Komentarze (8)
@mannoroth <vibovit wchodzi do pokoju przy dźwiękach zapowiadających walkę z bossem>

@WujekAlien chyba Visolvit

@Ravm to ja pamiętam tylko Vibovit z mojego dzieciństwa
@WujekAlien lopanie! ale sypane bylo Vibowitem za dzieciaka!
@WujekAlien Vibovit był nędzną namiastką słodyczy, smak pamiętam do dzisiaj taki mdły i dużo witaminy B. A Visolvit to jak oranżada w proszku - miód w gębie.
Kupowaliśmy też cukierki do ssania na gardło Chlorchinaldin, bo były słodkie i były w kiosku. PRL był straszny.
@WujekAlien pora na kolonoskopię
Na studiach zalaliśmy taka herbatę spirytusem ^^ wchodziło jak złoto xd
@mannoroth dlaczego na tym jest napisane "napój"? Przecież to się jadło łyżeczką
Zaloguj się aby komentować
