pokeminatour

Ciekawe jest ta klasyfikacja.

Katolicy nie uznają ryby jako mięso, czy ma to jakieś logiczne uzasadnienie ? Bo do tej pory się z tym nie spotkałem.


Ja rozumiem że można nie jeść mięsa z wyjątkiem ryby, ale dlaczego nie uznawac ryby za mięso ? Muzułmanie nie jedzą świn bo uznają je za zwierzę nieczyste, ale nie tworzą definicji mięsa pod siebie.

Nemrod

@pokeminatour Obstawiam, że ciężko to ogarnąć XXI w. myśleniem. Kiedyś mięso to był rarytas na święta (przynajmniej dla zwykłych ludzi), a ryby być może były bardziej powszednie, zwyczajne? Nawet w PRL-u ryby były bardzo tanie i dostępne (w przeciwieństwie do mięsa).

bojowonastawionaowca

@pokeminatour mięso w tamtych czasach było tylko dla bogatych ludzi, zaś max na jaki było stać biednych to właśnie ryby. Więc niejedzenie mięsa było bardziej utożsamianiem się z biednymi (bo i na początku była to religia ludzi biednych) niż jakąś logiczną formą postu. A że później już społeczeństwo i kler się bogacił, to szkoda było cały czas nie jeść mięsa, więc na pamiątkę czasów przynajmniej w piątki jest "post".

jajkosadzone

@pokeminatour @Nemrod

Bo w piatek jest zakaz spozywania miesa od ssakow i ptakow:)


I tak zwiazane jest to tez z kasa- ryba w daaawnych czasach byla bardzo tanie, a mieso bardzo drogie.

Bylo to więc skierowane glownie do dawnych elit:)

Byl to taki element samoograniczenia

pokeminatour

@jajkosadzone Okej jeżeli jest zakaz spożywania mięsa od ssaków i ptaków i taka jest oficjalna wykładnia to brzmi to lepiej niż zakaz spożywania mięsa i uznawanie że ryba to nie mięso.

Tak samo nie miałbym nic przeciwko uznaniu że nie można spożywać mięsa z wyjątkiem ryb.


Chodzi mi o to że wielu katolików którymi się otaczam to są starsze osoby które mają myślenie że ryba to nie mięso - czego od najmłodszych lat nie mogłem zrozumieć, a jest różnica pomiędzy ryba to nie mięso a ryba to mięso ale dozwolone.

REXus

@jajkosadzone czyli żabie udka są OK?

Zaloguj się aby komentować