Komentarze (39)

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Alawar jedno z największych kłamstw, ale z innego powodu Trzy punkty, które dla niektórych są zwykłym gwoździem do trumny, bo ludzie często gęsto nie kumają jak to właśnie działa, po co to jest i co to umożliwia.


Raz- żeby studia coś ci w ogóle dawały, to musisz iść na nie z jakimś choćby zarysowanym planem na przyszłość, a nie "planem B", "yolo" czy "potem się będę martwić" na to jak przedłużyć sobie ostatnie szanse na dzieciństwo ekstra latami bumelki idąc na jakiś gówno warty kierunek, po którym tak samo gówno warty papier i jednakowo gówno warte perspektywy zawodowe. Ważne, żeby można było zaliczyć sesję, "żeby starzy się odpieprzyli" i żeby można było imprezować do odcięcia bo same "studia" to w zasadzie samograj jak tylko ma się 2 funkcjonujące szare komórki.


Dwa- jak już pójdziesz na jakieś studia z głową, przemyślisz to, będziesz miał ten skonkretyzowany pomysł na przyszłość, no to nie ma przebacz- musisz dać z siebie tyle co normalnie w szkole, musisz się uczyć, musisz zdawać i mieć ten mindset, że to będzie twoją pomocą w przyszłości, a nie jest karą za grzechy.


No i trzy- i to jest najważniejsze- studia nie są automatyczną przepustką do jakiegoś "lepszego życia" (tm). One są możliwością, otwierają furtkę, ale to nie tak, że papier rozłoży przed tobą czerwony dywan wszędzie gdzie nie pójdziesz. Temu jak wiesz JAK wykorzystać tę wiedzę, to się może okazać, że będziesz ponad mitycznym managerem średniego szczebla i będziesz wykonywać tak samo za⁎⁎⁎⁎stą robotę, jak wykwalifikowany kafelkarz, hydraulik czy elektryk, który jest rozchwytywany przez swoje umiejętności i doświadczenie. A jak pójdziesz na studia "tylko dla papieru a reszta się nie liczy" jak to masa jełopów robi, to równie dobrze możesz se iść rowy kopać łopatą, bo nikt ci nic więcej z takim myśleniem nie da do roboty w obawie o zniszczenie nawet tej łopaty. No tyle że do takiego bezmyślnego kopania rowów serio nie trzeba doktoratu ¯\_(ツ)_/¯

Alawar

@NiebieskiSzpadelNihilizmu Tak dodam że pociotki trzymają Ci stanowisko ale studia musisz mieć żeby wejść.

maks_kow

@NiebieskiSzpadelNihilizmu 100% racji.

Tyle ze schemat utarty i tloczony zewszad jest taki, ze idziesz na studia, gdziekolwiek, jakiekolwiek i papier gwarantuje ci zycie na poziomie.

Brak tez swiadomosci, ze nie kazdy te studia potrzebuje robic, by wiesc dobre zycie a praca na wyzszych szczeblach oprocz dyscypliny i znajomosci wymaga tez przyslowiowej twardej dupy bez miekkiego serca.

AndzelaBomba

@NiebieskiSzpadelNihilizmu +1, ale nie do końca zgodziłabym się, żeby nie wiadomo jak zakuwać na studiach. Bardziej opłaca się szukać od razu na studiach staży w branży, ewentualnie działać w kołach naukowych

Capo_di_Sicilia

@NiebieskiSzpadelNihilizmu Zalezy gdzie. Znam mnostwo osob po polibudzie co sie bujali za jakies 6.5k brutto po budownictwach, materialoznastwach itp.

cebulaZrosolu

@Alawar dałbym sobie rękę uciąć, że wszyscy Ci biurowi co to po robocie muszą się wyluzować jakby mogli luzowali by się i przed robota

No ale w biurze walić wódą to trochę lipa

Pirazy

@Alawar 3x wiecej. Nic wiecej nie musi dodawac, juz widze jakie autor tego tekstu ma pojecie o zarobkach w kraju. Jakbym sie mial opierac na tego typu tekstach z internetow to co drugi mijany na ulicy jest k⁎⁎wa milionerem xD

Sweet_acc_pr0sa

@Pirazy ktos kto od paru lat robi ba siebie na kładąc płytki, zarabia wpizdu wiecej niz zwykły manago w standardowym korpo, ale też pracuje 2x tyle godzin wiec xD


Co kto lubi


Zwykły robol nie zarabia zle ale fortuny nie ma

EerieAlligator

@Sweet_acc_pr0sa Nawet pracując 2x więcej nie będzie zarabiał 3x więcej, może się zrówna, może przekroczy. Inna sprawa że tyle roboty nie znajdzie. To jakieś copium ludzi po zawodówkach.

