Ehh, żona mi podesłała tekst który na jakimś prawicowym portalu znalazła
Historia chłopaka z blokowiska, który był kibicem, bokserem ale równolegle zrobił doktorat z historii, a dzięki temu co umie i potrafi został najpierw dyrektorem muzeum a potem szefem IPNu przemawia do mnie dużo bardziej niż historia warszawskiego „dupiarza”, który dorastał z celebrytami i dostawał w życiu wszystko na gotowe. Wolę żeby w trudnych czasach prezydentem Polski był ktoś, kto potrafi się bić, walczyć, niż ktoś, kto całe życie uczył się jak brylować wśród zadufanej i gardzącej większością Polaków elitki, żeby gdzieś awansować. Nawrocki jest facetem ulepionym z woli walki i pokonywania trudności. Trzaskowski jest facetem plastycznym, ulepionym przez speców od marketingu politycznego. Polska potrzebuje prezydenta z krwi i kości a nie dobrze zaprojektowanego manekina.
Też ją słyszałem. Wziąłem darmową edukację i nauczyłem się wszystkiego... przebywając z celebrytami
#polityka #wybory
