Jak funkcjonujecie śpiąc 4-5 h? Co sobie kupic, zeby sie wzmocnic? (chce dorobic teraz i tak 3 miesiace sie szykuja)
#pytanie

Jak funkcjonujecie śpiąc 4-5 h? Co sobie kupic, zeby sie wzmocnic? (chce dorobic teraz i tak 3 miesiace sie szykuja)
#pytanie

Efedryna
@Taxidriver amfetamina
@bartek555 po efce można legalnie prowadzić i mniej szkodzi.
Przeciez ty jestes lekarzem (czy kimkolwiek teraz sobie uroilas) to powinnas wiedziec takie rzeczy
@jmuhha zacząłbym od tego, żeby zawsze spać wielokrotność 1.5 godziny, chyba że ma się lekko inny cykl. Typowy to właśnie 1.5h i jak obudzisz się po 4.5, to będziesz czuć się lepiej, niż śpiąc 5, bo w takim przypadku budzisz się gdzieś w środku nowego cyklu. Nie u każdego to dokładnie 90min, więc trzeba to sprawdzić samemu. 4.5h nocą i 30min drzemki w dzień [np. podczas przerwy w pracy] da dużo lepszy efekt, niż 5h jednym ciągiem, o ile nie ma się bardzo rozciągniętych cykli. Co do reszty to chyba trzeba po prostu rozwiązywać problemy, które się pojawią.
@Dziwen a skad wiesz czy zasniesz w 5 czy 35 minut? ;)
@bartek555 zawsze zasypiam w około 15-20 minut. Skąd wiem? Bo to mierzę i sprawdzam. Dodatkowo mam audio, które gra mi przez jakieś 25min. Z reguły "tracę przytomność" w podobnym miejscu [czasie]. Cała reszta to np. dbanie o odpowiednie światło przed snem - brak niebieskiego.
Typowy smartband jest też w stanie mierzyć kiedy zasypiasz i w oparciu o to przesunąć lub skrócić czas do alarmu. Już tego nie potrzebuję [głównie dlatego, że zawsze zapominałem banda ładować xD], ale opcja jest naprawdę fajna, bo zawsze budzi w odpowiedniej fazie i "widzi" kiedy zasnąłeś.
@jmuhha nie funkcjonuje. Jakakolwiek deprywacja snu sprawia, że jestem nieefektywny i dla mnie mija się to z celem. Wolę przyspieszać wykonywanie czynności, albo część innych ograniczać, ale nigdy kosztem snu. Zwłaszcza, że rośnie to u mnie wykładniczo i każda godzina mniej to dużo gorzej.
Dobre 3 lata nie zdarzyło mi się już spać krócej niż potrzebuję. W przypadkach skrajnych i tak robiłem drzemkę w ciągu dnia. Może na innych to lepiej działa, ja jestem nie do życia.
Gościu a co Ty robisz w pokoju hotelowym?
Zaloguj się aby komentować