Sweet_acc_pr0sa

@EerieAlligator ty tak serio xD siedzę mocno w branży, chociaz ja cisnę hotelarstwo, akceptowalny glazurnik ms robote na rok do przodu, dobry i na trzy lata


O czym ty mówisz xD w Warszawie jest więcej roboty dla wszelkiej maści fachowców niz wlasnie fachowców mają aktualnie takie samo eldorado jak kiedyś programiści

EerieAlligator

@Sweet_acc_pr0sa kto się zapisuje na 3 lata do przodu na układanie płytek? XD co za bzdury

Sweet_acc_pr0sa

@EerieAlligator praktycznie każdy kogo znam i chce mieć zrobione dobrze a czemu pytasz? XD rozumiem kolega z wypizdowia większego?

EerieAlligator

@Sweet_acc_pr0sa każdy kogo znasz jest zapisany na płytki na 3 lata do przodu? XD

Sweet_acc_pr0sa

@EerieAlligator przeczytaj co napisałem ale tym razem więcej niz pol linijki i postaraj sie ze zrozumieniem, wiem duzo wymaga jednak bez tego zaraz uznam ze jestes debilem

EerieAlligator

@Sweet_acc_pr0sa A więc najpierw przez bzdury ale w momencie gdy ktoś ci je wypomnie nazywasz go debilem. Ja tu kończę dyskusję z internetowym pieniaczem i bajkopisarzem.

Sweet_acc_pr0sa

Komentarz usunięty przez moderatora

100mph

Mnie przynajmniej po robocie nie napierdalaja plecy i nie mam powykrecanych palcow, a ten kto to pisal chyba nie wie ile zarabia menago sredniego szczebla xD No ale c⁎⁎j tam, nie wyprowadzac ich z bledu, niech zyja w nieswiadomosci.

solly-1

@100mph to sa prawdopodobnie wysrywy ludzi, ktorzy nie mogli/nie dali rady studiowac i musza sobie zracjonalizowac swoja porazke. prawdopodobnie sadza, ze w szkole nie ucza niczego, co sie przydaje w zyciu i sa zdziwieni, kiedy widza mema z czolgiem i procentami XD

CzyjSyn

@100mph A ile zarabia? Mi sie wyświetla 12-20 brutto, jak rozumiem po studiach nie stajesz się managerem średniego szczebla, musisz najpierw przez wiele lat lizać odbyty za połowe tej kwoty.

Próbujesz sobie podbudować ego patrząc na meneli, którzy w gruncie rzeczy nie są budowlańcami, a pomocnikami, to dwie różne rzeczy.

Fachowcem w wielu zawodach stajesz sie po kilku miesiącach (ofc jeśli nie jesteś debilem, ale temat jest o ludziach w teorii inteligentnych). Fachowiec zarabia około 10k w miesiąc na ręke i serio nie musi 'tyrać'.

Na dodatek rozwój w takich zawodach jest bardzo łatwy, w każdej chwili możesz iść na swoje i zwiększając skillsy zwiększać zarobki, dobry glazurnik z renomą i pomocnikiem wyciągnie ze 30k na luzie.

Jedyny minus to, że często klientami są korposzczury próbujące srać wyżej niż ich odbyty, dlatego ja z budowlanki przeszedlem na produkcje materiałów, natomiast było to możliwe dzięki wiedzy jaką mam. Powiedz mi, do czego poza korpo możesz wykorzystać swoje doświadczenie?

W jaki sposób zabezpieczasz się przed redukcją etatów postępującą wraz z rozwojem ai?

