Ej, czy coś takiego jest w ogóle możliwe? W robocie mi dziś koleś opowiedział, że jakiś jego kuzyn zaczął budowe przed uzyskaniem pozwolenia na budowę (ale wniosek złożył).


Wyciągnął mury do polowy, po czym ktoś go podpierdolił, przyjechał nadzór i kazał wszystko wyburzyć albo 50k za legalizację samowoli.


A tymczasem do wydania decyzji o pozwoleniu został mu ustawowo miesiąc, a ponoć powszechną praktyką jest rozpoczynanie budowy przed uzyskaniem pozwolenia.


#hydepark #budownictwo

Komentarze (17)

Gustawff

Prawdziwe i powszechne.

twardy_kal_owiec

@Gustawff czyli co ludzie tak ryzykują? A urzędasy nie biorą pod uwagę, że decyzja w toku?

Gustawff

@twardy_kal_owiec tak ludzie ryzykują, czas to pieniądz.

Syster

@twardy_kal_owiec Chyba sam sobie odpowiedziałeś - gdyby go nikt nie podpierdolił, to by było wsio ok

100mph

@Syster niekoniecznie, u mnie "na rejonie" nadzor budowlany potrafi sobie z czapy, jadac gdzies, po drodze wpasc i zobaczyc jak sie sprawy maja ;) wiem bo placilem mandat xD

100mph

60k jest za samowole, bardzo czeste postepowanie Inwestorow

onpanopticon

@twardy_kal_owiec niestety samo pozwolenie obligatoryjnie. Inaczej jest z odbiorem, które jak chcesz to można przeciągać. W rodzinnym domu mieszkaliśmy 20 lat bez faktycznego odbioru, aż przyszła konieczność związana z dotacją.


Natomiast przy pozwoleniu nic nie zrobisz. Oczywiście przeszłoby gdyby ktoś nie podjebał, aczkolwiek i tak to problem, bo jak ktoś jest złośliwy i zamiast zgłoszenia udokumentuje jakoś wcześniejsze prace, to może swobodnie poczekać aż więcej tego domu wybudujesz, żeby rozbiórka jeszcze bardziej bolała. Gdyż niestety można cofnąć pozwolenie tak wydane, więc nawet jakby nikt nie zgłosił do czasu wydania, to nadal można siedzieć jak na szpilkach.


Tak nawiasem, to i tak nie ma aż takiej tragedii. Jak się trafi na inspektora gnoja, a takich jest sporo, głównie starej daty. To nie da ci opcji legalizacji, tylko zwykły nakaz rozbiórki. Możesz sobie próbować wnioskować, ale to się czasowo nie zepnie, bo rygor będzie szybszy.


Zatem jeśli pytasz czy to możliwe? Tak, niestety tak. Później można sobie cudować, zmieniać plany, budować w nieskończoność (byle mieć dobrego kierownika budowy, który ci dzienniki podbije), ogólnie no problem. Ale bez pozwolenia ani rusz. Prace można owszem zacząć, ale przygotowawcze.

twardy_kal_owiec

@onpanopticon ja u siebie grzecznie na papier czekałem, mimo, że też mi mówili, że można śmiało wcześniej zaczynać. Ale ja lubie mieć na wszystko papier w naszym pięknym kraju. Jednak nie spodziewałem się, że jak ktoś dopełni formalności do uzyskania pozwolenia i tylko czeka na urzedasową decyzję, to de facto to samo co samowola.

onpanopticon

@twardy_kal_owiec no niestety. Większość inspektorów (prócz złośliwych prukw) powie ci to samo. Dopóki nie ma zgłoszenia, to "mamy to w dupie". Ale jak przyjdzie podjebka, to nie mają wyboru i muszą podjąć czynności.


