Eksperymenty kreatywne #kupanadziś #kupasranajakśmietana #ciekawostki #nsfw
Co się stanie, jeśli wstrzykniecie sobie żywice epoksydową w oko (Saurona)?
Nie musimy zgadywać, bowiem pewien śmiały młodzian sprawdził to dla nas!
27 letni bezrobotny Brytyjczyk z zacięciem budowlanym, zaaplikował sobie w otwór wylotowy blisko 330ml epoksydowego kleju, przy pomocy specjalnej szprycy (obczaiłam po składzie produkt i to u nas funkcjonuje jako "kotwa budowlana", więc trzeba mu oddać, że sama nazwa ewidentnie prowokuje, nie mówiąc o kształcie dozownika).
Nasz bohater nie przewidział jednak, że kiedy dwuskładnikowy preparat połączy się w jego okrężnicy, dojdzie do reakcji egzotermicznej czyli przysmaży mu kichy. I to właśnie ten czynnik skłonił go do udania się na SOR w zorganizowanym pośpiechu.
Lekarz prowadzący przypadek, wykonał kontrolnie telefon do Centrum Toksykologii żeby upewnić się, czy żaden ze składników kleju nie jest toksyczny przy podaniu per rectum, konsultant zasugerował wykonanie lewatywy olejowej, celem poluzowania odlewu przed usunięciem.
Postanowiono podjąć próbę manualnego wyciągniecia ciała obcego, w pełnej narkozie, jednak okazało się, że konieczna będzie operacja.
Usunięcie odlewu przebiegło bez komplikacji, uszkodzenia były niewielkie, a pacjent szybko wrócił do zdrowia. Przed wypisem zaproponowano mu konsultacje psychiatryczną, ale nie skorzystał, bo to przecież tylko dla jakichś pojebów - wiadomo.
Tak więc moi mili, już wiecie.
Dziś bez kupy sensu stricte, bo chociaż poniedziałek z definicji kałowy, to jednak wigilia wigilii Wigilii i wszędzie pachnie mandarynką lub pierniczkiem, więc jakby trochę mniej
Najlepszego!



