x1,5, na skrzydłach (pionowo) ceownik 20x40x1,5, zastrzały profil 20x40x1,5

-krótkie poziomie czerwone ceownik "na płasko" j/w

-punkt 1 i 2 to dołożony ceownik "na plecy" żeby przykręcić

-fioletowa dołożony kątownik 20x30x2, żeby blachę przykręcić


Ogólnie projekt był w trakcie zmieniany 4 razy, a pierwszy oczywiście zaakceptowany bez żadnych zastrzeżeń.


Zdjęcie nr1 przedstawia drzwi u teścia o wymiarach około 3,5x2,7m.

Bezczelne już ponad 10 lat stoją i się nie urwały, ani nie poginęły.


No chamstwo!


#jdg #pracaspawaczamnieprzeistacza #dzielalamozorda


Am się rozpisał XD

Gratulacje dla wytrwałych i sorka za błędy

94a95755-05ab-46fa-b8ae-98d79eadc92a
7e5650a0-66ea-4be4-b1f6-88ecaa8ea07f
d902a3ea-e630-4d52-81d3-d5f8429984db

Komentarze (16)

klawo

To ja se wyspawałem bramę do komórki ~2,5 x 2,2 i drzwi 0,9 x 2 z kasetą na zamek. I wszystko na zawiasach profilowych do bram i wypełnieniem z impregnowanej szalówki, że mucha nie siada.

A nie wiedziałem, że jest coś takiego jak profil łóżkowy.

Tak, że o! ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Więcej bram nie spawam.

LaMo.zord

@klawo spoko

Gratuluję projektu. Pochwal się

Ten profil jednak sporo ułatwia

klawo

@LaMo.zord co się pochwal, profile z czarnucha tigiem spawałem. Elektrodą spawy kładłem na trzy razy, tak w oczy szczypały.

AliGi

@LaMo.zord a ja muszę się w końcu wziąć do zrobienia kilku takich bram, ale na szczęście dla siebie. Widzę, że masz doświadczenie w takiej robocie, mogę się do Ciebie odezwać o poradę jak będę swoje robił?

LaMo.zord

@AliGi spoko, nie ma problemu. Tylko miej na uwadze jak PW tutaj działają i się nie zdziw jak kilka dni nie sprawdzam to nie odpisze XD ALE prędzej czy później napewno się odezwę

Capo_di_Sicilia

@LaMo.zord Poczekaj az Cie podkusi zeby reperaturki w progach komus robic ( ͡° ͜ʖ ͡°)

LaMo.zord

@Capo_di_Sicilia NIE! Robiłem dla siebie i wiem, że dla kogoś to bym już chyba nie mógł XD

Capo_di_Sicilia

@LaMo.zord Mnie kolega wlasnie namowil na Toyote Landcruiser. Jak je otworzyłem to sie okazalo, ze w srodku sa jeszcze 2 dodatkowe xD

Tomoe

@LaMo.zord ja bym nie poprawiał. Szpeczjalista z wonsem to niech sam spawa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

korfos

To jak u mojej matki remont łazienki. Było na początku ustalone z ekipą co mają robić, a matka tak jak twój Janusz z posta się zachowywała. Narzekała, nic jej niepasowało i ciągle mówiła żeby coś poprawić. Ekipa ciągle narzekała na nią. Ja tam trochę próbowałem z nimi gadać i ich rozumiałem, ale co ja mogłem tam zrobić? Na koniec wyszło tak że dokładnie te wszystkie poprawki które chciała wyszły chujowo i słabo się sprawdzały.


Ja z ekipą gadałem. Oni mi powiedzieli że mówiła im że ona płaci to wymaga. Tłumaczyli jej że oni chcą robić porządnie, po swojemu, zgodnie z planem, ale ona nie chciała żeby było jak oni chcą i nawet mówili mi że co jest źle zrobione i że może być problem. Mówili też że lepiej się nie dało ogarnąć bo musieli improwizować żeby wykonać te jej pomysły.


Na koniec wyszło że ta cała ekipa pod koniec była szkalowana przez nią, a później przez część rodziny że chujowo robią. A prawdą było to że wszystkie niedoróbki ekipy były winą wtrącenia się matki i jej głupich pomysłów.

LaMo.zord

@korfos niestety tak jest.

Chciał gościu lekkie drzwi, dostał czołg.

Najgorzej, że jak by na początku się określił to bym słowa złego nie powiedział, ale codziennie jak się wyspał to nowy pomysł i było jak było.

fitter22

wspolczuje...


Rodzice mieli podobna przygode, ale w druga strone - zamowili drzwi do garazu + drzwi do kotlowni.


  1. Majster przyjechal, pomierzyl, ustalil cene i inne szczegoly

  2. Po kilku dniach majster wpada caly na bialo z nowymi drzwiami i... nie pasuja. Pomylil sie w pomiarach, bywa. Rodzice akurat lecieli na urlop, wiec umowili sie na "po urlopie"

  3. Po urlopie majster dzwoni, ze jakis problem z dostawca albo brakiem materialu. Prosi zeby dac mu wiecej czasu

  4. Majster wstawia drzwi, cos spieprzyl

  5. Majster przyjezdza ponownie i poprawia

Po ok miesiacu operacja "nowe drzwi" zakonczona sukcesem xD Ale sie nasluchalem narzekania...

onomatopeja

@LaMo.zord

Pan w blachowni mu powiedział, że na blasze T8 będzie się bród zbierał.

Kłamał. Najwyżej brud.

eloyard

@LaMo.zord

Dzisiaj jeszcze telefon żeby zamek poprawić w drzwiach "bo chujowo zrobiłem".

No chujowo, przyznaję.


Eee tam, kto teraz robi dobrze.

Yes_Man

@LaMo.zord trzeba było go elektrodą j⁎⁎⁎ąć po jajach to by się uspokoił. A tak w ogóle to gratuluję cierpliwości, ja bym nie wytrzymał

voy.Wu

praca spawacza Cie przeistacza

Zaloguj się aby komentować