Jak rozmawiałem w kwestiach problemów u siebie z inspektorem, to sam mu niechcący powiedziałem o nieprawidłowościach xD I spytałem czy skoro już wie, to co z tym zrobi. Odpowiedział wprost - "jeśli Pan nie złoży mi tu tego na piśmie, to mam to gdzieś".

twardy_kal_owiec

@onpanopticon W przypadku budownictwa indywidualnego to moim zdaniem przesadyzm. Owszem mogą być przypadki, że składasz projekt, który w danym miejscu nie przejdzie, ale projekty i adaptacje robią architekci, to chyba wiedzą, co robią, więc ryzyko jakichś strasznych błędów jest znikome. Powinna być jakaś taryfa ulgowa. Jak z prądem budowlanym - chcesz szybko płacisz 3k i masz. Tu podobnie, skladasz papiery, płacisz jakąś ekstra opłatę i warunkowo możesz zaczynać budowę.

onpanopticon

@twardy_kal_owiec no wiesz, jak powinno być, a jak jest - to dwie różne rzeczy. Jest mnóstwo archaizmów, ale i też sprzeczności prawnych, a nawet konfliktów ze stron różnych jednostek.


Przykładowo u siebie jak odbierałem, to byłem już gotów sądzić gminę i geodetę. Bo inspektorat też mi zagroził rozbiórką, a nie odbiorem Geodeta pomierzył wedle słupków i wedle map gminnych, a te były niezaktualizowane, bo ktoś se zapomniał. Po prostu w międzyczasie sąsiad parcelował swoją działkę i przez zmianę planów zagospodarowania mógł sobie podebrać drogę wewnętrzną i zasypać rów. Wybudował sobie coś tam przy samej granicy i nagle mój dom stał się przez to "nieodbieralny", bo stoi w granicy. Wszystko przez to, że nie została wbita po drodze w gminie jedna mapa od geodety. Gmina tłumaczyła to jakimiś błędami formalnymi.


A że są kurwa nietykalni, to wyszło tak, że musiałem się z sąsiadem dogadać i u notariusza "kupić" od niego 15 centymetrów pasa gruntu xD Bo przez ich błędy stał 1,35m zamiast 1,5m warunkowo.


Dlatego jakbym teraz to robił, to patrząc na to państwo z kartonu bym sobie mimo wszystko zrobił zapas na pół metra, a nie celował się w dokładność

bori

@twardy_kal_owiec Jak najbardziej prawidłowe. Co więcej samo pozwolenie musi być prawomocne, by móc zaczynać, plus zawiadomienie do PINB.

twardy_kal_owiec

@bori zawiadomienie idzie z automatu z powiatu, przynajmniej ja tak miałem. Na decyzji było "do wiadomosci: Powiatowy Inspektor blabla"


Właśnie w takich rzeczach widać jak ten kraj nie wyszedł wcale z komunizmu. Deweloper ci wszystko przepchnie, a indywidualnego zgnoją, chyba że stać cię na Zamek w Stobnicy

bori

@twardy_kal_owiec Mylisz pojęcia - zawiadomienie o zamiarze rozpoczęcia budowy to coś innego niż informacja o wydaniu Pozwolenia na Budowę. Kierownik Budowy do wywalenia że o tym kuzynowi nie powiedział.

twardy_kal_owiec

@bori po to kierownik bierze pieniądze żeby realizować, to co wymagane

bori

@twardy_kal_owiec Tak, ale tak to już bywa z fachowcami. Pytanie tylko czy kolega wziął prawdziwego kierownika czy chciał przyoszczędzić i po taniości wziął człowieka do podpisów

Fen

Ogólnie to tak i nie. Jak masz etap fundamentów i do kontroli jesteś w stanie "zasypać" wszytsko, to jesteś po jasnej stronie mocy i dużo ci nie zrobią. Z murami ponaf grunt to bym czekał do pozwolenia xD.

Do tego po pozwoleniu możesz od razu zaczynać, nawet bez zgłoszenia do pinbu i bez dziennika - ale ryzykujesz mandatami. Tylko że już masz pozwolenie i nie przy klepią ci samowoli za 50k 😅

Zaloguj się aby komentować