CzyjSyn

@100mph Jeszcze zapomniałem dodać, ja mam skolioze od kompa, praca biurowa niszczy zdrowie co potwierdzają badania, stres związany z nią też wykańcza, ale spoko żyj dalej w swojej bańce, jeśli pozwala ci to spać lepiej

100mph

@CzyjSyn Oho, widzę, że zabolało, tak sobie tłumacz Lubię takie porównania w stylu "fachowiec z renomą i pomocnikiem" vs "liżący odbyty manager średniego szczebla". Otóż szanowny Panie manager średniego szczebla to osoba mająca pod sobą managera niższego szczebla. W świecie korpo to człowiek mający pod sobą 50-100 osób, a zarobki 30k brutto, benefity, dodatki, pełna składka emerytalna, dodatkowe składki emerytalne i ... 8h dzień pracy są na porządku dziennym. Ty porównujesz "fachowca z renomą", który tą renomę uzyska w 3 miesiące LOL do menago niższego szczebla. Nie wiem ile menago niższego szczebla zarabia w Twoim świecie ale u mnie w Polsce C to spokojne 20k brutto i nie trzeba nikomu dupy lizać i rowa pokazywać przy zginaniu się do posadzki.


No i jeszcze jedno - jakim byś fachowcem budowlanym nie był to w ciągu swojej kariery narażasz się na mnóstwo czynników niszczących zdrowie i przechodząc na emkę w wieku 65 lat będziesz fizycznym wrakiem człowieka bo zawsze przyjdzie Ci coś szarpnąć albo wdychać. Na budowie na machanie palcem to sobie może pozwolić kierownik budowy ale tu jednak trzeba mieć to wykształcenie i zazwyczaj te kilka lat też przynajmniej trochę pracować fizycznie.


Nie mów mi, że tak nie jest bo pracowałem jako inżynier budowy, a teraz jako tej zły menago i doskonale znam oba te światy. Wybrałem właśnie ten bo świat budowlanki jest zdecydowanie bardziej degradujący zdrowie.


PS. Skoliozy to Ty nie masz od kompa tylko od swojego trybu zycia, nawykow i gownofotela do komputera.

CzyjSyn

@100mph Z tego co się orientuje to Ty odpowiedziałeś na śmieszny obrazek OPa broniąc korpo i tak też myślałem, że zaczniesz od 'oho zabolało'. Nie sądzisz, że to hipokryzja?

A, zapomniałem robisz w korpo, nie znasz znaczenia tego słowa.


Kładzenie gipsu na ściany to nie fizyka kwantowa, a serio na akord (którego jest pełno) trzaskasz 1k dziennie...

No tak, benefity, multisporty to wspaniałe profity xDDD Czasem pytam roboli na budowie czemu nie pójdą na podwykonawstwo za 3 krotność zarobków

- Ee no tu mam dobrze, szef mi buty kupi i nową miarkę dostałem.


Pomijając, że nawet w korpo jak kto może przechodzi na b2b, powodzenia w otrzymywaniu swojej emerytury za 20 lat przy kryzysie demograficznym.


Przyznam Ci jednak racje, faktycznie złapałeś Boga za nogi dostając prace biurową, bo niczego innego nie byłbyś w stanie się nauczyć. Ja osobiście byłem i w korpo i zwykłym biurze i tak jak wielu innych zrezygnowałem na rzecz wolności, pracy kiedy mi sie żywnie podoba i odkładaniu na emeryture samemu.

BajerOp

@100mph ile zarabia menadżer średniego szczebla?

100mph

@CzyjSyn Nawet nie czytasz co napisalem. Ja wiem, ze Ciebie nie przekonam, a Ty mnie. W Twoim swiecie licza sie tylko pieniadze. Nie przyjmujesz argumentow.

Robiac gladzie za 1k dziennie dalej zarabiasz mniej niz menago sredniego szczebla. I to jest cale sedno sprawy - Ty porownujesz dochody fachowcow, zatrudniajacych pracownikow, pracujacych po czesto 12h dziennie, nie majacych gwarancji zatrudnienia i nie placacych czesto pelni podatkow od swojej pracy do zarobkow menago nizszego szczebla, a nie jak OP wskazal szczebla sredniego. Najbardziej naiwne jest jednak to, ze trwierdzisz, jakoby 40-letnie doswiadczenie na budowie nie mialo wplywu na zdrowie. Powtorze Ci jeszcze raz - pieniadze to nie wszystko, a jesli tego nie rozumiesz to niewiele widziales. Ja bylem po obu stronach i zdecydowanie wole 40h tydzien pracy z 2 kawkami i korporacyjnym standardem zycia nawet jesli mialbym zarabiac polowe tego co na budowie.

