Rób pompki, teraz już nie ma wymówki hehe

Hmmm\. Mialem sie nie chwalic bo zaraz [@Byk](https://www.hejto.pl/uzytkownik/Byk) powie żebym robił pompki, ale no\.\.\.\.
Październik/Listopad to był najciezszy czas walki, w szpitalu ważyłem 53,3 kg \(totalne minimum\)\. Mineło ponad pół roku, ja postawiłem życie na głowie,robie co moge i\.\.\.\.

66,2 kg\. 

Plan minimum \(65\) zrobiony\. Teraz punkt 2 planu czyli wdrozenie treningów biegowych, i jakiejs aktywnosci w domu\. No i punkt 3 mowi 70kg ale w mieśniach\. Mysle że te 4kg to plan na kolejne pół roku w takim razie\. 

Dziekuje wszystkim ktorzy mnie wspierali pod tagami [\#cybulionsieleczy](https://www.hejto.pl/tag/cybulionsieleczy) i [\#cybulionsietuczy](https://www.hejto.pl/tag/cybulionsietuczy) 

A co do leczenia to\.\.\. Nie bedzie żadnego leczenia\. Nie mam raka, neurologocznie jestem zdrowy, gastrologicznie tez, tak jak i laryngologocznie\(oprocz krzywego nosa wielkosci hamulca od karuzeli\)\. Ostatnio robilem drugie kolko z zalecenia Onko \- cos mialo wyjsc ale po dokladnym sprawdzeniu \- no kurwa zdrowy nic nie ma\. To czemu przelyk dziala jakby chcial a nie mógł? Otóż żaden z lekarzy nie wie, wyczerpaly sie jednostki chorobowe\. Najlepsze jest to ze z czasem mi troche przeszło i moge sie juz wody napić z gwinta jak czlowiek\. 

Mam nadzieje ze za rok, jedzac pysznego steka, bede sie śmiał z tego że tak było\. 

Zdrowia wam życzę\.

Hmmm. Mialem sie nie chwalic bo zaraz @Byk powie żebym robił pompki, ale no....
Październik/Listopad to był najciezszy czas walki, w szpitalu ważyłem 53,3 kg (totalne minimum). Mineło ponad pół roku, ja postawiłem życie na głowie,robie co moge i....
66,2 kg. 
Plan minimum (65) zrobiony. Teraz punkt 2 planu czyli wdrozenie treningów biegowych, i jakiejs aktywnosci w domu. No i punkt 3 mowi 70kg ale w mieśniach. Mysle że te 4kg to plan na kolejne pół roku w takim razie. 
Dziekuje wszystkim ktorzy mnie wspierali pod tagami #cybulionsieleczy i #cybulionsietuczy 
A co do leczenia to... Nie bedzie żadnego leczenia. Nie mam raka, neurologocznie jestem zdrowy, gastrologicznie tez, tak jak i laryngologocznie(oprocz krzywego nosa wielkosci hamulca od karuzeli). Ostatnio robilem drugie kolko z zalecenia Onko - cos mialo wyjsc ale po dokladnym sprawdzeniu - no kurwa zdrowy nic nie ma. To czemu przelyk dziala jakby chcial a nie mógł? Otóż żaden z lekarzy nie wie, wyczerpaly sie jednostki chorobowe. Najlepsze jest to ze z czasem mi troche przeszło i moge sie juz wody napić z gwinta jak czlowiek. 
Mam nadzieje ze za rok, jedzac pysznego steka, bede sie śmiał z tego że tak było. 
Zdrowia wam życzę.

Hmmm. Mialem sie nie chwalic bo zaraz @Byk powie żebym robił pompki, ale no....
Październik/Listopad to był

[@Cybulion](/uzytkownik/Cybulion) czyli światło przełyku cały czas do d⁎⁎y? :disappointed:

@Cybulion czyli światło przełyku cały czas do d⁎⁎y? :disappointed:

:grinning: Bracie! Jakże ja się cieszę!
Otwieram podwoje świątyni i zapraszam do pompowania 🫸🫷

Grubo, ja od roku nie mogę zejść 5 kg w dół\. Powodzenia\!

