@Opornik no wiem, w moim małym kurwidołku zaraz będzie 20 lat jak się usadził rzycią na stołku. Jeszcze za pierwszej kadencji na początku to coś się starał robić, ale potem to już była równia pochyła. Na szczęście po tej kadencji już nie może startować, i bardzo dobrze, bo tyle gówna jakiego narobił swoim wyjebizmem w zarządzaniu miastem to szkoda gadać. Nic nie robi, plan zagospodarowania od kilku lat to pierdolony deweloperski żart, żadnych inwestycji, drogi się sypią całymi dekadami, zanim łaskawca rozpisze przetarg na jebniecie łaty asfaltu, mamy w kurwę drogie śmieci z monopolem 1 firmy wywożącej, która w dodatku sobie ustaliła, że oni trawy, czy tam innych liści nie uznają za odpady zielone więc tego odbierać z posesji nie będą i dymaj sobie z tym sam do pszoka na drugi koniec miasta, na każdą petycję słyszysz skrzypienie rozkładających się rąk i płaczliwe teksty "niedasieeee", ale jak trzeba posuszyć ząbki do zdjęcia, czy przybrandzlować się, to kurwa pierwszy. No i po ostatnich ulewach doszedł jeszcze hit, czyli jego słynne zapewnienia, że miasto jest przygotowane, wały są, nic się nie stanie. No, a potem zalało. A potem ktoś zaczął głębiej grzebać i się okazało, że te wspomniane wały na gównorzeczkach zostały kilka lat wstecz wygodnie spłaszczone, żeby mógł sobie jebnąć tamtędy ścieżki rowerowe i brandzlować się jak to tworzy miasto przyjazne rowerzystom xD A potem płacze po portalu miasta, jaki to on nie jest poszkodowany, bo ktoś wreszcie tego jego fałszu nie wytrzymał i mu napisał miły list z groźbami śmierci. Jak o tym przeczytałem, bo jakże- musiał się tym faktem pochwalić- to miałem tylko takie "aha, no i powiedz mi jeszcze że cię to dziwi typie".