Polecam ciekawą analizę przyczyn wzrostu zachorowań na krztuśca w Polsce. Dowiedziałem też że są promowane mniej skuteczne, podobno "nowoczesne" szczepionki.
Wołam @kitty95 bo swego czasu dyskutowaliśmy o szczepieniach.
#zdrowie #spoleczenstwo #medycyna #chorobyzakazne #sluzbazdrowia #szczepienia
@Yes_Man ja się w tamtym roku zaszczepiłem. 130 zeta taka szczepionka, na krztusiec, tężec i coś tam jeszcze 3w1
@cebulaZrosolu tężec, błonica, krztusiec
@moll o to to :p
Jeszcze sobie walnąłem na grupę i covid, chciałem coś jeszcze ale Pani powiedziała, że wystarczy xD
@cebulaZrosolu układ odpornościowy to nie śmietnik, nie szalej xD
@moll naopowiadali, że Bill Gates przejmie kontrolę nad moim życiem a tu dupa :p
@cebulaZrosolu może obowiązuje system kolejkowy, Bill Gates jest jeden, zaszczepionych miliony i trzeba poczekać aż dojdzie do Ciebie xD
@moll @cebulaZrosolu jak chcecie to jest jeszcze dodatkowo na Polio w jednej, Boostrix polio. Zrobiłem sobie tydzień temu. Głównie ze względu na tężec.
@owczareknietrzymryjski na Fiata Palio zaszczep się, doktor rocki zaleca.
@Yes_Man to co tutaj opisują, to by się zgadzało z tym, co przerabiałam w punkcie szczepień przy młodszym
@Yes_Man
Problem jest taki, że "ufamy" koncernom farmaceutycznym,. że zawsze i wszędzie będą czynić zdrowie i tylko zdrowie. Jak przykłady ze świata i US pokazują, niekoniecznie jest to prawda. Zawodzą tu niestety mechanizmy kontroli państwa - jak widać za łapówę można wszystko przepchnąć, potem płacz i zdziwienie, że szczepionka słaba i nie działa.
Z punktu widzenia biznesu dużo bardziej jest opłacalne dziabanie przykładowo co roku, niż co 10 lat, należy o tym pamiętać.
Vide covidek i jeszcze jedna dawka przypominająca i na pewno będzie ok. Jak się złapie osła, to go trzeba doić do skutku.
Ludzie nie biorą pod uwagę faktu, że czasy się zmieniły i dziś pojęcie "zaufania publicznego" zaczęło się robić mocno abstrakcyjne i to już nie to samo co 30 lat temu.
@kitty95 tutaj nakłada się kilka elementów: szczepionki to biznes jak każdy inny, trzeba coś pogorszyć by częściej ludzie musieli się szczepić, to z kolei pożywka dla szurow by nie szczepić w ogóle, bo po co. Ruchy migracyjne z zewnątrz powodują zmniejszenie odporności populacyjnej i koło się zamyka. Dwa dni temu mignął mi artykuł GIS, który zaczął poprzez sanepid kontrolować karty szczepień najmłodszych. Może w końcu coś się ruszy w temacie
@kitty95 najlepszy klient to pacjent przewlekły, a nie wyleczony
Chciałbym by to było prima aprilis. Brak szczepień na krztuśca czy polio to jest tak niewyobrażalna głupota rodziców, że aż trudno w ogóle strzępić ryja.
@nbzwdsdzbcps przecież dużo "rodziców" jest niewyobrażalnie głupich i ich największe osiągnięcie życiowe to spłodzenie dzieciaka. Często po pijaku zresztą. To czego oczekujesz? Kiedyś nie było takiego dostępu do "szurskich" teorii, to nie mieli skąd brać natchnienia. Dziś mają i mogą się wzajemnie wspierać i krąg głupoty się poszerza.
@kitty95 W pełni się nie zgodzę, widziałem już artykuły w starych gazetach czy broszury mające przestrzegać między radiem. Myślę, że było tak już zawsze ale po prostu nabrało to dodatkowej siły przez kult głupoty, która dobrze się sprzedaje.
@nbzwdsdzbcps @kitty95 obecnie statystyczny Kowalski ma niestety lepszy dostęp do informacji, jak i dezinformacji. Szczepienia to obowiązek więc łatwo i wygodnie z tego zrezygnować utwierdzając się w przekonaniu że szczepionki to zło itp. Wszystko masz w internecie więc łatwo dopasować argumenty do swoich przekonań lub usprawiedliwić lenistwo
@nbzwdsdzbcps ale czy ty porównujesz jakiś tygodnik kupowany w kiosku ruchu z impaktem soszjal mediów dostępnych wszędzie tu i teraz?
@kitty95 Tak ale tylko po to by zapewnić, że taki irracjonalny strach był od zawsze przed tym co nowe i równocześnie zgadzam się, że przez łatwość wymiany informacji jest on tak silny jak nigdy wcześniej. Głównie przez ignorancję, a nie brak wiedzy jak mogło to być kiedyś.
@nbzwdsdzbcps wbrew pozorom kiedyś dostęp do wiedzy, może nie tyle był łatwiejszy, co lepszy jakościowo. A dziś masz tej wiedzy full na wyciągnięcie ręki, tylko nader często jest to gównowiedza. Mało ludzi potrafi oceniać wartość i wiarygodność prezentowanych informacji - do tego trzeba mieć łeb jak sklep, sporą dozę krytycyzmu i bardzo szeroką wiedzę ogólną, a i tak możesz się pomylić. A w sytuacji gdzie nawet pan profesor czy inny doktor cię może załadować w maliny, tym cięższa jest ocena czy coś jest wiarygodne, czy nie.
W ubiegłym roku szczepiłem się 3 w 1 w sierpniu jak jeszcze nie było takiej super fali zachorowań. Mój wujek zachorował zimą i bardzo ciężko przechodził.
@Hasti superfala? I jeszcze rekomendacje who, skompromitowanej chińskiej agencji
Zaloguj się aby komentować