Hej, mam taką rozkminkę prawno-informatyczną:

Poszukuję licencji na windowsa na firmę. Musi być wszystko legalnie, z licencją itd, ale czy jest faktyczna alternatywa dla wydawania prawie 7 stów w jakimś "normalnym" sklepie?

Po internecie krążą ogłoszenia różnych sprzedawców oferujących rzekomo "używane" klucze za pół ceny. Mam na myśli normalne, zarejestrowane firmy, które wystawiają fakturę, oświadczenia o legalności itd. itp. Ale jak sprawdzić, czy kupując taki klucz nabywamy również legalną licencję?

Wiecie na czym polega różnica - sam klucz nie jest nośnikiem licencji (kiedyś była nim nalepka z hologramem, ale już chyba nie dają takiej). Taki klucz nawet jeśli technicznie będzie działał i da się aktywować, nie będzie równoznaczny z tym, że się może legalnie korzystać z oprogramowania. Klucz może pochodzić z kradzieży lub np. ze zbiorczej licencji, która nie daje prawa do późniejszej odsprzedaży. Najprościej to porównać chyba do kupna kluczyków do samochodu - samo nabycie kluczyków, nawet jeśli udokumentowane fakturą, nie daje prawa do użytkowania samochodu. Przejrzałem wiele ofert tego typu - wszystkie powołują się na wyrok TSUE, który dopuszcza odsprzedaż używanego oprogramowania z przeniesieniem pełnej licencji na nowego użytkownika. Nigdzie jednak nie widziałem informacji deklarującej, skąd konkretnie pochodzi klucz/licencja i czy kupując taki klucz otrzymuję również licencję/jej nośnik (czymkolwiek by on nie był).

Oczywiście, najprościej byłoby kupić pudełko u autoryzowanego dystrybutora i mieć spokój, ale może macie jakieś własne doświadczenia albo wiedzę w tej materii?

#technologia #oprogramowanie #microsoft #windows #prawo
11

Komentarze (11)

@MostlyRenegade Miałem ostatnio temat kupna licencji Windows Server pod Subiekta. Zagadałem do moich adminów i dowiedziałem się, że oni zawsze biorą używane licencje - niby legalne, nigdy nie mieli z tym problemu, a zdarza im się nawet jakieś .gov hostować, przy których muszą masę warunków spełnić. Więc sam mam teraz używkę.

@Shagwest nie wierzę że jakiś admin kupuje „używane klucze” i uznaje je za legalne.

To zawsze jest przewał. Ceny nie da się „wyczarować” bo rabaty na licencję od ms to kilka procent (w naszym przypadku) może dużo mają więcej ale z tego co wiem to nie są duże szanse.

@Shagwest Pod jedną appkę na jednej maszynie wystarczy w zupełności 10 pro.

@Marchew Pewnie tak, ale to nie nasz przypadek.

Purepc ma jakieś partnerstwo z serwisem od kluczy i w związku ze zbliżaniem się EOL Win 10 licki można tam wyjąć za parę dyszek

@MostlyRenegade Takie "klucze" to niestety norma. Ale co się dziwić skoro ty przy zakupie musisz zapłacić 700zł, a korpo biorące tego tysiące hurtem schodzi prawdopodobnie do 50zł za sztukę? To trochę jechanie bez wazeliny.

Wiele "sklepów z kluczami" ma w ofercie wersję "używaną" gdzie jest ryzyko aktywacji telefonicznej oraz "nowe" gdzie wszystko idzie zawsze gładko przez automat.

Zawsze mnie ciekawi jak wygląda potencjalna "kontrola" windowsów.

Czy ktoś będzie żądał faktur, naklejek, wglądu w system?

Bo jak ja mam komuś pokazać moją maszynę wirtualną baremetal z dziesięcioma systemami na pokładzie?

A co po fakturze? Mam wpuścić do serwerowni aby ktoś liczył serwery w szafach rakowych?


To wygląda trochę na niesprawdzalne.

Zawsze mnie ciekawi jak wygląda potencjalna "kontrola" windowsów.

Czy ktoś będzie żądał faktur, naklejek, wglądu w system?

@Marchew nie wiem, jak to wygląda w razie kontroli np. przez policję, czy skarbówkę, ale audyty IT tak właśnie chyba wyglądają.

Przy czym kontrola może odbyć się jedynie w ramach postępowania karnego i tutaj jest pułapka - jeśli kupujesz na fakturę oprogramowanie, które fiskusowi wyda się "lewe" (np. ze względu na cenę znacznie poniżej rynkowej), to możesz w ten sposób ściągnąć na siebie kontrolę.

@MostlyRenegade ale co jest lewego w odkupieniu licencji od kogoś? Nie zgadza się na to Microsoft, ale może się nie zgadzać, a prawo prawem. W unii możesz to sprzedać.


Jak coś, sam kupiłem coś takiego, przestała mi działać i myślałem że to wał i olałem temat. A potem dowiedziałem się, że wystarczyło napisać do sprzedawcy i wtedy wysyłają nowy kod. Mają na stronach z kluczami kilka k opinii i ponad 99% pozytywnych.

@Legendary_Weaponsmith nie ma nic lewego w odkupieniu licencji, ale sęk w tym, że kupno klucza od jakiegoś sprzedawcy-krzaka nie zawsze jest równoznaczne z zakupem licencji. To właśnie licencja daje prawo do korzystania z oprogramowania, a nie sam klucz. Klucz to tylko techniczny detal.


Przy okazji, mała aktualizacja problemu: dotychczasowy komp był zbudowany na Windowsie 7 w wersji OEM. Z jakichś powodów, prawdopodobnie przy upgradzie do 10 dawno temu, licencja przekształciła się w wersję RETAIL, co odkryłem dosłownie 10 minut temu. To oznacza, że najpewniej po prostu przeniosę licencję na nowy komputer i problem się sam rozwiąże.

Zaloguj się aby komentować