#gownowpis #komputery #koty Niektórzy wywieszają pranie ja wywieszam laptopa. Sierściuch zalał wodą lapatopa. Nie pokazuje obrazu ale dioda świeci i wentylatory śmigają. Mam cichą nadzieje że odpali bo dostał mineralką. Trzymajcie kciuki.
Komentarze (14)
Chłodzenie wodne kot Ci zrobił, nie narzekaj.
@Ravm Najgorsze jest to że laptop śmigał przez dwa dni a nikt nie zwrócił uwagi że pod spód podpłynęło.
@Alawar C⁎⁎j z laptokiem. Czy kot przeżył?
@vredo Żyje sra pierdzi rzyga i wkurwia
@Alawar włóż do ryżu, wtedy w nocy przyjdą mali chińczycy i naprawią
@Alawar przyznaj się że tak było, a nie na kota zwalasz
@PrzylecialWiekszySamolot Tak to ja karcherem samochód myje w środku.
@PrzylecialWiekszySamolot Natalia Janoszek? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Im dłużej działał będąc zalany tym mniejsza szansa że odpali po wysuszeniu. Rozkręć go jeszcze ile się da, np klapkę od ramu czy dysku i zobacz jaka sytuacja w środku. Najlepiej w ogóle wyciągnąć baterię jeśli się da. Jeśli laptop przestanie się odpalać tj lampki się nie będą świecić, wiatraki nie będą się kręcić to nie podłączaj ładowarki bo to tylko jeszcze dojebiesz xd
@ZohanTSW @Alawar to jest bardzo ważna informacja na przyszłość. Jak się coś zaleje to nic się nie stało. Dzieje się dopiero od tego, że urządzenie chodzi. Więc jak najszybciej wyciągnąć baterie i czekać do 2 tygodni aż wyschnie.
Jak chodzi mokre, to przez elektrolizę wody, minerały w wodzie mogą się odłożyć na elementach elektronicznych i stworzyć nowe ścieżki dla prądu, co może doprowadzić do trwałego albo tymczasowego uszkodzenia.
Kanał Linus tech tips nawet mył klawiatury w zmywarce (niskie temp i bez środków czyszczących) i po 2 tyg suszenia były spoko.
@Legendary_Weaponsmith dokładnie tak, chociaż te 2 tygodnie to raczej duży zapas. Generalnie gdybyśmy rozkręcili laptopa czy telefon to zależy nam na tym, żeby na tych zielonych płytkach (czasami są niebieskie, czarne) z elektroniką nie było ani kropli wody. Jeśli ktoś jest w stanie to zrobić, to bardzo proszę, jeśli nie, to te 2 tygodnie powinny wystarczyć żeby to wszystko w środku tam wyparowało. Dodatkowo sprawę utrudnia fakt, że niektóre elementy są ukryte pod nieszczelnie przylutowanymi blaszkami, czy po prostu pod różnymi ciężko zdejmowalnymi plastikami. Nawet wtedy dobrze jest zostawić sprzęt na jakiś czas żeby przeschło. Ale wiadomo, wszystko szybciej schnie gdy nie jest przykryte (np obudową).
Więc pamiętajcie, przed pierwszym uruchomieniem po kontakcie z cieczą zadajcie sobie pytanie: czy jestem pewien, że tam w środku nie ma ani kropli wody? Jeśli odpowiedź brzmi "tak", to uruchamiajcie, jeśli "nie" to liczycie się z trwałymi uszkodzeniami elektroniki.
@Legendary_Weaponsmith
Jeśli chodzi o mycie, to nie używałbym zmywarki, ani wody. Raczej spirytusu (może być przemysłowy, abo isopropanol), ewentualnie wody destylowanej.
Koty to mendy, koniec kropka.
@nadziej Kochane mendy. Jesteśmy ich niewolnikami.
Zaloguj się aby komentować