Dziś krótki nocny wpis ze zdjęciami jak wyglada to co najczęściej jadam, pudełka to oczywiście obiady które biorę do pracy, a jeśli nie mam nic do pracy to w pracy kupuje obiad z cateringu pudełkowego z etykietą Keto.
Staram się żeby 2 razy dziennie w posiłkach były świeże warzywa i kiełki brokuła które sam uprawiam.
Na śniadanie 2-3 razy w tygodniu robię Shake własnej roboty (opisywałem w jednym z poprzednich wpisów), na bazie bialka WPC, z siemieniem lnianym, błonnikiem i lecytyną, codziennie zjadam też 10g oleju lnianego. Inne śniadanie to oczywiście jajówa i serek wiejski albo jajka na twardo, wędlina, kiełki brokuła i trochę pieczywa.
Z supli jakie biore:
Olimp Vita-Min,
Witamina d3+k2mk7 12000 jednostek (mam niedobór),
Chelat magnezu,
Kolagen rybi,
Omega3,
Całkowicie wywaliłem oleje roślinne (rzepakowy, słonecznikowy i inne z przewagą omega6), gotuje na maśle klarowanym oleju kokosowym, łoju wołowym i smalcu. 2 razy w tygodniu jadamy ryby tłuste (łosoś, makrela, szprotki).
Pszenicę też wyciąłem do minimum, jeśli mogę to zastępuje makaronem z soczewicy lub ciecierzycy, a jeśli jadam to staram się jeść orkisz. Ryżu nie jadam mimo że go kocham.
#dildonadiecie #gotujzhejto #hejtokoksy #dieta #gotowanie






