Komentarze (13)

Krzysztof_M

Kartoników brakuje. Cavalier jak dobrze pamiętam.

cebulaZrosolu

@Alawar komandos był w pyte, te koktajle (jak to moja babcia mówi "mozgotrzepy") też niektóre dobre były. Leśny dzban wymagał kubeczka, nieporęczne to było

cebulaZrosolu

@cebulaZrosolu @Alawar swoją drogą kiedyś jak się z ziomkami ochlalismy komandosów przed koncertem Maryli Rodowicz to później pogo pod sceną odpierdalalismy xD

zuchtomek

@Alawar O nieee, to alkotubki!


Nadawały się żeby przemycić do internatu ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Na osiedlu pijane były Komandos i Arizona (jak mogło zabraknąć?)


A u kuzyna na wsi najlepiej wchodziło litowo-jonowe tzn. miód-lipa

aa756d89-06c3-4ea3-a62e-b3382ef597b2
Krzysztof_M

O Mamrotach nie wspomnę.

Half_NEET_Half_Amazing

komandos był za⁎⁎⁎⁎sty

amarenka tez niczego sobie

WatluszPierwszy

@ErwinoRommelo Komandos pojawił się chyba już po 2000 roku. W tym czasie już nie pijałem takich win. Miałem wtedy kumpla, kilka lat starszego, który pracował i nawet nieźle zarabiał. Przyszliśmy kiedyś do sklepu a on mówi "poprosimy jedno wino". Pani podaje Komandos a kolega: "Za kogo nas pani ma. To ma być wino z korkiem. Takim korkiem z korka."

WatluszPierwszy

@Alawar W moim regionie najpopularniejsze w latach 90. było Jabłuszko. Na dnie robił się taki syfiasty osad, który drapał w gardle. Byk był w wielu wersjach i chyba przez kilku producentów robiony. Była nawet podróbka czyli... Byx.

Alawar

@WatluszPierwszy Mi ten patyk smakował i można było wtedy jeszcze butelkę sprzedać. Bo ta baryła jak by mi ktoś teraz dał to bym rozmawiał z niedźwiedziem.

Z_buta_za_horyzont

A gdzie podcziwy i w kartoniku produkt wino podobny ?

33f2b0f1-a49c-4764-9f3c-a52d928f99be

Zaloguj się aby komentować