Komentarze (10)
To jest niesamowicie zdrowe dla serducha mieszkać tak
@ZohanTSW nie jeśli masz 60-70 lat i łazisz z torbami z zakupami na górę. Ale dla ludzi w "sile wieku" - jak najbardziej się zgadzam
@damw no tak, w tym wieku już przydałoby się mieszkać niżej :D
Nie mniej, jeśli to jest jedyny ruch seniora w ciągu dnia, to też warto.
@damw mieszkam na 4 piętrze (bez windy) i zawsze mnie bawi kiedy niby zdrowi, 30letni ludzie przychodzą zasapani. Od razu widać kto cokolwiek dba o siebie a kto pierdzi w sofę cale dnie.
@Stashqo to nie zawsze jest tak stricte powiązane. Biegam, jeżdżę na rowerze, zdrowo jem i fizycznie z wejściem nie mam żadnego problemu - ale zasapię się zawsze.
@emdet to pewnie przez rozrzedzone powietrze na szczycie schodów, na Mount Everest jest tak samo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
a tak serio to każdy trochę sapnie, ale jeden sapie kolejne 5min a drugiemu oddech uspokaja sie po 30s.
@Stashqo Wchodzić to jeszcze nic. Dawno temu pomagałem swojej różowej przeprowadzać się na, a później z czwartego piętra. Nigdy więcej.
@Stashqo można sobie raz wejść, ale noszenie czegokolwiek w te i we wte po schodach na ostatnie piętro to jest masochizm. Dobrze pamiętam wnoszenie noworodka w kołysce po schodach. Jeszcze się obudzi po drodze, to przejebane.
Samochód na dole służył mi za "schowek lokatorski", żeby bez sensu nie targać rzeczy.
Nigdy więcej żadnego mieszkania bez windy. Stąd jak sobie filtruję oferty mieszkań, to większość to są ostatnie piętra w kamienicach, których nikt nie chce.
@LondoMollari znam ten ból, ostatnio robilem remont. Wynieśliśmy wszystko żeby się przeprowadzić do wynajętego mieszkania, następnie zniosłem kilka ton materiałów i mebli na śmietnik, potem znowu wniosłem kilka ton materiałów budowlanych, nowych mebli i agd, no i na koniec wprowadzka z powrotem xD
@Stashqo to raczej jest bardziej skomplikowane. Za młodego jak szedłem do siebie z kolegą sportowcem to on sapał bardziej niż ja. Mieszkał w domku jednorodzinnym.
Zaloguj się aby komentować