Zasadniczo to nawet ciezko mi sobie skojarzyc jakakolwiek osobe, ktora predzej czy pozniej nie doszlaby do takich samych wnioskow jak ja.

100mph

@BajerOp Spytaj @CzyjSyn bo mu wyswietla 12-20k brutto. U mnie to widelki specjalisty nazwijmy to niefizycznego. W moim swiecie menago nizszczego szczebla ma 18-25k, a sredniego szczebla spokojnie 30k+ brutto. Gdybym nie zyl w Polsce wschodniej, a w Warszawie/Gdansku/Krakowie to spokojnie moglbym sobie doliczyc 20% wiecej.

No ale co ja moge wiedziec jako inzynier budownictwa w swojej spacjalizacji z uprawnieniami budowlanymi i projektowymi, a obecnie menago w korpo. Przeciez ja sie do roboty nie nadaje, na budowie nie bylem i w korporacji nie pracowalem xD

@CzyjSyn ma za to google i wie lepiej.

CzyjSyn

@100mph Zadaje ci pytanie, nie odpowiadaz na nie po czym mówisz, że nie możesz ze mną dyskutować, bo nie czytam tego co piszesz, wtf gościu.

Hipokryzja to ważne słowo, którego znaczenia warto się nauczyć.

Drugim, którym ciągle operujesz jest BRUTTO.

Na tym kończę tę gawędę, bo nie ma ona sensu, jestem zwykłym robolem, więc nie możesz się zniżać do mojego poziomu.

No może jedynie jak będziesz płakał czemu aż tyle za m2, wtedy kończy sie Twoje bogactwo.

Jeszcze tutejszemu Bartkowi powypominaj jakim to jest robolem z zajechanym kręgosłupem.

Jebać tych to czują sie od innych lepsi, małe fiuty odbijają sie w lakierkach, wszystkich tych co na pokaz lubią błyszczeć.

CzyjSyn

@100mph Albo jeszcze coś dodam o Tobie, jesteś takim człowiekiem sukcesu, że musisz napierdalać post za postem na niszowym portalu, żeby zdobyć nic nie wartą rangę. Znaczy nic nie wartą dla mnie, ale widocznie dla Ciebie i Twojego ego bardzo potrzebną skoro poświęcasz temu... 3-4h dziennie?

Nie ukryjesz tego, Twój ból dupy o śmieszny obrazek pokazuje, że coś tam nie gra, że coś Cie zżera od środka, możesz zakładać maskę, oszukać innych szukających tu poklasku, ale patrząc w lustro wiesz co widzisz.

Mic drop

100mph

@CzyjSyn spytaj sie @bartek555 jakie ma wyksztalcenie bo najwidoczniej nie wiesz xD pisze duzo bo w tym czasie gladzi nie robie LOL i gdzie ja Ci nie odpisalem? chodzi o te zalosne zaczepki i epitety? ja caly czas odnosze sie do postu OPa a Ty probujesz jak mnie ukasic


PS. zazdroszcze Ci tej fajnosci, pewnie masz ciekawe zycie, jestes zajebisty w swojej niszowosci, nalezy Ci sie medal albo dwa

100mph

@CzyjSyn ja operuje w kwotach brutto porownuje uczciwych ludzi, a nie oszustow podatkowych

CzyjSyn

@100mph Nie odpowiedziałeś na żałosne pytanie - czemu to ja mam ból dupy, skoro to Ty pierwszy odpisałeś OPowi, skoro Cie to nie rusza to mogłeś olać? A jednak włączyłeś się do dyskusji zarzucając mi, że to ja mam z tym problem.

Co do Bartka, czyli praca fizyczna jest spoko o ile ma się skończone studia, skąd wiesz, że ja ich nie ukończyłem? Swoją drogą ja też nie pracuje już fizycznie, natomiast kompletnie mi to nie przeszkadza, mogę umyć nawet kibel, nie spada mi korona z głowy.

Możesz przeczytać mój post sprzed paru miesięcy, byłem na dnie i opisuje w nim na jaki pomysł wpadłem i dodam, że wypalił i swoją wypłatą możesz przetrzeć łzy, bo pykło i rozbiłem bank, natomiast nie czuje sie lepszy od nikogo, po prostu trafiło sie, ale kto wie, może już jutro wszystko stracę?

