#gotowanie #jedzenie
Robi ktoś z was słoiki? Wekowanie itp. Jak robicie żeby np. pulpety wytrzymały w słoiku miesiąc albo trochę dłużej? Gotujecie słoiki w garze dzień po dniu czy jak? Bo w rodzinie pytałam ale opinie są różne.
LostInMyDreams

Może zamrozić? Nie znam się, kuchnię mijam tranzytem.

Tomekku

@Patka dzień po dniu? Po co? Jak słoik zassie to już jest git

Zielonypomidor

@Patka Ogólnie mroże, ale jak nie mam miejsca to 3 krotna pasteryzacja czyli tyndalizacja.

Patka

@LostInMyDreams właśnie nie mogę mrozić. Muszą być w słoikach

Patka

@Zielonypomidor Oki poczytam o tym.

Patka

@Tomekku ktoś mi mówił że mięso w słoikach musi być gotowane w słoiku kilka razy żeby nie było zepsute. I sama już nie wiem.

Tomekku

@Patka pytanie też jak długo planujesz to trzymać? Bo wszystko ma limit.

Zielonypomidor

@Patka Jak gorące do słoikai zassanie to tylko tydzień w lodówce. Po tyndalizacji do roku a nawet dużej bez lodówki.

Patka

@Tomekku tak żeby z miesiąc wytrzymało to już będzie super.

Patka

@Zielonypomidor Dobra to wiem że muszę się zainteresować tą tyndalizacją. Dziękuję Ci!

paramyksowiroza

@Patka

mięso w słoikach musi być gotowane w słoiku kilka razy żeby nie było zepsute


To jest właśnie tyndalizacja o której wspomina @Zielonypomidor.

Jest to bezpieczniejsza forma, ponieważ jeśli bakterie przetrwalnikujące zdążą się przerobić na przetrwalniki, to następnie mogą przeżyć zwykłą pasteryzację i rozwijać się w jedzeniu.

Po prostu przetrwalniki ciężko wymordować.

Trzeba poczekać aż znów zaczną przyjmować zwykłe formy i zaatakować jeszcze raz.

wonsz

@Patka na co zwrócić uwagę:

  1. stan nakrętki - wiadomo piniondze z nieba nie spadajom ale staram się wymieniać nakrętke na nową za każdym razem

  2. czysty kołnierz słoika przed zakręceniem - zawsze się coś tam upieprzy, dobrze przelecieć ręcznikiem papierowym do czystego żeby nie puściła nakrętka, żeby resztki żarcia na rancie nie zaczęły gnić

  3. nie przesadzić z temperaturą pasteryzacji - woda w garze ma ino bąbla raz na jakiś czas puścić a nie walić słoikami o siebie.


No i tak jak przedmówcy wskazali - tyndalizacja czyli 3 pasteryzacje dzień po dniu: pierwsza zabija drobnoustroje, druga formy przetrwalnikowe a trzecia jest dla pewności.

Zaloguj się aby komentować