Hej!
Taki rozkminę mam:
Chciałem sobie skonfigurować na nowym kompie jakieś porządne środowisko deweloperskie. Zajmowałbym się na nim głównie tworzeniem wtyczek do profesjonalnych kombajnów, ale nie tylko. Kłopot w tym, że muszę obsługiwać wiele różnych wersji tych kombajnów (co roku wychodzą nowe wersje, a wspieramy także kilka poprzednich; co roku też robimy aktualizacje). Do tego dochodzi tworzenie i testowanie instalatorów.
Na starym kompie zrobił mi się od tego niemały śmietnik, bo różne wersje kombajnów, SDK do nich no i testowanie instalatorów, z których każdy potrzebuje grzebać w rejestrze windowsowym (chociaż to chyba najmniejszy problem).
W każdym razie, myślałem o tym, jak by to odizolować od reszty systemu. Może jakaś VMka? Docker? Albo jeszcze jakieś inne rozwiązanie? Jak to w ogóle zorganizować?
Na pewno będę potrzebował możliwości debugowania wtyczek pod kombajnami, więc musi to działać w miarę szybko, bo one są dosyć ciężkie.
Ktoś ma jakiś pomysł?
#programowanie #programista15k