Ja nie rozumiem ludzi co się tak podniecają zawsze żarciem domowy, że nie ma to jak matka kolety zrobi, ok, fakt jest to dobre jedzenie ale dla mnie nic nie ma podjazdu do fast foodów typu kebab czy KFC. Gdyby hajs i zdrowie mi pozwoliło to bym wpierdalał to codziennie.
#jedzenie #takaprawda
@karix98 też tego nie rozumiem. Nie zrobi ci tego babka nie zrobi ci tego matka co potrafi twoja arabka.
sentyment do domeowego żarcia wynika moim zdaniem z sentymentów i kompleksów.
Wielu napisze, że hurr durr KFC i makdonaldy niezdrowe. Tak, tylko ,że nasza tradycyjna kuchnia wręcz ocieka tłuszczem i innymi niezdrowymi dodatkami. To nie kuchnia śródziemnomorska, która jest bogata w zdrowe składniki/.
No, ale janusze i grażyny muszą zjeść świńskie truchło umoczone i jaku i bułce tartej, bo inaczej nie mogą kopulować.
A najlepsze jest to, że polska kuchnia świnta i najlepsza, ale auto to już od niemca, najlepiej w miarę młode, takie 20 letnie
@karix98 znudziłoby ci się
@karix98 nie ma nic zlego w jedzeniu na miescie. Ale nieskromnie powiem ze jak bym ci zrobil mojego kurczaka to bys zapomnial o KFC
@karix98 mmmm ziemniaczki z koperkiem i mizeryja mmmm chrum
@karix98 Kiedyś w dzień w dzień jadłem fast foody, bo jeszcze były tanie. Żarcie smaczne bo ma dużą ilość tłuszczu, soli i cukru, na co nasze kubki reagują. Dodatkowo poprawiacz smaku jak glutaminian sodu, można też kupić do domu. Jednak po czasie zauważyłem że przez takie wzmacniacz smaku mam ciągłe pragnienie jedzenia, i jadłem bardzo dużo. Junk foody działają jak alkohol czy nikotyka. Od kiedy zacząłem sam robić, i dania nie są tak mocne w smak nie mam poczucia ciągłego jedzenia.
@karix98 O ile nie rozumiem zachwytów nad "polską kuchnią domową", to fast foody to już zupełne dno.
Wtórne, niezbyt smaczne, tłuste i niezdrowe. Po zjedzeniu uczucie ciężkości, senność i kiepskie samopoczucie.
Zero przyjemności.
@PrzegrywieNieOtwierajBuziNiepytany
No, ale janusze i grażyny muszą zjeść świńskie truchło umoczone i jaku i bułce tartej, bo inaczej nie mogą kopulować.
Wymień świnię na kurczaka i masz KFC.
Nie zapomnij dodać zwiędłych frytek i napoju składającego się z cukru.
@karix98 Różni ludzie mają różne kubki smakowe a Ty najwyraźniej nie masz ich wcale ;)
@paramyksowiroza Może na zasadzie Comfort food? W końcu lubimy piosenki które już znamy.
@PrzegrywieNieOtwierajBuziNiepytany
A najlepsze jest to, że polska kuchnia świnta i najlepsza, ale auto to już od niemca, najlepiej w miarę młode, takie 20 letnie
ale żeś do⁎⁎⁎ał teraz fest XDD tak się składa że aut nie mamy wcale ale własnego jedzenia sporo to chyba nie dziwne że ktoś lubi wpierdalać pyry i jeździć volkswagenem. Nie wiem jaka tu logika poszła w tej wypowiedzi ale ok XD
Tak, tylko ,że nasza tradycyjna kuchnia wręcz ocieka tłuszczem i innymi niezdrowymi dodatkami.
jak w każdej kuchni są dania zdrowe i mniej zdrowe u nas mamy sporo niezdrowych dań, ale też mamy na przykład zupy i kiszonki które są bardzo dobre oraz zdrowe i niespotykane w żadnej innej kuchni. To że nie potrafisz przygotować dań kuchni polskiej w sposób zdrowy to nie znaczy że kuchnia jest zła tylko to ty źle robisz. Nikt ci nie każe jeść schabowego codziennie a twoje dania nie muszą ociekać tłuszczem. Możesz jeść kilka razy w tygodniu zupy przygotowane na kościach i mięsie oraz ryby jak pstrągi, śledzie zupy rybne. Ale dla ciebie kuchnia polska zaczyna i kończy się na schabowym więc tutaj nawet nie ma co dyskutować.
@Zielonypomidor Poprzez tę....no...reminiscencję?
Możliwe, ale w sumie to samo można napisać o mielonym z buraczkami.
W sumie to smutne że poza "babcinym obiadkiem" i "fast foodem" ludzie jakoś nie dostrzegają innych możliwości.
To się niby zaczyna zmieniać, ostatnio zauważyłem jakiś boom na kuchnię indyjską, ale powoli to idzie.
mialbys dosc po paru dniach, trzeba by to jakimis salatkami, czy daniami z restuaracji krzyzowac co jakis czas
@karix98 słabo u Ciebie w domu gotowali zatem
@paramyksowiroza W sumie odnosiłem się do kuchni polskiej ale nie umiem cytować na telefonie.
Kuchnia indyjska
stała się chyba bardziej popularna przez Polaków pracujących w UK.
@Zielonypomidor Zapewne. Drugim czynnikiem mógł być napływ Hindusów i Nepalczyków do Polski.
Nie wiem kiedy to się zaczęło, ale od pewnego czasu zaczynam widzieć ich coraz więcej na ulicach.
No i powstało coraz więcej restauracji z ich jedzeniem.
W odległości 15-minutowego spaceru mam 4 lokale z jedzeniem indyjskim/nepalskim, jeszcze kilka lat temu była jedna taka knajpa.
@paramyksowiroza Kurde gdzieś czytałem jakiś czas temu art o tym jak Hindusi są oszukiwani na pracę w Polsce. Ponoć jakaś ostara patologia, że ludzie z długów nie mogą wyjść. W sumie kumpel też mi mówił, że sporo ma pracowników z Indii na produkcji.
@Zielonypomidor Być może podobnie jak kiedyś było z Wietnamczykami. Wtedy też chodziły ploty, że jakieś mafie tym zarządzają, stawiają te budy z "chińczykami", a pracownicy są wykorzystywani.
Zaloguj się aby komentować
