Dziś jest dziesiąty. A że, jak niektórym z Was wiadomo, poszedłem niedawno do pracy i jest to od jakiegoś czasu pierwszy dziesiąty, który nie tylko został przeze mnie zauważony, ale z którego wręcz się ucieszyłem, no to – stosując się do zasady pani Marilyn Monroe (Pieniądze nie dają szczęścia, dają je dopiero zakupy) – postanowiłem nabyć sobie artykuł pierwszej potrzeby (choć kupiłem używany):


***


Kupiłem krzesło


Kupiłem krzesło. Bo stać mnie na nie.

Bo takie miałem pleców bolanie,

że nawet moje liczne już roki

nie wytłumaczą – taki ból srogi!


Kupiłem krzesło. Kupiłem sobie.

Siedzę na krześle i wiersz sobie robię.

I tak na krześle wygodnie siedzę

i wierszem próbuję wyrazić siebie.


Kupiłem krzesło. I mam uciechę.

I wieczór szary witam z uśmiechem,

bo zadość dałem mojej tęsknocie

i plecom moim powód do pociech.


Kupiłem krzesło. Krzesło ma atut.

Bo nie dostanę od niego stygmatów:

nie odparzę dupska i nie będzie dramy –

krzesło poddupnik ma wentylowany!


Kupiłem krzesło. Aż żem się wzruszył.

I wiersz mi o nim udało się uszyć,

i może to krzesło życie mi zmieni

i zacznę pisać zamiast się lenić?


***


#nasonety

#zafirewallem


EDIT:


A na zakupy tak mnie coś zbiera

że jutro idę po air fryera!

470be9e1-c783-4a66-931d-f4b40c9b7e37

Komentarze (9)

ErwinoRommelo

Zycia nie zmieni, bo krzesel od kroci,

Chociaz od takigo zyc sie mniej poci

George_Stark

@ErwinoRommelo


Mimo że na świecie krzeseł zatrzęsienie

to mnie i tak z krzesła zbiera na cieszenie.


Zaś do zmiany życia, to odpowiem tak:

krzesło to tej zmiany jest widoczny znak.

onpanopticon

@George_Stark żeby o mnie ktoś kiedyś tak myślał jak ty o... krześle


A poważnie mówiąc, to bardzo mi się spodobała cała idea. Taki dziękczynny wiersz, niby o codzienności, o prozaiczności, a jednak z celebracją i poświęceniem uwagi (obie te rzeczy lubię). Tutaj jest osadzony też rzecz jasna w jakimś kontekście, ale nie zawsze musi być.


W sumie fajnie jakby to był jakiś częstszy motyw na Kawiarni, zwłaszcza u ciebie, boś tu na pewno najpłodniejszy wierszokleta Zwrócenie uwagi na coś (rzecz, moment) z pozoru błahego i upamiętnienie tego. Bo właśnie, z pozoru. Ciekawy sposób na odarcie tego z tej zasłony.

George_Stark

@onpanopticon No to przecież jutro idę po air fryera!

onpanopticon

@George_Stark haha No to znów się zacznie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

splash545

@George_Stark bardzo ładne krzesło

George_Stark

@splash545


A dziękuję. Jeśli kiedyś zrobimy spęd w Kielcach, to może nawet pozwolę na nim usiąść.

fonfi

Na krześle George swoim zadem zasiędzie

Jak kura nioska w kurniku na grzędzie,

I zaraz po tym jak skończy kotleta,

To niczym kura zniesie... soneta.

George_Stark

@fonfi


Takie uroki małego metrażu.

Znam nawet kilka większych garażów

niż tu, gdzie siedzę na krześle na dupie.

Ale za miesiąc i tak biurko kupię!

Zaloguj się aby komentować