Jak dla mnie największym błędem opozycji liberalnej - KO/Hołowni jest fakt, że oni próbują licytować się z PiS-em na socjal oraz nie odcinają się od kretyńskich pomysłów typu 800+, 14-ta emerytura na stałe itp. Sorry, ale profil wyborcy KO czy Hołowni jest zupełnie inny, aniżeli profil wyborcy PiS-u. Tak więc taki wyborca będący managerem w Warszawie albo przedsiębiorca, ma w d⁎⁎ie 800-tki, 20-tą emeryturę i chce, żeby państwo pozwalało mu pracować, zarabiać i nie wpieprzało się do interesu. Bezrobotni, lenie i nieudaczniki żyjące na łasce państwa i tak nie zagłosuje na KO, bo przecież pierwszy pieniądze dał im dobry pan z PiS-u, więc teraz będą go po tyłku całować. To po prostu nie ma sensu.
Tak jak gardzę Konfederacją w sprawach światopoglądowych czy w podejściu do Rosji, tak uważam, że w tych kwestiach zachowują się racjonalnie. Okej, nie odbierzemy Wam 500+, ale nie damy więcej, bo Polski na to nie stać. Nie zabierzemy 13-tej emerytury, ale 14-ta spowoduje jedynie zadłużenie i inflację.. Taki sam przekaz powinna podjąć opozycja. Za 65 miliardów złotych możemy sfinansować wysokie podwyżki dla nauczycieli albo znacznie zwiększyć nakłady na ochronę zdrowia i pensje dla pielęgniarek. Takie argumenty dużo bardziej trafiłyby do wyborców opozycji, aniżeli próba zawalczenia o głos starego plebsu, który nie zagłosuje ani na KO, ani na Hołownię, ani na nikogo innego poza Kaczyńskim.
#polityka #bekazpisu