Grubo, ja od roku nie mogę zejść 5 kg w dół. Powodzenia!

[@Cybulion](/uzytkownik/Cybulion) gratuluję, bardzo ładny wynik w takim czasie! :smiley:

@Cybulion gratuluję, bardzo ładny wynik w takim czasie! :smiley:

cybulion jest inny

Hmmm\. Mialem sie nie chwalic bo zaraz [@Byk](https://www.hejto.pl/uzytkownik/Byk) powie żebym robił pompki, ale no\.\.\.\.
Październik/Listopad to był najciezszy czas walki, w szpitalu ważyłem 53,3 kg \(totalne minimum\)\. Mineło ponad pół roku, ja postawiłem życie na głowie,robie co moge i\.\.\.\.

66,2 kg\. 

Plan minimum \(65\) zrobiony\. Teraz punkt 2 planu czyli wdrozenie treningów biegowych, i jakiejs aktywnosci w domu\. No i punkt 3 mowi 70kg ale w mieśniach\. Mysle że te 4kg to plan na kolejne pół roku w takim razie\. 

Dziekuje wszystkim ktorzy mnie wspierali pod tagami [\#cybulionsieleczy](https://www.hejto.pl/tag/cybulionsieleczy) i [\#cybulionsietuczy](https://www.hejto.pl/tag/cybulionsietuczy) 

A co do leczenia to\.\.\. Nie bedzie żadnego leczenia\. Nie mam raka, neurologocznie jestem zdrowy, gastrologicznie tez, tak jak i laryngologocznie\(oprocz krzywego nosa wielkosci hamulca od karuzeli\)\. Ostatnio robilem drugie kolko z zalecenia Onko \- cos mialo wyjsc ale po dokladnym sprawdzeniu \- no k⁎⁎wa zdrowy nic nie ma\. To czemu przelyk dziala jakby chcial a nie mógł? Otóż żaden z lekarzy nie wie, wyczerpaly sie jednostki chorobowe\. Najlepsze jest to ze z czasem mi troche przeszło i moge sie juz wody napić z gwinta jak czlowiek\. 

Mam nadzieje ze za rok, jedzac pysznego steka, bede sie śmiał z tego że tak było\. 

Zdrowia wam życzę\.

Hmmm. Mialem sie nie chwalic bo zaraz @Byk powie żebym robił pompki, ale no....
Październik/Listopad to był najciezszy czas walki, w szpitalu ważyłem 53,3 kg (totalne minimum). Mineło ponad pół roku, ja postawiłem życie na głowie,robie co moge i....
66,2 kg. 
Plan minimum (65) zrobiony. Teraz punkt 2 planu czyli wdrozenie treningów biegowych, i jakiejs aktywnosci w domu. No i punkt 3 mowi 70kg ale w mieśniach. Mysle że te 4kg to plan na kolejne pół roku w takim razie. 
Dziekuje wszystkim ktorzy mnie wspierali pod tagami #cybulionsieleczy i #cybulionsietuczy 
A co do leczenia to... Nie bedzie żadnego leczenia. Nie mam raka, neurologocznie jestem zdrowy, gastrologicznie tez, tak jak i laryngologocznie(oprocz krzywego nosa wielkosci hamulca od karuzeli). Ostatnio robilem drugie kolko z zalecenia Onko - cos mialo wyjsc ale po dokladnym sprawdzeniu - no k⁎⁎wa zdrowy nic nie ma. To czemu przelyk dziala jakby chcial a nie mógł? Otóż żaden z lekarzy nie wie, wyczerpaly sie jednostki chorobowe. Najlepsze jest to ze z czasem mi troche przeszło i moge sie juz wody napić z gwinta jak czlowiek. 
Mam nadzieje ze za rok, jedzac pysznego steka, bede sie śmiał z tego że tak było. 
Zdrowia wam życzę.

Komentarze (7)