Jak chodzę na jogę to chyba jakaś grupa wsparcia do kobiet. W ogłoszeniach było, że będą specjalne paro godzinne spotkania dla kobiet, ale nie trzeba się zwierzać jak, któraś nie chce i będą się dobrze bawić pracując nad sobą. Jeszcze na początku przy takiej luźniej gadce gadały o tym jak wstawanie o 5 jest superanckie i wszystkie się świetnie czują wtedy nie to co po 6. Co jest z tym wstawaniem o 5? To podstawowy tekst w rozwoju. Ja nie dam rady wstać o tej godzinie, chyba że robota mnie zmusza, ale teraz cały miesiąc na popołudnia robię. Ale sumie fajnie jakby były takie grupki wsparcia dla mężczyzn bo tylko na discordzie się spotkałem z czymś takim jednak dużo lepiej na żywo podczas aktywności.
Jeszcze śmiać mi się chce kiedy będąc jedynym chłopakiem pani używa w kierunku grupy żeńskich i męskich zaimków, chyba jej powiem, że nie musi.
#joga #przemyslenia #pieklokobiet