Nie miałem potrzeby sie chwalić, ale specjalnie dla Ciebie wkrótce to zrobie, może w sumie kogoś zainspiruje, że da się.

A to, że masz czas na napierdalanie postów celem zdobycia znaczka obok niku to się domyślam, stwierdzam jedynie fakt, że skro przeznaczasz ten czas na tak nieznaczącą dla zdrowego człowieka czynność oznacza braki, uczyłem się o tym na studiach

100mph

@CzyjSyn Najwidoczniej nie napisalem w sposob zrozumialy. Otoz nie, nie mam bolu dupy o to, ze ktos ukladajacy plytki zarabia wiecej ode mnie. Stwierdzilem tylko, ze nie jest faktem by zarabial lepiej od sredniej klasy menadzera. Pewnie znajda sie skrajne przypadki, ze bedzie odwrotnie ale to nie jest standard pozwalajacy na uogolnienia. To w kwestii mojego odniesienia do postu OPa powinno byc juz zrozumiale.

Nie, nie czuje sie lepszym od ludzi pracujacych fizycznie. Probowalem nakreslic tylko szerszy kontekst porownania pracy biurowej od fizycznej, a tu z poziomu modnego ostatnio work/life balance praca biurowa dystansuje fizyczna i tu calkowicie sie dziwie, ze probujesz porownywac standard zycia i zdrowia tych roznych grup pracowniczych. Wystarczy porownac jakosc funkcjonowania emerytow pracujacych cale zycie na budowie i biurze by zauwazyc, ze to calkowicie mylne podejscie.

Ja tez stalem na rozdrozu drog zawodowych. Uznalem za najlepsze zycie bezpieczne, spokojne i jednoczesnie dostatnie. Tyle mi wystarczy. Z wyscigu szczurow dawno sie wypisalem choc dlugo tez w nim tkwilem i uwierz mi ... nie zamienilbym sie na zycie robotnika budowlanego czy chociazby kierownika budowy choc mialbym zarabiac wielokrotnosc obecnych dochodow.

100mph

@CzyjSyn Co do bartka to podejrzewam, ze jego pracy nie moze zdobyc ktos bez wyksztalcenia. Porownywanie zatem bartka, jako przedstawiciela pracownikow fizycznych z wyksztalceniem zawodowym, do sredniego stopnia menago jest mylne i ma przejawy manipulacji.

100mph

@CzyjSyn No i tak konczac, mam nadzieje ta dyskusje, to nalezaloby zadac sobie pytanie dlaczego pracownicy fizyczni w budowlance tak stosunkowo dobrze zarabiaja? Odpowiedz jest prosta - bo pracownicy biurowi etc kalkuluja swoje zycie nie tylko ze wzgledu na wysokosc przelewu na konto ale tez swojego zdrowia i dlatego nie podejmuja sie tych prac.

CzyjSyn

@100mph Wiesz, skłoniłeś mnie do długiej refleksji, ostatnie kilka godzin spędziłem rozmyślając o medytując nad tym co robię, czemu w ogóle zaglądam na hejto. Zrezygnowałem z wykopu już dawno i wmawiałem sobie, że tu jest co innego.

Fakt jest taki, że stabilni ludzie tu nie zaglądają, pracuje nad sobą i ta dyskusja sprawiła, że zrozumiałem pewne rzeczy.

Dziękuje, serio, właśnie zmieniłeś moje życie.

Usuwam konto i żeby mnie nie korciło blokuje sobie hejto, negatywne informacje wyniszczają nas - chwalenie się, dowartościowywanie, szukanie atencji, zalew negatywnych informscji jest chorobą dzisiejszych czasów i dzięki Tobie odrzucam to, jeszcze raz dzięki!

100mph

@CzyjSyn 3x tango down 😆😆😆

Opornik

@Alawar na pewno nie tyle co managerowie średniego szczebla, ale więcej niż korposzczór magister europeistyki.

PanNiepoprawny

@Alawar może i #zycie ale w bańce. 2/10 bo odpisałem

efceka

Nie ma takich pieniędzy, które zmusiłyby mnie do ciężkiej, fizycznej pracy. Jednak wolę siedzieć na tyłku w klimatyzowanym pomieszczeniu za 1/3 wynagrodzenia glazurnika pracującego na swoim.

Zaloguj się aby komentować